Znowu byłam zajrzeć do moich nowości
Iwonko - oj nie wiem jak się odwdzięczę

już proponowałam że podjadę i okna umyję w podziękowaniu

ale się okazało że jest ich ponad 20
Agatko - mi też się bardzo widzi ten gruboszek - fajnie go określiłaś - szaszłyczek

nawet mojemu M. się podoba a to już sukces
Kamilko - no wiedziałam że tobie to na 100% wpadną w oko - bo my kochamy te kolorowe listki prawda
_oleander_ - witam kochana w moim wątku

oj tak - hojoza postępuje u mnie w tempie galopującym

no ale jak się im oprzeć kiedy to takie cudeńka
Aniu - fajne fajne i jaka byłam szczęśliwa jak paczki rozpakowywałam - aż się M. ze mnie nabijał że skaczę jak dziecko

właśnie te klocuszki na gruboszku mnie skusiły do zakupu
Kasiu - zajefajne nie
Dziewczynki trzymajcie kciukasy za moje maluszki bo to moje pierwsze ukorzenianie hojek i przydadzą się dobre fluidy
