Rośliny doniczkowe - effa

[effa]

Ilonka na listki nie marudzę ale jakby zakwitła to byłabym happy. Kurcze to jak piszesz, że Twoja babcia mówi że są męskie i żeńskie to może ja mam akurat tego męskiego typa? Hm... Bo u teściowej też nie kwitł, przynajmniej nie zauważyłam

Jagódko dziękuję za miłe słowa i trzymanie kciuków - oby się udało


A teraz mam do Was prośbę. Dostałam wczoraj od teściowej, która to z kolei dostała od koleżanki szczepki dwóch kwiatuszków. Proszę o identyfikację i pomoc na temat ukorzeniania. Oto one:


1.



2.



Ta pierwsza roślina wydaje mi się, że to jest Portulacaria, a ta druga Nagarbia - ale nie jestem pewna, więc proszę pomóżcie

[anoli]

Drugie na 100% nagrabia - ukorzeniałabym w ziemi obie Ale poczekaj na rady kogoś bardziej zorientowanego Obie bardzo ładne, niech się przyjmą i rozrastają

[effa]

Dzięki Anolka, tez tak mi się wydawało, wczoraj na necie wyszperałam, żeby w wodzie ukorzeniać nagarbię, zobaczymy

A co do pomocy, to nikt zorientowany chyba nie udzieli informacji nikt do mnie chyba nie zagląda

[anoli]

Ja dostałam malutką szczepeczkę nagrabi kiedyś i w wodzie mi podgniwała, dałam do ziemi z piaskiem i pod folię teraz ruszyła - ale jest jeszcze mikra. Wszyscy gdzieś szaleją po ogrodach

[maaartinka]

Niestety też Ci nie pomoge, ale musze przyznać że dostałaś super szczepki i do tego nagarbi tak ładnie świecą się listki Szkoda że ja od nikogo nie dostaje roślinek

[x-C-j]

A co do pomocy, to nikt zorientowany chyba nie udzieli informacji nikt do mnie chyba nie zagląda

Pierwsza z szczepek to jakiś grubosz, osobiście jak napisała anoli ziemia dla kaktusów z piaskiem lub drobnym żwirkiem(pół na pół) i ukorzeniaj w doniczce, drugą szczepkę do słoiczka z wodą szybciej się ukorzeni.

[miluck]

Zaglądamy do Ciebie , zaglądamy tylko jak nie wiemy co odpowiedzieć ,
to siedzimy cicho
Przemo ma chyba rację,że to grubosz , więc łatwo się ukorzenia.

[effa]

Wszyscy gdzieś szaleją po ogrodach

chyba tak...

Niestety też Ci nie pomoge, ale musze przyznać że dostałaś super szczepki i do tego nagarbi tak ładnie świecą się listki Szkoda że ja od nikogo nie dostaje roślinek

Dzięki Ja w sumie też pierwszy raz dostałam od teściowej szczepki, ale może dlatego że wie że lubię kwiaty Ona z resztą też je lubi tylko z miejscem ma kiepsko jak sądzi, choć ja uważam ze jak ktoś ma większe mieszkanie od mojego to i dużo miejsca. Ale się nie odzywam, zresztą po co? Tylko na tym korzystam

Pierwsza z szczepek to jakiś grubosz, osobiście jak napisała anoli ziemia dla kaktusów z piaskiem lub drobnym żwirkiem(pół na pół) i ukorzeniaj w doniczce, drugą szczepkę do słoiczka z wodą szybciej się ukorzeni.

Tak też uczyniłam jedno powędrowało do ziemi a drugie do wody Teraz tylko trzymam kciuki żeby się ukorzeniły.

Zaglądamy do Ciebie , zaglądamy tylko jak nie wiemy co odpowiedzieć ,
to siedzimy cicho

a u mnie to nawet krzyczeć możecie, z miłą chęcią Was poczytam

[maaartinka]

Dzięki Ja w sumie też pierwszy raz dostałam od teściowej szczepki, ale może dlatego że wie że lubię kwiaty Ona z resztą też je lubi tylko z miejscem ma kiepsko jak sądzi, choć ja uważam ze jak ktoś ma większe mieszkanie od mojego to i dużo miejsca. Ale się nie odzywam, zresztą po co? Tylko na tym korzystam

Bo my już jesteśmy wkręcone w kwiatki na maksa i dajemy je wszędzie gdzie tylko wlezą życzę Ci jak najwięcej takich gestów od teściowej

[agaxkub]

uhm... Przemo się zna, ale powiem tak... nagarbie ukorzeniałam już trzy razy
raz w ziemi poszło szybko, ale padła zimą... późneij w wodzie i wszystkie trzy kawałeczki padły
teraz spróbowałam trzeci raz - siedzi w ziemi, początkowo pod słoikiem teraz już bez.. jest maleńka i nie zaglądam pod ziemię ale nie wygląda żeby coś jej się złego działo... nawet malutkie przyrostki zaczyna być widać...
pomimo że poczta dała jej popalić i połowa listków po drodze odpadła

[effa]

O kurcze czyli z tej nagarbii to nie jest taka łatwa sztuka. No to mam dylemat ale jak już wsadziłam do wody to chyba przy tym zostanę, oby się udało. Trzymam kciuki za Twoją i moją będziemy się wspierać

[miluck]

W mojej książce jest napisane:
"Nagrabia gładka" - Rozmnażanie:
Rozmnażanie jest bardzo łatwe.Wystarczy uszczknąć długie pędy i wstawić do słoiczka z wodą.
Jak tylko ukażą się pierwsze korzonki,wsadzamy roślinę do standardowej ziemi."
Trzeba być dobrych myśli ,że roślinka szybko się ukorzeni

[effa]

No to jestem w takim razie dobrej myśli

To teraz pokażę Wam urywki z mojego balkonu:

Aksamitka:


Maciejka:



i moje zbyt bardzo popieszczone słońcem bratki (posadziłam drugie i czekam aż zakwitną)

[anoli]

Pięknie Ci kwitną aksamitki, u mnie niestety część już przekwita. Maciejka nie udała mi się zupełnie. Szkoda, liczyłam na jej cudny zapach. Biedne bratki, mam nadzieję, że nowe szybko zakwitną

[effa]

Dzięki Ilonka
Maciejka rzeczywiście ma cudny zapach, uwielbiam chłonąć go wieczorami. Dziwne, że Ci się nie udała, bo ona raczej nie należy do trudnych Jedyne co mnie u niej wkurza, to że jest wysoka a wiatr robi z nią co chce. W tamtym roku cały czas na jedną stronę mi opadała

Jutro wkleję resztę balkonowych fotek, bo wcześniej zgonił mnie M bo też chciał poklikać a teraz to już mi się nie chce ich zmniejszać