Jola no postarał się należy mu się dodatkowa porcja papu.
Agatko dość często u mnie zdarzają się takie maleńkie cuda.
Patrycjo no niestety jeszcze nie udało mi się nakłonić wszystkich na raz do kwitnienia, zawsze jest jakiś spóźnialski.
Aniu lemonek jeszcze się nie obudził, ale to dlatego, że późno kwitł poprzednio. Na jego kwitnienie pewnie do lata trzeba będzie poczekać.
