Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Wandziu, ależ widoki, liliowce niesamowite, ten ostatni jest cudowny i róże i hortensje, ścieżka obsadzona żurawkami, naprawdę ślicznie i te podpisy wyrażające tęsknotę za nimi, jakbym słyszała swoje myśli, ja już chcę do raju ;:108, oczywiście wiosennego zielono kolorowego raju, takiego jaki pokazałaś, proszę źle nie interpretować ;:306
KDanuta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2417
Od: 24 kwie 2008, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: BRZESKO

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Wandziu w Twoim ogrodzie humor zawsze się poprawia i uśmiech sam wraca
a alejka liliowcowa cudna ;:138 ja dzisiaj zamówiłam liliowca liliowego BLUE SEA
ciekawa jestem czy przyjdzie dorodna sadzonka czy tylko ogonek ;:196
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Poczytałam rozpaczliwe okrzyki tęsknoty pod zdjęciami i mam ochotę się przyłączyć :D Wszędzie biało i dziś też pada. Wychorowałam się i mogłabym coś już zrobić w ogrodzie-a śniegu całe mnóstwo. Na razie cieszę się wschodzącymi siewkami, pojawiła się begonia stale kwitnąca. Jak ja to maleństwo przepikuję? Lobelie to giganty :roll:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Wandziu dobrze,że Twoimi fotkami mogę się ogrzać,bo u mnie jest tak szaro,że zaraz usnę,za długo trwa to wszystko,ja chcę wiosny ;:303
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Wczoraj przeglądałam zdjęcia z naszej wizyty u Szmita - było tak ciepło i słonecznie, że spaliłyśmy sobie ramiona ;-)
Ach, doczekać się nie mogę tych chwil...
Pozdrawiam, Wandziu :wit
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

;:3
Już się tak bardzo ożywiłam wiosennie, a tu proszę zima wróciła i razem z nią marazm. ;:174
Nie do końca jestem taką "córą marnotrawną", może tylko w połowie. :lol: Mam mój ulubiony zestaw wątków ogrodowych w zakładkach i jestem z nimi na bieżąco, choć milcząco. :oops:
Co do hortensji. Mam wielką nadzieję, że pięknie przetrwają. Jesienią zrobiłam im rewolucję i się okaże, czy to się im spodobało. Niezmiernie jestem ciekawa jak będzie z ogrodowymi. W poprzednim sezonie potraktowane po macoszemu (nie miałam do nich przekonania), udowodniły, że mogą być oszałamiająco piękne. Zobaczymy.
Na razie pasę oczy fotkami z Twojego ogrodu. ;:173
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Witaj Wandziu, ja też przyłączam się z prośbą o fotki z twojego tajemniczego ogrodu, nie daj się prosić, wstaw jakieś fotki.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Wandziu,
Odpowiedź z linkiem u mnie, to kosmatka śnieżna.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

beata68, daj spokój, nie smutaj, jeszcze tylko parę dni i zobacz, jakie w prognozach wieści cudne. Będzie zielono i słonecznie :D
daffodil, trzymam w takim razie za słowo i czekam cierpliwie na twoje miłe wizyty :D
Rozeta, kiedy będziemy się zbierać do Szmita, na pewno cię poinformujemy. Zresztą jeśli chodzi o mnie, to bywam tam kilka razy w sezonie, bo lubię... :D
krysad71, ojej, powiało pesymizmem z twojego wpisu. Zaczynam się o ciebie martwić. Już tylko leżanka, powiadasz? Troszkę smutne by to było. Jednak czuję, że długo byś nie poleżała, bo zaraz byś dostrzegła jakiś badylek wymagający usunięcia czy inny drobiazg, który wymaga ingerencji. Moja rada: jeżeli już cię nie nęcą rośliny w gruncie, to zacznij więcej uprawiać w donicach. Ani tego nikt nie ukradnie, ani nornice nie zeżrą. Zawsze to jakieś wyjście.
leszczyno, powiadasz, że masz 5 miejsc. A w jakiej od siebie odległości? Jeżeli są oddalone, to wysokość hortesji nie gra roli. Na pewno bym poleciła Limelight i Vanille Fraishe. Nikt jeszcze nie powiedział o nich złego słowa. Następna to Annabelle. Tutaj już zdania są różne. Ta hortensja ma olbrzymie ciężkie kwiaty. Gdy kwitnie, nie wytrzymuje tego ciężaru i pędy często się pokładają. Rozwiązaniem jest przywiązywanie każdego pędu do palika, albo jakaś inna zmyślna podpora. Trochę mniejsza od niej, ale bardzo podobna jest Bounty. NIewątpliwie są zjawiskowe. Jest jeszcze cudowna hortensja Silver Dollar. Została wycofana z oferty w szkółce Szmita i cięzko ją zdobyć. Ja ją mam dzięki forumce, którą mi ją jesienią gdzieś u siebie kupiła na wyprzedaży. Jeśli chodzi o niższe hortensje, to godne polecenia są Bobo, Sunday Fraise i Bombshell.
Te, które wymieniłam, są hortensjami o pełnych kwiatach. Poza nimi jest grupa hortensji bardziej ażurowych. Sposód nich u mnie najładniej kwitła Phantom. Na razie tyle. Na swoje pięć miejsc z pewnością możesz wybrać któreś z tych pięknych horetnsji.
Renatko1962, miło, że wpadasz. Tak, liliowce potrafią zachwycić, choć ich kwiat jest tak krótkotrwały.
RomciuW, Romeczko, cieszę się, że o mnie pamiętasz, choć tak rzadko ostatnio bywasz na wątkach ;:196
Margo, przyznam się, że nie rozumiem, co z tą wymianą trawnika. Wykopujesz kawałek i wkłądasz kamień, wykopujesz drugi kawałek i wkłądasz następny kamień itd. I w ten sposób robi się ścieżka. A trawa po obu stronach ścieżki może sobie czekać na wymianę, aż przyjdzie na nią pora. Moja ścieżka jest ułożona po babsku, bez żadnej podsypki i żadnych większych przedsięwzięć. Chociaż M mi mówił, że najpierw trzeba to i tamto, to ja nie chciałam czekać i zobiłam po swojemu. I jest dobrze. Dopiero teraz zamierzamy położyć kostkę granitową na podjeździe i to już będzie wymagało solidnych przygotowań.
Co do Szmita, to trzeba będzie Rozetę zawiadomić ;:108
klaryso, a ja właśnie polowałam na Mary Rose i teraz ma mi ją wiosną kupić forumeczka. Justynko, moje liliowce to nie są znów takie zwykłe, bo mają swoje nazwy. Bo te zwykłe rdzawe to wysadziłam na zewnątrz za furtkę, gdyż strasznie się rozłażą. A irysy to faktycznie są zwykłe, nie zależy mi na rarytasach :D
Tadziu, czekałam na taki pomysł. Brawo! Za chwilę będę realizować :D Astry pójdą gdzie indziej.
ilona2715, podobno jak człowiek sobie zasłuży, to kiedyś znajdzie się w raju. A raj będzie przypominał to, co na ziemi kochaliśmy najbardziej. A więc po cichu liczę, że będę spędzać czas w rajskiej różance :roll: Dziękuję ci bardzo za miły wpis. Jeszcze parę dni, kochana, i przestaniemy tęsknić. Ruszymy do boju :D
KDanuta, sądząc po nazwie Blue Sea, twój liliowiec musi być cudny. Zaraz go sobie obejrzę w necie. Ja już przestałam zamawiać lilie i liliowce z katalogów tych dwóch popularnych firm (nie chcę tu wymieniać), bo faktycznie przysyłają "ogonki", a nie porządne kłącza. Potem latami trzeba czekać, aż toto zakwitnie.
ewamaj, wstałaś już z łoża boleści? To całe szczęście, bo zima już się definitywnie kończy. Ja swoje lobelie musiałam ratować z tych zafajdanych krążków i wsadzać do wielodoniczek. Małe mam na razie te sieweczki, ale przynajmniej żyją. Krążki tym samym idą u mnie w odstawkę.
Annes77, a myślisz, że u mnie nie szaro? Oglądam sobie wątki powojnikowe, żeby mi się zrobiło bardziej kolorowo. I planuję, gdzie mam moje posadzić, bo już niedługo nadejdą.
aguniada, ja też wracam co jakiś czas do tych zdjęć, dobrze, że tyle ich swego czasu narobiłam, to mam na czym oko zawiesić :D
Helios, wiesz, Helenko, że akuratw tym roku to i ogrodowe hortensje pewnie dotrwały z powodzeniem do wiosny. Była to zima wyjątkowo łagodna. A teraz te mrozy to akurat są nie u nas. Ja mam jeszcze chętkę kupić sobie dwie hortensje u Szmita. Chodzi mi o Bobo, bo chyba moja dostana od forumki Franceski się nie przyjęła. A druga to Sunday Fraishe bo to niewielka odmiana i się u mnie zmieści. Maszą ją może?
BOGULENKO, moje archiwum już na wyczerpaniu. Trzeba by wziąć aparat i robić coś nowego. Bo ileż można wspominać, prawda. Może zamieszczę jakieś widoki od Szmita, jak znajdę.
Justi, dzięki ci bardzo, zaraz obejrzę i gdzieś zapiszę, coby już nie zapomnieć. Wiedziałam, że ma to coś wspólnego z czymś kosmatym :D
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Hej, Wandeczko, ja jeszcze zaekspetymentowałam z innymi odmianami hortensji bukietowych. Posadziłam Papillon, Pink Pearl, Tardivę i Goliath. Jak się spiszą - dowiem się tego lata, ale liczę na spektakularny pokaz urody. W szkółce widziałam też kilkuletni okaz Kyusiu, robił niesamowite wrażenie. A w ogóle, to tyle jest w tej chwili dostępnych odmian, że można dostać oczopląsu. Jedno nie ulega wątpliwości, że to wspaniałe krzaki ;:215.

;:196 Jagoda
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Wandziu ;:196
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Jagi, ja też mam Kyusiu (nawet dwie obok siebie). A poza tym Tardiva, Unique, Pink Diamond, Magic Stairlight, Grandiflora, Praecox, White Dome, Blue Deckiel. Powiem ci, że kiedy je sadziłam, nie miałam pojęcia o docelowych rozmiarach. Troszkę mnie to teraz przeraża. Natomiast jedną z rzeczy, ktora mnie zanspirowała u ciebie, jest ta duża hortensja. I miałam cię zapytać, czy to Annabelle czy Limelight. W swom ogrodzie masz ją tak bardziej pośrodku i świetnie to wygląda. Jak sobie radzisz z pędami? Moją Annabelkę chciałabym właśnie przenieść bardziej na środek, żeby też mieć tak pięknie jak ty. Ale właśnie nurtuje mnie ten problem z pokładaniem się pędów.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Znowu mnie zadziwiasz, Wandeczko, gdzie to mieścisz ;:oj. To będą olbrzymie krzaki :!:
Nie bardzo wiem, o której mówisz, bo mam obie. Annabelle rośnie pod jabłonią i faktycznie lezie korzeniami, muszę każdego roku część wyrzucać (obdarowywać już nie mam kogo :!:). Jeśli rok jest mokry, to łby ma olbrzymie. Ja swoje podpieram takimi zmyślnymi gotowymi podpórkami, które bodajże Majka nazywa balkonikami. Zasada postępowania z nimi jest taka, że im krócej przytniesz pędy wiosną, tym sztywniejsze wyrastają łodygi i lepiej trzymają olbrzymie kwiaty. U mnie się to sprawdza.
Natomiast Limelight zachowuje się przyzwoicie. Rośnie w górę i nie rozłazi się.

Miłego dzionka - Jagoda
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Dzięki Jagoda. Balkoniki to ja też mam i to w trzech wysokościach, ale nawet te najwyższe są (albo za chwilę będą) za niskie. Okej, będę musiała jakieś wysokie kołki powtykać. Ale nie wiedziałam, że Anabelle ma rozłogi. Dobrze wiedzieć. Niech w takim razie siedzi sobie nadal tam, gdzie jest. Skoro Limelight jest grzeczniejsza, to dostanie miejsce pośrodku :D
Mnie chodziło o tę twoją hortensję obok czerwonego floksa.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

Post »

Obok floksa rośnie Limelight ;:108. Mojej Annabelle wystarczają balkoniki w 3 wysokościach. Zdaje się, że wszystkie bukietowe można dość radykalnie przycinać, żeby krzaczki były foremne.

:wit Jagoda
PS. Widziana w szkółce Kyusiu miała ze 3 metry wysokości i tyle samo w obwodzie ;:oj. Ale widok dech zapierał. Już się zastanawiałam, co u siebie wykarczować ;:224.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”