Agnieszko, takie ranniki z doniczki jeszcze lepsze niż kupowane luzem cebulki, bo one szybko wysychają. Dlatego tak rzadko są w handlu. Też takie przesadzone do doniczki dostałem kiedyś od Geni (

)
Powrót zimy pozwala mi odpocząć i zregenerować siły do dalszej pracy. Więc wszystko w porządku

Rośliny bezpieczne pod śniegiem, a zima w marcu to rzecz normalna i trochę się dziwię, o co tyle hałasu.
Iwona, cieszę się, że z rannikami wszystko w porządku.
Turzyca 'Praire Fire', z tego co widzę, dobrze przezimowała. A turzyca Graya ma kłosy jak kolczatki i nazywana jest maczugą Herkulesa.