
Zbyt niezdyscyplinowany forumowicz ze mnie.

A bardziej serio?

No cóż, pozbyłam się aparatu i jestem chwilowo zależna w fotografowaniu wyłącznie od telefonu.
Wyobrażasz sobie wątek z takimi zdjęciami np. sukulentów?
Próbowałam już pod chyba każdym kątem i wszelkimi możliwymi sposobami, zrobić tym moim roślinkom ładne i wyraźne zdjęcia.
Niestety, to czysta porażka.

Za to, z ogromną przyjemnością oglądam zdjęcia Waszych cudeniek
i wciąż powiększam przy tym moją listę chciejstw.

Mam już i dwie haworthie, ale te z niższej, niewygórowanej półki.

No i...na pewno Was tu potem nie zostawię. Takiej opcji po prostu brak.

Dostanę jeszcze chociaż jedno zdjęciowe wspomnienie?
