Ibrakadabra i zielone pokoje

[Lisica]

Sweety,
Czy są na to dowody?

[sweety]

Oczywiście - wyjaśnienia oskarżonej i zdjęcia

[dosia]

bukszpanów ci u mnie dostatek ale jako kapusta a raczej jej cenny środek to chyba sama stanę

[Lisica]

Dosiu,,
Bardzo innowacyjne podejście. Kapituła jest skłonna je rozważyć....

[x-ag-a]

Uff, mam na froncie 5 dorodnych bukszpanów - chyba mogę się wyluzować

ps. kapusty - ozdobnej czy nie - nigdy u siebie nie posadzę, a w rzyció!

[sweety]

Zapomniałam... Mam jeszcze nasiona kapusty ozdobnej (dowód: paczka nasion - zaliczona w poczet materiału dowodowego)

[klarysa]

Nie mam ani bukszpanów, ani kapusty.
No chyba, że ta resztka, której nie zużyłam do sobotnich gołąbków
Róż za to sporo i pojawią się nowe
A Kapituła ze swoimi wyznacznikami dla ogrodów forumowych -;:14 i do odwołania.

Jago, dziękuję za błękit z symbolem wiosny. Mam nadzieję, że obędzie się bez nieplanowanych 'zrzutów'
Apagant w plastik i stosowną osłonkę.
Niech no tylko zielone się pojawi, zapraszam na rekonesans po 'rozczochranym'.
Maczeta profilaktycznie w bagażniku
Zauważyłaś, że wybierałam malutkie róże

Pozdrawiam

[sweety]

I ja dziś myślałam o maczecie - kurier przywiózł mi dziś 40 litrów kurzego obornika i kupiłam 2 worki rogowych wiórków Papu dla moich roślin

[klarysa]

W ramach zabuszowania mam:
- nawóz Yaar Mila complex
-'końskie złoto' przekompostowane
-maczka rogowa
-kompost

Dogadzamy tym królewnom i reszcie dworu

[JagiS]

To ja się w pocie czoła zajmuję zaniedbanym nieco gospodarstwem domowym, a tu ... .

Dosiu, skoro masz taką wyobraźnię, to Ci opowiem historyjkę z życia. Przy wyrównywaniu podjazdu zostało sporo fatalnej ziemi. Zaczęłam z majstrem uzgadniać jej wywóz, a pomocnik mówi: "Po co wywozić, usypiemy z tego górkę, na wierzchu położy się oponę i będzie ładnie" . A ja, głupia, ziemię wywiozłam, a opona leży w piwnicy .

Ta Lisica, z jej idealnym ogrodem Ciekawe, czy sama taki ma: hektary bukszpanów i hektary kapusty. I gdzie Ty, Lisico, taki dywan tu na forum znajdziesz oprócz, za przeproszeniem, mojego. Wykrycie u różnych ludków kilku torebek nasion, to nawet nie zalążek dywanu Baden-Baden .

Alicjo , główną winą żurawek jest czerwony kolor, którego nie lubię. Skąd się zatem wzięły .

Grażynko, zobaczymy czy Lisica tylko nam szczura do ogródka wpuściła

Sweety, jak mówią Francuzi - marne' szanse' z takim dorobkiem .

Dosia, ależ Ty masz pomysły . A ja jeszcze nie wiem jak z Tobą postąpić względem Hitlerki .

Agu, Twoje szanse w tym akurat konkursie tez słabiutkie . Bukszpany na sztuki, nie na metry bieżące, kapust - nul .

Justynko, nie płacz, zaliczy Ci się te głąby po gołąbkach i będzie git, albo zarządzimy inny konkurs, np. kto zmieści najwięcej roślin na centymetrze kwadratowym . Róże wybrałaś malutkie ? Ale jak im sypniesz to wszystko, co kupiłaś, to maczeta niezbędna . Symbol wiosny bez podtekstów .

Sweety, masz kuriera od kurzaka

Jak by na sprawę nie patrzeć, w konkursie Lisicy już się widzę na pudle
Jagoda

[klarysa]

Jaga, ja raczej oburzona niż zasmucona wyznacznikami Kapituły.
Chyba zacznę organizować opozycję.
Obiecuję, że nie zastosuję wszystkiego jednocześnie. Wtedy mogłabym zaczynać wszystko od początku. To na kilka sezonów.
Pozdrawiam

[sweety]

marne' szanse' z takim dorobkiem

C'est la vie - jak również mawiają Francuzi

[x-ag-a]

Jagi, ja w konkursie nie startuję... pisałam, że chyba mogę się wyluzować, bo posiadając bukszpany, może nikt się nie przyczepi do takiej osobniczki odwiedzającej Twój ogród
Jestem z Klarysą w opozycji Nikt mi nie będzie wytykał róż, ani wyznaczał jedynie słusznych trendów, popierając to tylko słowem...

[megi1402]

Długosiodło urocze, mogłabym zamieszkać w takim malutkim domeczku i czułabym się jak u siebie w mini. Kiedyś trafiliśmy do Zons, miasteczka koło Dormagen. Zachowało się w nim mnóstwo zabytków, niektóre chyba jeszcze ze średniowiecza. Tam też domki są niewielkie, bardzo malownicze, przy wąskich uliczkach. Klimat niesamowity. Akurat odbywał się turniej rycerski z walkami rycerzy w zbrojach (również na koniach), a później targ, na którym sprzedawcy wystąpili w strojach z epoki. Mieliśmy wrażenie, że przenieśliśmy sią w czasie.
Tutaj kilka fotek z Zons http://www.dormagen.de/?id=1485

Darowałabym żyrafie drugie życie. Druciany szkielet ciekawie wyglądałby porośnięty bluszczem, jako podpora dla powojnika albo róży lub jako kwietnik w stylu Kasi Robaczka.

albo zarządzimy inny konkurs, np. kto zmieści najwięcej roślin na centymetrze kwadratowym

moim faworytem na zwycięzcę jest Wicek

[dosia]

Jaguś co chcesz od księżniczki H, właśnie małpa futrzasta drze paszczę żeby jej kocyk pod zad na fotelu położyć- dzika stajenna kota miała być.
Agusiu opozycja nam się umacnia ,merytoryczne argumenty wytoczyła- co na to Kapituła