Pasja - cz.3

[ewamaj66]

Na razie do oprysku Promanalem szykuję się mentalnie Jeśli kapnie coś na lawendę, pewnie nic się nie stanie, gorzej, kiedy się ją skąpie w oleju Ale na róże to trochę niepotrzebnie-większość pędów się i tak wycina, a na mszyce można pryskać czym innym, nie będzie ryzyka zniszczenia roślin towarzyszących.

[magenta]

Małgosiu, przepraszam ale " jak leci" miałam na myśli krzewy, drzewa, iglaste.
Do poczytania tu
Na naszym forum gdzieś z 2012 przeczytałam, że niektórzy też róże pryskają po gałązkach, bo liści jeszcze nie mają, a podobno na grzyba to też działa. Hm, nie wiem
Dorota też mam taką nadzieję, może święta Wielkanocne będą wreszcie ładne
Agu no właśnie, więc jak z różami? Nie maja przecież liści, a mszyce chętnie je jedzą
Ewa chodzi o to, że ja osobiście nie cierpię chemią pryskać na mszyce bylin...jeśli chociaż miałoby to podziałać na róże, może warto by spróbować?

[robaczek_Poznan]

Kasia, ja jutro chcę machnąć oprysk - wymieszam promanal z miedzianem, ponoć można - testowałaś?

[Jule]

Ja po rozach tez będę leciec, bo mialam duzo skoczkow w zeszlym sezonie a ostatnie pokolenie skoczkow zimuje pod rozana kora i tez mozna srodkami olejowymi zmniejszyc populacje.

[magenta]

Witajcie, obudziło mnie słońce Mam nadzieję, że będzie świeciło również jak dojadę do domu
Kasiek nie próbowałam tej mieszanki i chyba raczej spróbuje tradycyjnie. M będzie pryskał i jak mu każę coś mieszać to będzie się denerwował Polecę sam promanal i tak jak Juleczka mówi róże też
Julka ja skoczków nie miałam, ale przecież jeszcze mogę je mieć Robale się ciągle wymieniają
Miłego weekendu

[Margo2]

Dziewczyny, ja opryskuję jak leci, czyli dosłownie wszystko. Nigdy nie zauwazyłam żeby oprysk czemuś zaszkodził.
Mieszam razem z miedzianem. Tylko, że ja mam opryskiwacz spalinowy, więc taki oprysk trwa u mnie 30 min.
Ja tam poczekam na cieplejsze czasy. Nie zamierzam marznąc

[magenta]

Masz rację Małgosiu, nie ma sensu marznąć , bo można się zaziębić. Dzisiaj się mojemu M. chciało robić, więc żal było nie wykorzystać i tym sposobem dużo ogarnęliśmy

[robaczek_Poznan]

Kasiu, super, że M dzielnie pomaga w ogrodzie Muszę zmobilizowac mojego jak tylko wróci z wojaży, grabienie trawnika to ciężka praca

[magenta]

Cześć wszystkim

Kasiek chyba jak wszystkich słoneczko wyciągnęło go z domu
Dzisiaj u nas dość zimno w nocy -4 było i wcale nie chce się powietrze ogrzać. Dobrze, że tak nie wieje
To moje maleństwa

[variegata]

Piękne przedszkole Nareszcie można się cieszyć kwieciem w ogrodzie

[x-ag-a]

Już takim kwieciem u Ciebie sypnęło? Moje krokusiki jeszcze w blokach startowych... ale trochę słońca (a przecież jest, zapowiadane) i również zakwitną.
Jak żyją siewki?
Dobrego tygodnia

[Sosenki4]

Pięknie, pięknie, pięknie , śliczne krokuski, oj...kiedy moje tak zakwitną?

[magenta]

Magda dokładnie , mini przedszkole
Aguś tylko te kwitną, które posadziłam po stronie południowej, wokół elfe. To najcieplejsze stanowisko w ogrodzie Cała reszta - same listeczki, bez pączków. Najgoorsze jest to, że jakoweś tulipany pod sama różą, którą jesienią sadziłam wyrosły. Prawdopodobnie sadzone w zeszłym sezonie . Nie mam pojęcia jak się to stało
Sieweczki mają się dobrze, mam wrażenie, że lobelia jakaś słabowata, ale za to kobea coraz bardziej się rozwija
Przetrwania w fabryce
Marzenko już niedługo, już niedługo...

[asiula]

Sliczne krokusiki
moje maciupkie
na razie będę się cieszyła twoimi a później swoimi

[magenta]

Witajcie w energetyzujący dzionek, niestety buchnięcie kwiecia powstrzymują mroziska nocne, u nas dziś było jak zapowiadali -4
Asiulka jak będzie nocami powyżej zera to się doczekamy