Ogródek Robaczka cz. 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

Tadek-koty do ogrzewania człowieka sprawdzają się doskonale, trzeba tylko zachęcić kota, żeby się położył na zmarzniętej części ciała i nie ruszał :D Z własnym to łatwe, z dzikim nie polecam :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

2011 to ja pamiętam, bo pojechaliśmy na wieś do rodziny na długi weekend: jak jechaliśmy było ciepło, jak wracaliśmy, to dziecko trzeba było w pożyczone koce pozawijać, a przy autostradzie pola rzepakowe pod zaspami leżały :roll: Ale w tym roku tak nie będzie...nie straszmy się, zima właśnie się kończy i co najmniej do listopada ma tak zostać :wink:
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

Dzień dobry :wit
U mnie znowu pada śnieg, a w nocy przymroziło -9*...Z dwojga złego wolę jednak śnieg w marcu niż w maju :wink:
Pogody w 2011 nie pamiętam bo mnie nie było, ale jak wróciłam z majówki to zastałam ogród .... w czerni ;:174 Wszystkie krzewy miały zczerniałe liście, a krzewuszki, jasminowce i Rh nie zakwitly bo pąki zmroziło ;:145 Masakra jakaś....jak sobie pomyślę to wciąż mam dreszcze ;:219

Bardzo mi miło, że humory Wam dopisują, plotkujecie o krwiożerczych kobeach, a koty podgrzewają atmosferę ;-))
Miłego dnia :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

U mnie teraz -2, całkiem nieźle :roll:.
Jaszczurek śliczny, u mnie też biega sporo zwinek :) .
Co to jest? :oops:
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

Cześć, dalej zimowo i paskudnie, -4 stopnie. Nawet z kijkami wczoraj nie miałam siły iść taka śnieżyca była.
Uśmiałam się z wizji oplatającej swe ofiary we śnie kobei. Moja stoi w sypialni........ ;:202
No żarty, żartami ale ma na razie po dwa listki więc się jeszcze nie puszcza a potem to i tak muszę jej zmienić miejsce bo jak zacznie oplatać moje sznurkowe firanki to ich faktycznie nie uratuję z tego uścisku ;:306
Byle do wiosny :wit
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

Majowy snieg 2011 pamietam doskonale, bo to mnie sklonilo do zalozenia topika na forum. Latalam sobie od konca lutego po ogrodzie i sadzilam, sadzilam, sadzilam - wszystko zaczelo rosnac, kwitnac a tu snieg 3 maja spadl i duzo mlodziutkich roslin mi padlo.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

To może lepiej niech ten śniego jeszcze poleży żeby nie było niespodzianek później, takich jak w latach poprzednich ;:224
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

Ja tak samo jak Kasia, wolę śnieg teraz niż w maju. Jest go całkiem sporo, więc roślinka mają ciepło i niech sobie siedzą pod tą pierzynką aż mrozy miną.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

Pamiętam ,jakieś dobre kilka lat temu.W maju mróz mi zmroził kwitnące tulipany.Wszystko padło i leżało na ziemi.Dobrze pamiętam bo się rozpłakam a mąż mnie pocieszał że im to odejdzie .I tak się stało.Do wieczora się podniosły , stały znowu kwitnące i dziarskie.Ale fakt, że byłam bliska zawału. ;:145
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

O Boże Kasiek, śnieg w maju :shock: nie ma mowy :evil: o tym w tym roku !
Moja kobea tez wąsiasta, z 8 nasion 4 sztuki, ale lobelia mizernawa cóś ....
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

Ale Waswzieło na mrozne wspominki dziewczyny....neeee to sobie ne wrati ;:172 bedzie mega wypaśna wiosna i juz 8-)
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

To sobie ne vrati... Kiedyś jako żwawe jeszcze babcie, będziemy wnukom wspominać jak to drzewiej w maju 2011 spadł śnieg i przymroziło nasze chabazie ;-)
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42380
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

Ogród przykryty świeżym puchem jak jeszcze trochę dosypie to piątkowy mróz mi nie straszny, bo wcześniej martwiłam się. Dobrze, że udało mi się dostawę róż z tego tygodnia na następny przełożyć. Inni dostawcy na razie milczą ;:218
A pamiętacie rok temu 18 maja !
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

żadnego więcej śniegu..... i na pewno żadnego śniegu w maju! :twisted:
ja chcę wiosnę i to taką ciepłą ;:224
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 7

Post »

Lulka, witaj po urlopie! Wypoczęta, opalona, zrelaksowana możesz oczekiwać na przyjście wiosny ;:138 A co do wysiewów..trudno, jakieś straty muszą być..przy domowym zwierzyńcu to chyba wkalkulowane ryzyko..nic to, wysiejesz do gruntu ;-))
Ewuniu, ta róża pachnie obłędnie, będziesz miała piękną ozdobę tarasu! Nieźle nas zasypało, co nie? :lol: Oby ten tydzień skończył definitywnie zimowe podrygi, wiosny chcę!
Keetee ;:196
Marta, miny pozostałych nauczycieli musiały być bezcenne :lol:
Ewa, u nas też mrozi, ale jakoś dołów nie łapię, coraz bliżej do ciepełka, oczekiwanego urlopu i jakoś tak raźniej na duszy ;-)) Dobrze, że koty mają właściwości grzewcze, przynajmniej masz z nich jakiś pożytek ;:209
Tadziu, dziewczynom mrozy uderzają do głowy ;:306 Trzeba zwalczać zimę każdym dopuszczalnym sposobem, a śmiechem i dobrym nastrojem pewnie najskuteczniej ;:333
Gosiu, masz rację, róże bezpieczne. U mnie Edeny też wystają ponad kopce śniegowe, mam nadzieję, że obejdzie się bez drastycznego cięcia..
Bozuniu, kobea w liczbie 5 sztuk może całkowicie pochłonąć Twoje 30 metrowe maleństwo ;:oj To potwory o milionach wijących się pędów i klejących macek! :twisted:
Ilonko, na wspomnienie zimnego maja mam dreszcze...miejmy nadzieję, że powtórki nie będzie...
Sweety, zagadka rozwiązana! W nagrodę dostaniesz trochę...marcowego (nie-majowego!) śniegu ;-)) Wysyłam go do Ciebie, ja mam już dość!
Ewa, w słowach "ładnie posypało" wyczuwam nieskrywaną radość z tych majowych anomalii :lol: Rozumiem, że lubisz zimę, ale to już przesada.. ;:124
Ewa, dzięki za instrukcję obsługi kota jako podręcznego źródła energii grzewczej hihihi - wolę kominek ;:224
Pat, traumatyczne wspomnienia, ja mam podobne...wróciłam z magicznej Portugalii po majowym urlopie i z latarką w ręku ruszyłam o ogrodu oglądać co się zazieleniło podczas mojej nieobecności...w nocy wydawało mi się, że coś dziwnie poczerniałe, ale że to nocny obchód był to tylko lekko zmartwiona poszłam spać. Widok ogrodu o poranku przyprawił mnie o czarną rozpacz ;:202
Francesca, witaj! Na zdjęciu, o które pytasz jest judaszowiec kanadyjski ;:108 Posadzony ubiegłej wiosny, czekam na pierwsze kwiaty ;:170
April, sznurkowe firanki są zagrożone! Nie wyplączesz tych wąsów, lepiej zmień jej miejscówkę, albo zmień firanki ;-))
Melduję, że zaspy u mnie jak w środku rasowej zimy..
Jule, straty w naszym regionie były chyba największe wtedy bo wegetacja nabrała solidnego rozpędu i wiele roślin miało masę liści i kwiatów..
Marzenko, miejmy nadzieję, że jak tym razem stopnieje i zrobi się ciepło to już na stałe..
Alicjo, z tego wynika, że roślinki są silniejsze niż myślimy i przystosowane do zmian w pogodzie, całe szczęście!
Kasiu, a lobelię gęsto posiałaś? Moja po przesadzeniu krążków do wielodoniczek jakby ruszyła z miejsca. Wczoraj M przywiózł mi z Lidla poręczne szklarenki, do których wpakowałam krążki. Dobrze trzymają wilgoć, w torfowych doniczkach strasznie szybko mi wysychały.
Dorotoko, tego się trzymamy, innej wersji nie biorę pod uwagę 8-)
Aguś, czasami wybiegam w przyszłość i zastanawiam się, jak będzie wyglądał ogród za 10-15 lat...dalsza przyszłość brzmi zbyt odlegle i nierealnie. Podobnie jak wnuki ;-))
Marysiu, dobrze, że ustawiłaś sobie dostawy róż. Moje też czekają na odbiór, a dołki już wykopane ;:65 Maja 2011 wolę nie pamiętać ;:185
Martuś, musi taka być! ;:168

Ze specjalną dedykacją dla siejących kobeę.. ;:214

Obrazek
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”