To co jest za boazerią to jest tragedia, wygląda mi to na tynk na bazie trzciny. Zapomniałem powiedzieć, że budynek jest jest dość stary i prawdopodobnie będzie zabytkiem

No a tynk na czym leży? Na ścianie ceglanej czy konstrukcji typu szachulcowego? Zresztą na czym by nie leżał, konstrukcja ściany będzie mieć albo cegłę albo drewniane belki, do których można przykręcić stelaż. TeBe ma rację: boazeria też ściany trochę zabiera, a skoro chcesz mieć raz, dobrze i nowocześnie w swoim zabytku, to tylko zdjęcie do podstaw starych warstw naściennych gwarantuje, ze za parę lat nie będziesz tego w popłochu zrywać...lukaszp2201 pisze:Tragarze mają wym. 30x30cm. Od podłogi do sufitu ok. 2,5 m a od podłogi do tragarzy ok.2,2m
To co jest za boazerią to jest tragedia, wygląda mi to na tynk na bazie trzciny. Zapomniałem powiedzieć, że budynek jest jest dość stary i prawdopodobnie będzie zabytkiem
Nie jestem expertem ale jeśli tynk jest suchy to po zdjęciu boazerii tylko go trochę podrównać uzupełnić i przemalować. Ewentualnie tapeta i zamalować.dotii pisze:Witam
Zaciekawił mnie ten temat ,ponieważ mam coś podobnego i niestety od kilku lat mam wstręt do mojej boazerii z która nie wim co zrobić .Usunięcie jej wiąże sie z wielkim remontem ,z tego co pamietam pod boazerią jest rzucony cementowo-wapienny tynk .
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
pozdrawiam
Pytanie co to usunięcie ma dać. Jeśli zyskacie powierzchnię, chcecie dać gładzie (odradzam) to tak. W tynku wapiennym nie powinno nić żyć (chyba że myszy). Jak żyje to pod i w boazerii.dotii pisze:A-ta ,niestety sie nie mylisz .Pod koniec lat 80-tych było to coś zupełnie nowego ,innego .Sam pomysł z płytą ograniczył nam spore wydatki , boazeria w tamtych czasach nie była tanim materiałem .
Zycie fauny i flory faktycznie tam istnieje ,choćby pająk korsarz który nigdy się nie ociąga .
Nato ,samo uzupełnienie tego suchego tyku nie jest złym pomysłem ,ale czy nie lepiej to usunąć tego do gołej cegły .