
Ogrodowe zacisze Mandragory
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko, nie wiem jaka będzie Twoja ostateczna decyzja, bo to przecież Twój ogród
Ja pewnie bym chciała ocalić te stare rośliny, może silnie ciąć i formować jakoś, czymś ożywić. Nie każdy może mieć na działce zwierzęta które są pod ścisłą ochroną, jak Twoje salamandry, pewnie bym nie ingerowała w ich środowisko, oprócz ostrego cięcia i formowania. Ewentualnie można się z kimś z eko skontaktować żeby przenieśli Twoje salamandry gdzieś w naturalne środowisko, a potem to już można karczować.

- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Co ja bym dała żeby mieć takie salamandry ,u mnie zwykłe jaszczurki i też się cieszę . 

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko wycinać w pień trochę szkoda.
Jeśli nie chcesz się pozbywać czegoś "iglakowatego" to formuj do woli. Na początku może nie wygląda taka roślina imponująco, ale za 2-3 lata odwdzięczy się pięknym widokiem
Sosna - możesz pozostawić końcówki i stworzyć na nich kulki (koleżanki sąsiad formował dorodny krzew który zbyt mocno zacieniał i teraz wygląda bosko) http://majawogrodzie.tvn.pl/169,Formowa ... orada.html http://info.e-ogrody.pl/szukaj/ogrody/formowanie+sosny
Koło domu masz wielki, rozłożysty jałowiec - trochę mniejszy egzemplarz formowałam u mamy pozostawiając takie kuleczki na końcach http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/51,113393 ... 2.html?i=4
http://www.e-ogrodek.pl/a/7326,formowanie-iglakow (proste przykłady)
Przecież wykopać zawsze można
Oczywiście wszystko z pamięcią o mieszkańcach danego zakątka
A betonowe gazony można zasadzić czymś takim (tylko przykład
) http://www.fuchsiahybrida.pl/rozwin/zagwin_aubrieta i nie będzie widać dołu
Jeśli nie chcesz się pozbywać czegoś "iglakowatego" to formuj do woli. Na początku może nie wygląda taka roślina imponująco, ale za 2-3 lata odwdzięczy się pięknym widokiem

Sosna - możesz pozostawić końcówki i stworzyć na nich kulki (koleżanki sąsiad formował dorodny krzew który zbyt mocno zacieniał i teraz wygląda bosko) http://majawogrodzie.tvn.pl/169,Formowa ... orada.html http://info.e-ogrody.pl/szukaj/ogrody/formowanie+sosny
Koło domu masz wielki, rozłożysty jałowiec - trochę mniejszy egzemplarz formowałam u mamy pozostawiając takie kuleczki na końcach http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/51,113393 ... 2.html?i=4
http://www.e-ogrodek.pl/a/7326,formowanie-iglakow (proste przykłady)
Przecież wykopać zawsze można
Oczywiście wszystko z pamięcią o mieszkańcach danego zakątka

A betonowe gazony można zasadzić czymś takim (tylko przykład

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Witaj MILENKO
ciekawie tu u ciebie,a pieseczek słodki.Życzę pomyślnych zmian.Te betonowe doniczki to są gazony.
Pozdrawiam Ania

Pozdrawiam Ania

- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

To ja powiem tak: Chciałabym tak zaczynać.

Gazony brzydkie jak dżdżysta noc ale funkcjonalne i też bym chociaż część zostawiła zasłaniając z przodu jakimiś roślinami lub np. drewnianymi balami. Można je wykorzystać do nasadzeń roślin ekspansywnych lub sadzić/siać jednoroczne.
Ogólnie bardzo mi się podoba i ciekawa jestem Twojej wizji tego miejsca. Będę z ochotą podglądać licząc na garść ciekawych inspiracji.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Iwonko (zielonajagoda) - myślę podobnie jak Ty, salamandry odgrywają tu kluczową rolę. Jeśli wyniosą się z powodu zbytniego ruchu nad ich domem, to ich wybór, ale z powodu usuwania jakiegoś drzewka - tego bym nie przeżyła. Zwłaszcza, że wczoraj znalazłam jedno z ich wejść
Kontaktować się z jakimś "towarzystwem" nie widzę sensu. Kilka razy prosiłam o pomoc - np. gdy pod molo nad morzem ugrzązł młody łabędź, ani towarzystwo ornitologiczne ani straż miejska nie chcieli pomóc. Podobnie, gdy próbowałam uratować młodą pustułkę, która wypadła z gniazda - wszyscy się wypięli. W końcu sama wsadziłam ją do kartonu i odniosłam do gniazda, które całe szczęście było na gzymsie starego budynku - młoda podreptała do braci i wszystko dobrze się skończyło. Jedyną osobą, która wtedy pomogła, był znajomy weterynarz, który udzielał rad przez telefon. I znalazłam osobę, która pamiętała, gdzie młode mają gniazdo. Tak więc myślę, że nie zakłócając spokoju salamander, tak im pomogę najbardziej.
Ewo_rozalko - zwykłe jaszczurki też są przecież sympatyczne, widocznie pasuje im w Twoim ogrodzie, skoro są u Ciebie. I to Twoja zasługa
A moje salamandry to taki "gratis" nabyty razem z domem
Ilonko - żagwin nawet mam, posadzony jesienią, o ile przeżył zimę, byłby jak znalazł. Dziękuję za inspirację
Myślę, że totalnie nie mam talentu do formowania czegokolwiek (potrafię tylko przystrzyc M. na 5 mm
), ale może z jałowcem warto by spróbować...?
Aniu (anias1) - dziękuję za miłe słowa, wpadaj częściej
Ewo (constancja) - zgadzam się z Tobą w 100%. O tym tarasie to myślę od jesieni... Tak jak mówisz - to dorodne okazy, w pielęgnację których ktoś włożył pewnie sporo serca. Z jednej strony chciałabym mieć z tarasu widok na ogród, tym bardziej, że nawet nie mam przed kim się na tarasie osłaniać, ale więcej na tę chwilę mam argumentów na zostawienie roślin. Fakt, że to co widać na zdjęciach, to nie wszystko... Na tak małej przestrzeni rośnie jeszcze kilka innych, sporych roślin - m. in. dorodny, olbrzymi cis. Przez Ciebie i Ilonę (a raczej dzięki Wam) również biedne, stare gazony może zostaną na swoim miejscu. Wyrzucić przecież zawsze można... Ich dalsze losy na pewno również jeszcze kilka razy przemyślę. Dziękuję!
A dziś kolejna niespodzianka - pies mi ją pokazał, bardzo lubi po nich deptać
Czyżby to był pierwiosnek?


Halny przydmuchał w iglaka przy drzwiach ptasie gniazdo. M. stwierdził, że mam nie rozpaczać, bo przecież ptaki co roku robią sobie nowe. Ja tam się nie znam, ale jakoś jemu w tym temacie też nie ufam

A to mój olbrzymi jałowiec przy samym wejściu. Jest wyższy ode mnie i bardzo rozłożysty, ale jak widać... mało reprezentacyjny. Czy jest szansa, by go jakoś uformować, żeby ta "dziura" tak nie straszyła? Piękny byłby tak uformowany, jak pokazała Ilona, ale ćwiczyć na okazie przed głównym wejściem jakoś nie miałabym chyba odwagi

I niezidentyfikowana roślina (krzew, wysoki na ok. 60 cm, niezbyt ładny) - dałam go do identyfikacji, ale nikt nie pomógł. Może ktoś wie, co to jest i czy warto to zostawić?
Tak wygląda obecnie (nie zrzucił liści na zimę), widać też torebki nasienne:


Tak wyglądał jesienią w całości, choć w zasadzie identycznie wygląda też teraz:


Ewo_rozalko - zwykłe jaszczurki też są przecież sympatyczne, widocznie pasuje im w Twoim ogrodzie, skoro są u Ciebie. I to Twoja zasługa


Ilonko - żagwin nawet mam, posadzony jesienią, o ile przeżył zimę, byłby jak znalazł. Dziękuję za inspirację



Aniu (anias1) - dziękuję za miłe słowa, wpadaj częściej

Ewo (constancja) - zgadzam się z Tobą w 100%. O tym tarasie to myślę od jesieni... Tak jak mówisz - to dorodne okazy, w pielęgnację których ktoś włożył pewnie sporo serca. Z jednej strony chciałabym mieć z tarasu widok na ogród, tym bardziej, że nawet nie mam przed kim się na tarasie osłaniać, ale więcej na tę chwilę mam argumentów na zostawienie roślin. Fakt, że to co widać na zdjęciach, to nie wszystko... Na tak małej przestrzeni rośnie jeszcze kilka innych, sporych roślin - m. in. dorodny, olbrzymi cis. Przez Ciebie i Ilonę (a raczej dzięki Wam) również biedne, stare gazony może zostaną na swoim miejscu. Wyrzucić przecież zawsze można... Ich dalsze losy na pewno również jeszcze kilka razy przemyślę. Dziękuję!

A dziś kolejna niespodzianka - pies mi ją pokazał, bardzo lubi po nich deptać

Czyżby to był pierwiosnek?


Halny przydmuchał w iglaka przy drzwiach ptasie gniazdo. M. stwierdził, że mam nie rozpaczać, bo przecież ptaki co roku robią sobie nowe. Ja tam się nie znam, ale jakoś jemu w tym temacie też nie ufam


A to mój olbrzymi jałowiec przy samym wejściu. Jest wyższy ode mnie i bardzo rozłożysty, ale jak widać... mało reprezentacyjny. Czy jest szansa, by go jakoś uformować, żeby ta "dziura" tak nie straszyła? Piękny byłby tak uformowany, jak pokazała Ilona, ale ćwiczyć na okazie przed głównym wejściem jakoś nie miałabym chyba odwagi


I niezidentyfikowana roślina (krzew, wysoki na ok. 60 cm, niezbyt ładny) - dałam go do identyfikacji, ale nikt nie pomógł. Może ktoś wie, co to jest i czy warto to zostawić?
Tak wygląda obecnie (nie zrzucił liści na zimę), widać też torebki nasienne:


Tak wyglądał jesienią w całości, choć w zasadzie identycznie wygląda też teraz:

- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Mileno, to jakiś kwasolub.... może azalia wielkokwiatowa. Pokrój krzaka ma taki podobny. Zobaczysz wiosną. Myślę, że mile Cię zaskoczy.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko przyszłam zobaczyć komu spodobało się moje zdjęcie i cóż piękne zdjęcia to u Ciebie zobaczyłam, a salamandra to wspomnienie mojej młodości, wtedy po deszczu w Beskidzie Żywieckim było ich pełno!
- agatka1409
- 200p
- Posty: 273
- Od: 6 mar 2012, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Witaj Milenko
,pięknie w Twoim raju ,a z dnia na dzień bedzie coraz piękniej.
Wielkie dzięki i wielki
za okazaną pomoc,jesteś wielka
Widzę że oprócz roślin mamy jeszcze jedną wspólną pasję -miłość do grzywaczy
Bedę czesto Twoim gosciem i jeszcze raz dziękuję.

Wielkie dzięki i wielki




Widzę że oprócz roślin mamy jeszcze jedną wspólną pasję -miłość do grzywaczy

Bedę czesto Twoim gosciem i jeszcze raz dziękuję.
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Laska nie ma się co szczypać tylko do dzieła
Jałowiec mojej mamy jest centralnie jakieś 3-4 metry od ulicy
Wbrew pozorom przystrzyżenie dorosłej rośliny nie należy to prac szybkich, jest to czasochłonny proces.
Jeśli boisz się "ogołocić" cały jałowiec na raz to na próbę zrób 1 gałąź. To mu na pewno nie zaszkodzi a Ty będziesz wiedziała co potencjalnie Cię czeka.
Ja swoje planuję przystrzyc przed 9 kwietnia
Na pewno, oprócz sprzętu, przydadzą się dobre rękawice i osłonięte ręce do łokcia

Jałowiec mojej mamy jest centralnie jakieś 3-4 metry od ulicy
Wbrew pozorom przystrzyżenie dorosłej rośliny nie należy to prac szybkich, jest to czasochłonny proces.
Jeśli boisz się "ogołocić" cały jałowiec na raz to na próbę zrób 1 gałąź. To mu na pewno nie zaszkodzi a Ty będziesz wiedziała co potencjalnie Cię czeka.
Ja swoje planuję przystrzyc przed 9 kwietnia
Na pewno, oprócz sprzętu, przydadzą się dobre rękawice i osłonięte ręce do łokcia

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Ewa - na samym początku przyszła mi na myśl azalia, ale że to to jakieś takie brzydkie, odrzuciłam ten pomysł
No to czekamy
Marysiu - miło mi, zapraszam częściej
Agatko - nie ma za co, cieszę się, że mogłam trochę pomóc
Obejrzałam Twoje zdjęcia i też wypatrzyłam nagusa
Ilona - Ty nawet nie wiesz, jakie ja mam dwie lewe do tego typu rzeczy. Tego ogromnego przy wejściu wolałabym zostawić w formie bardziej naturalnej, muszę poszukać pomysłu, jak go przyciąć, żeby ta "dziura" się zakryła. Jak się nie uda, to wytnę z kartonu jakiś kolorowy kwiatek i go tam przymocuję - dopiero będzie elegancko


Marysiu - miło mi, zapraszam częściej

Agatko - nie ma za co, cieszę się, że mogłam trochę pomóc


Ilona - Ty nawet nie wiesz, jakie ja mam dwie lewe do tego typu rzeczy. Tego ogromnego przy wejściu wolałabym zostawić w formie bardziej naturalnej, muszę poszukać pomysłu, jak go przyciąć, żeby ta "dziura" się zakryła. Jak się nie uda, to wytnę z kartonu jakiś kolorowy kwiatek i go tam przymocuję - dopiero będzie elegancko

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Dodatkowo będzie natura z recyklingu 
A ta dziura to z jakiego powodu?

A ta dziura to z jakiego powodu?
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko ,krzew nad którym się zastanawiasz to jest kalina .Jest to krzew zimozielony .Zimą trochę brzydnie ,ale latem to prawdziwa ozdoba .Ja swoją mam już 6 lat i jestem z niej bardzo zadowolona.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Ilona - nie mam pojęcia, dziurę też nabyłam w gratisie
Naturalistyczna ozdoba z recyklingu - rzecz na czasie
Ewentualnie mogę też suszyć na niej ścierki
Ewo - kalina mówisz? Ale kalina wygląda zupełnie inaczej: kalina



Ewo - kalina mówisz? Ale kalina wygląda zupełnie inaczej: kalina
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko ,kalina ma wiele odmian tylko ,że zapomniałam jej nazwę odmianową ,jak sobie przypomnę to Ci napiszę 
