Kobea i jej uprawa cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Mi w pierwszej turze na 5 nasion białych wyrosły cztery - na tym co nie wzeszło pojawily się małe glizdy( chyba larwy ziemiórki) i jedno sama wykończyłam grzebaniem ,aby sprawdzić jego stan
A drugiej turze na 10 nasion wzeszło 6 ( na czterech podobna sytuacja co powyżej)
Trzecia tura od tygodnia siedzi w ziemi i dziś zauważyłam ,że jedno się zaczyna przebijać (w sumie jest 7 białych i 13 fioletowych )
Ja je mocze ok 12 godzin i wysadzam w pojemnik po lodach i przykrywam drugim pudelkiem - stoją na parapecie nad kaloryferem pierwsze z reguly wybija po 8 dniach .Codziennie do nich zaglądam celem przewietrzenia
tak wygląda trzecia tura :wink:

Obrazek
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

nyna76 pisze:Też masz 2, więc musimy o nie dbać... ;:304
Aniu, z kobeami jest tak, że najtrudniej jest się doczekać siewki, a potem to już idzie gładko. Takie jest moje doświadczenie. Ale oczywiście będziemy chuchać i dmuchać, żeby nasze roślinki były silne i piękne. ;:3
Awatar użytkownika
botanik1
200p
200p
Posty: 275
Od: 21 lut 2009, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 7a

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

U mnie na 20 nasion wzeszło 11. Najważniejsze w trakcie kiełkowania to odpowiednio wysoka temp. (często pokojowa ok. 20 C to za mało), więc parapet nad kaloryferem jest OK i LEKKA, przewiewna ziemia żeby nasiona i siewki nie podgniwały. ;)
Awatar użytkownika
maja79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1924
Od: 8 maja 2011, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Moje tak szaleją,że aż obawiam się co ja z nimi zrobię zanim zrobi się ciepło ;:223 ;:223 ;:223
Pierwszy rok mam do czynienia z tą roślinką,więc jestem kompletnie zielona ;:306 ;:306 ;:306 jak Kobea ;:306 ;:306 ;:306
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

W tym pojemniku mam posianych 8 nasion,a wzeszło 7 i po 11 dniach wyglądają tak...expresowe wyklucie i już idą w górę :heja

Obrazek
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

A ja właśnie swoje 6 nasionek wyrzuciłam. Ponad miesiąc w ziemi i zgniły ;:185 zostały mi 4 sztuki siedzące tydzień w ziemi i 2 sztuki siedzące 3 tygodnie.. :( nie mam już żadnych nadziei, siedzą w ziemi-niech sobie siedzą..
Jak ma wykiełkować i tak wykiełkuje..koleżance na zimnym parapecie wszystkie wykiełkowały. Mi nie wykiełkowały ani na zimnym, ani na ciepłym..Ta roślina mnie po prostu nie lubi ;:145
Awatar użytkownika
sylwana85
500p
500p
Posty: 734
Od: 21 lut 2011, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowa Dęba

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Annes, z jakiej firmy masz te nasionka ?
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Alenka specjalnie kupiłam nasionka dwóch firm i stwierdzam,że Legutko prowadzi :uszy W jakiej ziemi posiałaś swoje nasionka?
Drugie nasiona z Eden tez posiałam i już wyszło 5 ;:108
aha dziewczyny i bardzo ważna jest data produkcji nasion ;:224

Sylwana napisałam wyżej w linijce ;:108
Awatar użytkownika
sylwana85
500p
500p
Posty: 734
Od: 21 lut 2011, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowa Dęba

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

To ja miałam pecha bo legutko miałam 6 nasionek i wykiełkowało aż jedno ;)
BettyWP
100p
100p
Posty: 180
Od: 27 kwie 2012, o 12:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łubianka k. Torunia

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Moje 6 nasionek od 11 dni jest w ziemi i na razie nic :( . Cisza. Cóż czekam dalej.
pozdrawiam Beata
deszczowymaj
200p
200p
Posty: 323
Od: 9 sty 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Alenka pisze:A ja właśnie swoje 6 nasionek wyrzuciłam. Ponad miesiąc w ziemi i zgniły ;:185 zostały mi 4 sztuki siedzące tydzień w ziemi i 2 sztuki siedzące 3 tygodnie.. :( nie mam już żadnych nadziei, siedzą w ziemi-niech sobie siedzą..
Jak ma wykiełkować i tak wykiełkuje..koleżance na zimnym parapecie wszystkie wykiełkowały. Mi nie wykiełkowały ani na zimnym, ani na ciepłym..Ta roślina mnie po prostu nie lubi ;:145

Alenko a czy te co siedzą tydzień w ziemi,dają jakieś oznaki życia?
Tak bardzo trzymam kciuki,aby tym razem Ci się udało...mam nadzieję że coś z tego będzie ;:168
Joanna
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

deszczowymaj pisze: Alenko a czy te co siedzą tydzień w ziemi,dają jakieś oznaki życia?
A jakie to mają być oznaki? Bo te wcześniejsze też dawały oznaki życia(jakiś śluzik wokół nasionka..jakieś korzonki) i tak lipa wyszła..ehh tam..Mi już nawet nie zależy, nie chce kiełkować, to nie. Trudno się mówi :evil: Mają czas, póki nie nadejdzie czas siania innych roślinek ;:65
deszczowymaj
200p
200p
Posty: 323
Od: 9 sty 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Alenka
Czy mają już korzonek..?taki mały biały ogonek :D
Joanna
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Nie mają korzonka..ani jedna :( Właśnie przejrzałam ostatnie 5 sztuk i nic..
irek23
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 8 lut 2013, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.2

Post »

Alenka pisze:
deszczowymaj pisze:
A jakie to mają być oznaki? Bo te wcześniejsze też dawały oznaki życia(jakiś śluzik wokół nasionka..jakieś korzonki) i tak lipa wyszła..ehh tam..Mi już nawet nie zależy, nie chce kiełkować, to nie. Trudno się mówi :evil: Mają czas, póki nie nadejdzie czas siania innych roślinek ;:65
Podziele sie z wami moim sposobem na wiele roslin .
W tej chwili mam 13 odmian w rozsadach w tym Kobeę .
Wysiewam w rozsadniku z Castoramy (ale takim najwiekszym )
Są tam chyba 43 doniczki .Po wysianiu zakrywam to wszystko folią na trzy-cztery dni i na kaloryfer .
Oczywiście wcześniej nawilżam spryskiwaczem .
Spryskuję też codziennie zdejmując folię na 5 minut .
Po 4-ech dniach nie ma twardziela zeby nie wykiełkował (no za wyjątkiem petuni bo ta potrzebuje tydzień)
Nemezja wyskoczyła po trzech dniach .Rączniki też.
Ważne żeby złapać moment kiedy ziarna pękają i kiełkują i wtedy odkrywać folię na dłużej np.8 godzin .
aha podobnie stosuję w małych doniczkach które przykrywam dekielkami z serków (o takiej samej średnicy) .
UWAGA na pleśnie wtedy trzeba zmniejszyć ilośc wody lub Previcur itp.
Pozdrawiam i życzę sukcesów
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”