Ostróżka ogrodowa (Delphinium elatum)

[gilgall]

A ja swoje chyba będę musiała wywalić Po odkryciu folii ziemia wyschła, a nasionka - kolejne- spleśniały... Nasionka miałam z akcji - tym bardziej szkoda, że zmarnował się trud darczyńcy i świstaka Tylko kilka nasionek jeszcze wygląda na zdrowe...
Jak Wy to robicie,że Wam wschodzą?


Pozdrawiam, Edyta

[beatas22]

Edytko ja swój przypadek dobrze opisałam. Też mi wszystko pokryło się grzybem, ale przestałam podlewać i odstawiłam. Myślałam, że wszystko wyschło a tu jednak ostróżka zaczęła wschodzić

[kania]

Mnie się wydaje, że im mniej się człowiek przejmuje, tym lepiej się roślinki udają. W zeszłym roku najlepiej rosły mi wschody na parapecie, który był najmniej przeze mnie odwiedzany. Ja sieję do najtańszej ziemi marketowej, bo szkoda mi pieniędzy na jakieś specjalne. Nic nie przykrywam, nie odkrywam. Podlewam od dołu. I czekam. Zobaczymy, co z tego będzie.

[gilgall]

A ja wybieram pincetą te spleśniałe, żeby nie zakażały innych... Niemożliwe, żeby z takiego białego nasionka coś wzeszło... Tą metodą zostało w pojemniku już niewiele nasion... Myślę,że to chyba wina ziemi - niby z Pasłęka, ale wydaje mi się, że z tamtego roku... Świerza dostawa na palecie leżała przed sklepem

[tade k]

Dziewczyny , dlaczego męczycie się z ostróżkami w lutym. To roślina potrzebująca dużo światła i ciepła. Proponuję posiać w maju w skrzynkę , by od razu nie pikować ''miniaturek. Można także do ziemi , ale problem z chwastami. W tym roku nie zakwitną , ( choć może) ale za to ładnie urosną i na drugi rok pokażą co potrafią.
A teraz macie problemy z pleśnią , '' wyciąganiem'' i jeszcze zgorzel siewek może przyplątać się. Teraz prymulki , goryczki , liliowce i ewentualnie tojady można siać. Z bylinami nie ma co szarżować. One w przyszłym roku mają zakwitnąć.

[Wanda7]

Tadziu, ja nie miałam pojęcia, że one dopiero w przyszłym roku będą kwitnąć. Mam taką ładną białą odmianę. Udało mi się zebrać z niej troszkę nasion, no i nie mam z tym dalej żadnego doświadczenia.
Okej, to w takim razie posieję, jak mówisz. W maju do skrzynki Dobrze, że napisaleś, bo już się przymierzałam z tym na jutro.

[IwonaJ]

W ubiegłym roku siałam ostróżki do gruntu wprost a potem też do inspektu. Te "ziemne" były najbardziej dorodne i jesienią nawet niektóre zakwitły.

[kania]

Ooooo, a ja myślałam, że zakwitną już w tym roku.

[genia19]

kania
W tym roku to Ci zakwitną ostróżki letnie,chcesz to wyślę Ci trochę nasion?

[tade k]

Wszystko zależy od warunków . Ostróżka w dobry rok kwitnie 3 razy (dorosła) i siewki także mogą zakwitnąć. Lepiej ich nie przemęczać przed zimą , wcześniej trzeba przyciąć kwiat , zanim na dole zacznie wytwarzać nasiona. To bardzo osłabia roślinę.

[gilgall]

Dziewczyny , dlaczego męczycie się z ostróżkami w lutym.

Słyszałam, że wcześnie posiane mogą zakwitnąć w tym samym roku i dlatego męczyłam moje biedne nasionka; męczyłam, aż zamęczyłam
Chyba teraz rozejrzę się za ostróżkami jednorocznymi...

Pozdrawiam Edyta

[kania]

geniu Dziękuję kochana. Ja już kupiłam nasiona ostróżki ogrodowej i będę je siała wprost do ziemi, bo wiem, że nie znoszą przesadzania.

[stokrotka-77]

Ja dostałam z akcji ostróżkę niebieską i nie wiem kiedy ją wysiać?

[genia19]

stokrotka-77
Jeżeli to jest ostróżka letnia to wysiej wprost do gruntu to już tu w zależności od pogody kwiecień,maj.Bylina czerwiec,lipiec no chyba że masz dużo miejsca na parapetach to możesz wcześniej.

[renzal]

Wysiałam i letnią i trwałą, jeśli nie zeżrą mi ich ziemiórki będę miała moc roślinek.