
Mój fijoł 9
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 9
Wróciłam z ogrodu
Nic nie zrobiłam, ale wszystko mnie boli
Jutro też będę to robić
Ewa, to błąd straszliwy
Krystian, Ty się za to weź, bo jak to tak bez przebiśniegów?



Ewa, to błąd straszliwy

Krystian, Ty się za to weź, bo jak to tak bez przebiśniegów?

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17417
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój fijoł 9
a ja jadę we czwartek na działeczkę
Zobaczymy co u mnie się dzieję i myślę,że trzeba trochę popracować 


Re: Mój fijoł 9
Chyba trzeba tym bardziej ze zapowiadają powrót zimy 

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 9
Ewko a kiedy zabierasz się za przycinanie róż i powojników? Jeszcze za wczesnie? 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 9
Ania, jedź, patrz i podziwiaj, co Ci wyrosło
Gosia, nie przyjmuję tego do wiadomości
Ewa, róże przycinam, gdy zaczynają kwitnąć forsycje, a powojniki załatwiłam już dzisiaj. Raczej normalny mróz im nie zaszkodzi, a poniżej -30 się nie spodziewam.

Gosia, nie przyjmuję tego do wiadomości

Ewa, róże przycinam, gdy zaczynają kwitnąć forsycje, a powojniki załatwiłam już dzisiaj. Raczej normalny mróz im nie zaszkodzi, a poniżej -30 się nie spodziewam.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 9
Żałuję, że nie zdążyłam zerwać suchego chmielu z siatki, ale mam nadzieję zrobić to jutro. Zostały mi też tawuły japońskie i pięciornik do przycięcia 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fijoł 9
No zobacz Ewo, jak to jest, ty biegasz z sekatorem, a ja przerzucam kupki śniegu
Mam nadzieję, że przed Wielkanocą uda mi się ciebie dogonić...oczywiście z robotą
Aha...powiedz mi, kiedy sadzi się róże ?

Mam nadzieję, że przed Wielkanocą uda mi się ciebie dogonić...oczywiście z robotą

Aha...powiedz mi, kiedy sadzi się róże ?
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fijoł 9
Ewa, jak tniesz powojniki. Chodzi mi, czy lecisz cały krzak na wymaganej wysokości, czy pojedynczo każdą gałązkę na widocznym pąkiem 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 9
Iwona, jesienią
A jeśli się nie zdąży (jak i ja nie zdążyłam
), to wiosną, gdy ziemia rozmarznie. Tylko takim różom sypie się kopczyk po wcześniejszym podlaniu. Jeśli ziemia jest zmarznięta, sadzi się róże w donice, ale to muszą być duże donice, bo porządna róża ma potężny korzeń
U mnie jeszcze ziemia nie nadaje się do kopania dołów 
Ania, mam już za dużo powojników
Próbuję ciąć pojedyncze pędy nad parą paków, ale to nie zawsze jest możliwe. Tnę wtedy całą garść.




Ania, mam już za dużo powojników

Re: Mój fijoł 9
Ewa, co robiłaś, że się nie narobiłaś, a wszystko Cię boli?
Od przycinania? Czy grabiłaś?
Ja dziś zrobiłam obchód, li tylko... liczę, że te chłody (nie nazywając rzeczy po imieniu) nie przyjdą do nas

Ja dziś zrobiłam obchód, li tylko... liczę, że te chłody (nie nazywając rzeczy po imieniu) nie przyjdą do nas

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11675
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój fijoł 9
Powojniki czas przyciąć , może jutro na szczęście z nimi najmniej będę miała roboty bo mam ich nie za dużo .Przycięłam dzisiaj trawy i już !Wiatr głowę urywał choć w południe było ciepło. Pociachałam nożycami ,zaczęłam odczuwać nadgarstek /3 lata temu miałam złamanie/ coś mi tam jeszcze zostało do cięcia ale to już raczej drobnica .Zrobiłam obchód ale po raz pierwszy nawet aparatu nie wyciągałam.. sama nie mogę w to uwierzyć
...Jakieś kiełki cebulowych się pokazują ale jeszcze mizernie...Zapomniałam
popatrzeć na krokusy...kwitną tylko przebiśniegi nawet ranników chyba nie ma jeszcze...Na rabatach mokro...grabić nie ma jak.Jutro może jak ten wiatr podsuszy ziemię, pojutrze do soboty ma u mnie padać deszcz!
Trzeba jeszcze dać na luz! 




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fijoł 9
Jesienią, jesienią...tyle to i ja wiem
Kilka dni temu przytargałam do domu dwa kartoniki z różami i teraz mam problem, bo ziemia w ogrodzie...zresztą widziałaś
Idę sprawdzić, czy mam jakieś donice...

Kilka dni temu przytargałam do domu dwa kartoniki z różami i teraz mam problem, bo ziemia w ogrodzie...zresztą widziałaś

Idę sprawdzić, czy mam jakieś donice...