Pelargonia - wysiew nasion Cz.2
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Ponawiam moje pytanie, czy posiane dopiero teraz pelasie zakwitną jeszcze w sezonie, czy nie , jakie macie doswiadczenia?
			
			
									
						
							Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
			
						Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Sezon to się kończy wraz z mrozami - w sierpniu/wrześniu może zakwitną  . Moje posiane pod koniec stycznia mają część po dwa a część po jednym liściu właściwym - też zastanawiam się czy w lipcu będę miała kwiaty
. Moje posiane pod koniec stycznia mają część po dwa a część po jednym liściu właściwym - też zastanawiam się czy w lipcu będę miała kwiaty  . Ale ponieważ pierwszy raz sieję, to dopiero zbieram doświadczenia.
. Ale ponieważ pierwszy raz sieję, to dopiero zbieram doświadczenia.
			
			
									
						
										
						 . Moje posiane pod koniec stycznia mają część po dwa a część po jednym liściu właściwym - też zastanawiam się czy w lipcu będę miała kwiaty
. Moje posiane pod koniec stycznia mają część po dwa a część po jednym liściu właściwym - też zastanawiam się czy w lipcu będę miała kwiaty  . Ale ponieważ pierwszy raz sieję, to dopiero zbieram doświadczenia.
. Ale ponieważ pierwszy raz sieję, to dopiero zbieram doświadczenia.- cydynka
- 100p 
- Posty: 175
- Od: 24 sty 2013, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pelargonia - wysiew nasion
No ja myślę,że te siane pod koniec stycznia powiny kwitnąć w sezonie...tak jak powiedziałam dostaną słońca i zasilenia to będą rosły jak na drożdżach i wydadzą kwiaty
			
			
									
						
							pozdrawiam Monika
			
						- cydynka
- 100p 
- Posty: 175
- Od: 24 sty 2013, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Piekne sadzonki, moje wyglądaja podobnie i mam nadzieje,że zakwitną...czyli...hehe wydadzą kwiaty 
			
			
									
						
							
pozdrawiam Monika
			
						- jode22
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Wygooglałam jakiś artykuł o pelargoniach z nasion i tam piszą, że czas przygotowania pelargonii od siewu do kwitnienia trwa 6-10 miesięcy   . Zalecają siew od grudnia do połowy stycznia. Bardzo jestem ciekawa, kiedy te moje zakwitną
 . Zalecają siew od grudnia do połowy stycznia. Bardzo jestem ciekawa, kiedy te moje zakwitną 
			
			
									
						
										
						 . Zalecają siew od grudnia do połowy stycznia. Bardzo jestem ciekawa, kiedy te moje zakwitną
 . Zalecają siew od grudnia do połowy stycznia. Bardzo jestem ciekawa, kiedy te moje zakwitną 
- 
				pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Myślę że pod koniec czerwca, albo nawet wcześniej.
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Agata.
			
						Re: Pelargonia - wysiew nasion
no to w przyszłym roku będe madrzejsza juz o te wiedzę i wysieje wcześniej. Moje pelasie jeszcze siedza w ziemi, ale chętnie poprowadze je do końca, i spróbuje przezimować.
Czekam na Wasze piękne zdjęcia
			
			
									
						
							Czekam na Wasze piękne zdjęcia
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
			
						Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pelargonia - wysiew nasion
A ciekawe tak wysiać pelargonie na wiosnę po to by przezimować..W lato pięknie by się rozrosły  Szkoda tylko, że nie widziałam nasion żadnych ładnych odmian
 Szkoda tylko, że nie widziałam nasion żadnych ładnych odmian   
  
Ale za to dziś, będąc u rodzinki, dostałam sadzonki pelargonii hodowanej przez babcię od x lat taki "inny" kolor...Nie mogę się doczekać jak będzie rosła
 taki "inny" kolor...Nie mogę się doczekać jak będzie rosła  
			
			
									
						
							 Szkoda tylko, że nie widziałam nasion żadnych ładnych odmian
 Szkoda tylko, że nie widziałam nasion żadnych ładnych odmian   
  Ale za to dziś, będąc u rodzinki, dostałam sadzonki pelargonii hodowanej przez babcię od x lat
 taki "inny" kolor...Nie mogę się doczekać jak będzie rosła
 taki "inny" kolor...Nie mogę się doczekać jak będzie rosła  
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza  *cz.3*,  Początki hoyozy i inne roślinki  Madzia
 *cz.3*,  Początki hoyozy i inne roślinki  Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
			
						 *cz.3*,  Początki hoyozy i inne roślinki  Madzia
 *cz.3*,  Początki hoyozy i inne roślinki  Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Pięknie by przezimowały,moje są już spore.Fotki potem.
			
			
									
						
										
						Re: Pelargonia - wysiew nasion
Madziu, też jestem w trakcie ukorzeniania, ale coś mi podejrzanie dużo wypada w tym roku. Nie wiem czy nie skończy się to na ponownym pobraniu sadzonek  .
.
			
			
									
						
										
						 .
.- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Madzia a kiedy będziesz w nową ziemię matecznika wsadzać? Ja planuję w kwietniu, ale nie wiem czy nie zrobić tego wcześniej(np. na pierwszy dzień wiosny   ) I czy nawozić powoli już teraz, czy dopiero w nowej ziemi po jakimś czasie?
 ) I czy nawozić powoli już teraz, czy dopiero w nowej ziemi po jakimś czasie?   Pierwszy raz zimowałam i nie mam pojęcia jak to teraz zrobić..
 Pierwszy raz zimowałam i nie mam pojęcia jak to teraz zrobić..
A moje pelargonie siane z nasion już dziś puściły korzenie dołem doniczki Nie nadążam za nimi
 Nie nadążam za nimi   Oczywiście bluszczolistne ociągają się jak nie wiem...Ale to od "urodzenia" tak mają
 Oczywiście bluszczolistne ociągają się jak nie wiem...Ale to od "urodzenia" tak mają  
			
			
									
						
							 ) I czy nawozić powoli już teraz, czy dopiero w nowej ziemi po jakimś czasie?
 ) I czy nawozić powoli już teraz, czy dopiero w nowej ziemi po jakimś czasie?   Pierwszy raz zimowałam i nie mam pojęcia jak to teraz zrobić..
 Pierwszy raz zimowałam i nie mam pojęcia jak to teraz zrobić..A moje pelargonie siane z nasion już dziś puściły korzenie dołem doniczki
 Nie nadążam za nimi
 Nie nadążam za nimi   Oczywiście bluszczolistne ociągają się jak nie wiem...Ale to od "urodzenia" tak mają
 Oczywiście bluszczolistne ociągają się jak nie wiem...Ale to od "urodzenia" tak mają  
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza  *cz.3*,  Początki hoyozy i inne roślinki  Madzia
 *cz.3*,  Początki hoyozy i inne roślinki  Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
			
						 *cz.3*,  Początki hoyozy i inne roślinki  Madzia
 *cz.3*,  Początki hoyozy i inne roślinki  Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Pelargonia - wysiew nasion
Jeszcze nie dawałam nowej ziemi,troszkę nawoziłam nawozem z pokrzywy.
-- Wt 12 mar 2013 16:04 --
jagna971-zawsze jest ryzyko że jakieś sadzonki wypadną.Tak jest.
			
			
									
						
										
						-- Wt 12 mar 2013 16:04 --
jagna971-zawsze jest ryzyko że jakieś sadzonki wypadną.Tak jest.








 [/URL   oraz przykładowe sadzonki pobrane i ukorzenione z mateczników [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/55678b38c8cfdd2d.html]
[/URL   oraz przykładowe sadzonki pobrane i ukorzenione z mateczników [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/55678b38c8cfdd2d.html]
 
 
		
