Bardzo cenne doświadczenie !Bartosz pisze:Według mnie bardzo możliwe,że jest przesuszony. Z tego co widzę na zdjęciu wydaje mi się ,że to jakiś jałowiec łuskowaty a one potrzebują znacznie więcej wody od naszych pospolitych. U mnie tak nedznie rosły jałowce łuskowate odmiany blue spider aż w końcu doszłem do przyczyny,którą okazała się być niedostateczna wilgotnośc gleby. Rozkopałem na okóło 30cm ziemie wokół nich i dodałem trochę ciężkiej gliniastej gleby tak aby ziemia w której rosną dłużej trzymała wilgoć i już na następny rok zobaczyłem efekty tzn bardziej żywe niebieskie kolory,brak zasychania czyli ogółnie lepszy wzrost . Co do kwasowośći gleby do iglaków to niezgadzam się z tym,że dla wszystkich najlepsza jest bardzo kwaśna gleba. na pewno nienajlepsza jest tak bardzo kwaśna jak np dla rododendronów a wiele jałowców zdecyowanie woli gleby lekko zasadowe. Proponuje posadzic 2 świerki serbskie lub jodły kalifornijskie dla porównania jedną sadzonke w specjalnej według producenta najlepszej glebie dla wszystkich iglaków a drugą w powszechnym mnieniu do gleby wybitnie dla iglaków nieodpowiedniej czyli z dużą zawartością wapna. U mnie w przypadku tych dwóch iglaków różnica w szybkości wzrostu była prawie dwukrotna ! na korzyść tych rosnących w glebie bardzo zasadowej
To prawda, że jałowce nie potrzebują zakwaszonej ziemi. Jednak nadmiar wapnia powoduje chlorozę - trzeba zatem uważać, aby nie przesadzić w druga stronę. Jałowce wolą także bardziej suchą glebę ,ale właśnie łuskowaty lubi wilgoć!