Ja na razie nie ściągam okryć z roślin, jeszcze poczekam, bo właśnie coś tam przebąkują o nadchodzących chłodach, pewnie po połowie marca pościągam.
Dziewczyny, co zastaniecie to jedno, ale wiem co poczujecie

Stanęłam na środku, rozejrzałam się, z jednej strony czułam wielką radość że wreszcie się wszystko zaczyna, a z drugiej przerażenie że tyle roboty przede mną i czy podołam. Od trzech dni pracuję w ogrodzie, bolą mnie wszystkie kosteczki, kondycja-zero
