Ogródek Robaczka cz. 7

[survivor26]

Ale rozpędziłaś się z wątkiem! Widzę, że zgodnie z obietnicą wraz z wiosną odżyłaś, bez względu na pogodę za oknem Nie nadążam komentować, ale zaglądam codziennie napatrzeć się na Twoje zdjęcia

[robaczek_Poznan]

Dzień dobry
U mnie zasypało na biało, regularna zima. Wieczorem będę odśnieżać i zrzucę śnieg na rabaty.
Nad ranem było -6* , a kolejnej nocy ma być -9*..mamy zimę w pełni, w połowie marca!

Do tych, co w drodze do pracy przebijają się przez zaspy - łączę się w bólu istnienia, byle do 16

Monia, dzięki! Jak na razie widoki za oknem zwiastują bardziej epokę lodwcową niż sezon różany...
Konwalio, to już prehistoria, za oknem biało..Ale bądźmy dobrej myśli
Gosiu, jadę na zlot, przynajmniej taki jest plan, więc do zobaczenia!
Krysiu, miło, ze jesteś!
Monia, Małgoś - cała przyjemność po mojej stronie
Aniu, polecam to egzotyczne pnącze, bardzo szybko rośnie i cudnie kwitnie do późnej jesieni
Olusia, zgadamy się innym razem! Zdrowia dla rodzinki!
Dorotko, mam szarotkę alpejską, to urocza roślinka
Sweety, jaszczurki są miłe widziane u mnie, lubię wszystkie stworzenia!
Dana, ja mam właśnie bodziszek wspaniały, rozrósł się solidnie, ale nie kwitnie tak długo...tylko w maju Ale plamę kolorystyczną robi bardzo fajną
Ewa, ten bez przypomina fakturą liści klon japoński, tylko barwa bardziej intensywna
April, dzięki Zdjęć z makro perspektywą zrobiłam sporo, ale nie wszystkie pokazywałam, więc odkopuje teraz jakieś wynalazki ;-) u nas też zimowo, Gosia przechowuje mi róże z Niemiec
Pat, próbuję znowu odczarować wiosnę ;-)) W sezonie czasu na Forum będzie mniej, więc teraz wyrabiam normę ;-)) miło, że zaglądasz!

Wszystkim życzę miłego tygodnia!

[April]

Nadzieja jest we mnie ogromna na tą rychłą wiosnę. Żurawie od tygodnia całymi stadami latają mi nad domem i chałaśliwie się nawołują. Wczoraj na spacerku to nawet do trzech podeszliśmy bardzo blisko, tak na 50 metrów i wcale się nie bały, mimo że byliśmy z trzema psami. Niesamowicie żałowałam że nie wzięłam aparatu. Ale albo kijki albo fotki.

[daffodil]

Łooo matko z córkom - Kasiu, ale Ty pędzisz z wątkiem

Ja nie nadążam - jak Ty to robisz? Jesteś świetną gospodynią u siebie i jeszcze bywasz we wszystkich zaprzyjaźnionych wątkach....? I przecież pracujesz, prawda?
Moje wyrazy uznania. Powinnam się od Ciebie uczyć.
Piękny spacer i piękne fotki , a latarenki są po prostu przecudne. Szkoda, że juz ich nie ma na all... sama bym kilka popełniła...
Kasiu, wiem że się powtarzam, ale uwielbiam Twój ogród - jest uroczy niesamowicie i do tego jeszcze ma wspaniałą gospodynię

[x-ag-a]

Kasiu, koniec z zimą, mimo obrazków za oknem. Dziś wstąpiła we mnie energia i postanawiam w ogóle nie zwracać uwagi na ostatnie podrygi zimy. Widoki pokazywane przez Ciebie tylko mnie w tym przekonaniu utwierdzają Wiem, że za chwilę będziemy przyjmować zrealizowane zamówienia, sadzić, przesadzać, drzeć darń, taczkować, wertykulować, nawozić, opryskiwać, kosić. To jest to, na co czekam!
Życzę Ci dobrego tygodnia, no i któryś z kwietniowych weekendów musimy sobie ustalić (chociaż będziesz na urlopie, więc wskaż który wchodzi w grę).
Buziaki! A.

[robaczek_Poznan]

Aguś, Twoj rewolucyjny entuzjazm się udziela! Ja też mam chęci do aktywnego działania w ogrodzie, sadzić mi trzeba! Czekam na kilka dostaw roślin, a muszę się z tym uwinąć, bo 9 kwietnia wyjeżdżamy na 2 tygodnie Wybierasz się do mnie? Super! Pod koniec kwietnia jestem na miejscu, tylko w weekend majowy wybywamy na krótko
Dojechałaś do pracy? Ja z trudem, zaspy śnieżne, pługów zero, korki kilometrowe...masakra jakaś Niektórzy pozmieniali już opony na letnie i tańczą na każdym zakręcie
Asieńko, przeceniasz mnie moja droga, ciągle mam jakieś zaległości a jeżeli nadrabiam, to kosztem całkowitego wyłączenia z aktywności domowo-rodzinnej W weekend mam troszkę wiecej czasu, ale w tygodniu wracam poźno i zaglądam głównie wieczorami Bardzo dziękuję Ci za tyle ciepłych słów pod adresem ogrodu i serdeczności dla mnie, kochana jesteś ps. Latarenki zdarzają się w podobnych modelach, niedawno zamówiłam zbliżony model na Amazonie
April, to musiał być nieziemski widok! Zazdroszczę wrażeń Przyroda nie może się mylić, wszystkie zwiastuny, ptaki, biedronki, pszczoły..wskazują na wiosnę, tylko pogoda nam nie sprzyja

[Jule]

Kurcze tak az nasypalo u Ciebie mam nadzieje, ze do mnie jednak nie dojdzie. Niby troche popruszylo ale zle nie jest i niech juz tak zostanie. Milego tygodnia

[Sosenki4]

Kasiu jakże energiczne są Twoje zdjęcia . Miło popatrzeć na tyle słońca kwiatów gdy za oknem sama biel. Wczoraj posadziłam zapomniane cebulki do donic i juz miałam wystawić za okno gdy usłyszałam o tych idących mrozach...brr.
Wierzę jednak w szybką wiosnę. A wysiewy masz jak niejeden profesjonalny ogrodnik

[magenta]

Kasiek no i właśnie taki jest marzec, chyba znowu trzeba włączyć odliczanie do wiosny kalendarzowej czyli 21 albo astronomicznej 20 marca. Czyli 9 lub 10 dni do Wiosny

[gloriadei]

Kasiu
bosssskie zdjęcia Dietera! już się cieszę na niego ciekawe jak duzy urośnie w gruncie?
Humorek powoli wraca, śniegowa pierzynka dzisiaj ładnie okryła ogród więc roslinki bezpieczne
Zasiewy masz extra! Kobea już chce wychodzić na ogródek

[robaczek_Poznan]

Mamy awarię prądu w biurze - do 13

Kasiu, ja nie przyjmuję do wiadomości powrotu zimy - może negacja rzeczywistości pozwoli przetrwać ten pogodowy kryzys?
Marzenko, dziękuje! Bardzo mi miło, ze zdjęcia tchnęły trochę optymizmu bo pogoda nas nie rozpieszcza
Julek, u nas całkiem biało! Arktyczny niż przegnał wiosnę....
Ewunia, ja też jestem ciekawa czy udało się zaszczepić to cudo Dieter osiąga docelowo 130cm, ale u mnie wyrosła taka w donicy w pierwszym roku, zobaczymy co pokaże w tym...mam nadzieję, ze nie zmarznie na przedwiośniu
Ogrody nam przysypało więc może nie będzie dramatu z temp. -10*, jak sądzisz?
Kobei mam kilka więc jak chcesz to dam Ci sadzonkę, puścisz na siatkę od południa. Ściskam Cię mocno!

A ja jestem unplugged

[x-ag-a]

Może i unplugged, ale do 13ej wytrzymasz ;-) Nie opłaca się bardziej popracować z domu?

[aage]

Właśnie może lepiej śmigaj do domu i pracuj w cieple domowego ogniska

[Jule]

Moje Kobea zaczely wczoraj wypuszczac juz nastepne liscie tz te co spod nich macki wyrastaja M. sie smieje zebym teraz uwazala, bo jak sie tak bedzie wilo, to moze mi sie do sypialni dowic i udusic we snie

[x-ag-a]

Julek