Mały Ogródek Tosi cz.10

[kogra]

Tosia za tobą nawet huragan nie nadąży.
Tak już ?.....i fajrant ?......i wszystko zrobione, działka wysprzątana, wygrabiona, wyplewiona ?
No chyba jeszcze nie wszystko zrobiłaś tak na amen.
Ja to jestem jeszcze w początkach prac działkowych.

[any57]

Ja do aparatu, a tu pik,pik!!! Bateria!!

nie smutaj! - nie byłaś sama - popełniłem to samo

[maryla-56_56]

Tosiu nie czujesz w kościach. Ja tylko 2 godz. popracowałam i czuję zakwasy.
Ach ta zima, robi z nas takie

[Tosia1]

Tyle do Was napisałam i wcięło!!! Czy ktoś może wyjasnić to zjawisko????
Oj tam!!! Oj tam!!!! Nie zrobiłam wszystkiego!!!! Nie trafiłam w wiosnę!! Akurat w tych dniach zapowiadają mrozy Toż to SIOK!!!!
Jutro sadzę róże z Auch. Ziemia mięciutka, woda w oczku, a więc? Nie ma na co czekać!!! Maja już listki ! Takie anemiczne, żółte!!!
Tak prawdę mówiąc, nie ma co pokazywać, ale wiosenka u mnie się zadomowiła!!!!
Zobaczcie jaka komitywa u moich sierściuchów!!

a teraz wiosenka

[kogra]

No pięknie.....
Pomiziaj kociambry, pewno jeszcze za zimno im by wyjść na dwór.
A w ogóle to wychodzą czy tylko w domu siedzą?
Pochwal się co to za różyce kupiłaś.

[JAKUCH]

Tosine kociambry w domowych pieleszach siedzą nie to co moja Agacia .Ta dziennie wyrywa na dwór chociaż na 5 minut to musi wyjść i w ogródku cały czas mnie pilnuje .Ja idę do domu ona za mną,a raczej przede mną .Tosia co to za strażnik tam stoi, a może to Marzanna już do topienia naszykowana No taki Twój los ,że każdy cosik od Ciebie chce

[kogra]

Aaaaa.... to pewno takie znudzone, bo za oknami nic ciekawego jeszcze się nie dzieje.
Jadzia a gdzie nowy wątek ?

[Tosia1]

Grażynko, moje kociambry nie wychodzą na dwór czego bardzo żałuję. Nie znają trawki, muszki, wspinania sie na drzewka. Boję się zabrać koty na działkę, bo gdybym miała je stracić, to bym zgłupiała!!
A Jadziuchna założyła już nowy wątek

[JAKUCH]

Założyłam ,założyłam boście mnie wciąż wszystkie molestowały

[EwkaEs]

Tosiu-kawał roboty już za Tobą.Przyjemnie zobaczyć,że zielone się przebija!Koty tak zgodne.Kostek masowo wytraca zimową okrywę przez co nieco osłabiony.U mnie wprawdzie w południe ciepło i po trzech miesiącach słonecznie,ale w ogrodzie grząsko zaminowane przez psa sąsiadów,co kolorystycznie niestety zbliżone.Z jednej strony cieszę się,że ktoś juz pierwsze prace ma za sobą,z drugiej widzę ile przede mną.

[kogra]

Bo gdybyśmy z Tosią nie molestowały to do dzisiaj nie byłoby śladu.
Tosia no to dobre z nas molestatorki, nie.......

[Tosia1]

Mam pierwsze krokusiki!!!!! Nie ma siły pisać. Posadziłam 6 róż. Korzenie miały dość ładne!!! Ziemia mięciutka!!!

[KDanuta]

Tosiu u Ciebie już wiosna skoro krokusy kwitną, u mnie jeszcze listków
nie widać...........pól ogrodu już posprzątałam , suche trawy, byliny
wycięte i teraz nie wiem czy się cieszyć czy smucić bo ponoć ma być
mroźno, czy nie zmarzną bez okrycia?

[JAKUCH]

Tosia okryłaś te świeżo posadzone róże .Ja dopiero posadziłam 3 ,ale mają kapturki na głowach,żeby je słonko nie raziło w oczka ,no i jak mają przyjść jeszcze mrozy

[iga23]

Tosiu, moje dwie róże kupione w Au..... są w donicach i w szklarni, mają sie doskonale. Korzenie miały śliczne.