
Zielono mi
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Zielono mi
Imponujące instrukcje dotyczące porzeczek...M został zawezwany i zmuszony do odczytania
bo to jego działka.

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Ewa, pozdrowienia dla Ema
.
Michał, z Pandą jakoś się udało, ale z wcześniejszymi Łutówkami nie poszło tak dobrze.
Sadziłem jesienią 2009 r. i po 3 latach wyglądają jak 1-roczne. Nie przyjęły się normalnie, ale odbiły na ziemią (na miejscem szczepienia) i odrabiają zaległości. Za to Groniasta wsadzona w wiosną zeszłego roku już miała 4 wisienki. Wiem, że powinienem oberwać kwiat, ale zabrakło determinacji
.
Czereśnie idą najmarniej. Do tej pory sadziłem jesienią i wydaje mi się, że to był błąd. Słabo się przyjmowały, odbijały na miejscem szczepienia. Być może przemarzały. w tamtym roku wsadziłem na wiosnę. Przez lato nawet nieźle urosły i teraz czekam na wiosenną reakcję. Czerwona Bitnera, Burlat, Vega i Summit. Ta duża na zdjęciu to jakaś stara naczepiona na na czymś (?). Czyli NN. Owoców prawie na niej nie ma, tylko kwitnie ładnie. I dodatkowo teraz będzie robiła za zapylacza.
Z tą kwaśnością ziemi jest nie za bardzo. Bliżej jej jednak do kwaśnej niż zasadowej. Dla borówek robiłem specjalne podłoże. Wcześniej sadzone w samej ziemi nie przetrwały.
Bluegold jesienią

Duke

Bluecrop, na listkach widać niewielki nadmiar wapnia i niedobór żelaza.

Bluegold, Patriot i Chandler
Jagoda kamczacka rośnie ładnie. Tu jeszcze młoda, chyba 1-roczna.



Michał, z Pandą jakoś się udało, ale z wcześniejszymi Łutówkami nie poszło tak dobrze.
Sadziłem jesienią 2009 r. i po 3 latach wyglądają jak 1-roczne. Nie przyjęły się normalnie, ale odbiły na ziemią (na miejscem szczepienia) i odrabiają zaległości. Za to Groniasta wsadzona w wiosną zeszłego roku już miała 4 wisienki. Wiem, że powinienem oberwać kwiat, ale zabrakło determinacji

Czereśnie idą najmarniej. Do tej pory sadziłem jesienią i wydaje mi się, że to był błąd. Słabo się przyjmowały, odbijały na miejscem szczepienia. Być może przemarzały. w tamtym roku wsadziłem na wiosnę. Przez lato nawet nieźle urosły i teraz czekam na wiosenną reakcję. Czerwona Bitnera, Burlat, Vega i Summit. Ta duża na zdjęciu to jakaś stara naczepiona na na czymś (?). Czyli NN. Owoców prawie na niej nie ma, tylko kwitnie ładnie. I dodatkowo teraz będzie robiła za zapylacza.
Z tą kwaśnością ziemi jest nie za bardzo. Bliżej jej jednak do kwaśnej niż zasadowej. Dla borówek robiłem specjalne podłoże. Wcześniej sadzone w samej ziemi nie przetrwały.
Bluegold jesienią

Duke

Bluecrop, na listkach widać niewielki nadmiar wapnia i niedobór żelaza.

Bluegold, Patriot i Chandler

Jagoda kamczacka rośnie ładnie. Tu jeszcze młoda, chyba 1-roczna.


Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zielono mi
Romciu bardzo dorodna Twoja plantacja,zdrowiutkie listeczki ,tyle pożytku co i urody . 

- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Zielono mi
Romku z wiśni też mam Groniastą, wsadzona w 2012 i miała od razu owoce, trochę też urosła. Teoretycznie Pandy tez powinna dać radę, gdyż opisują ją , że jest odporna na trudne warunki siedliskowe. Z czereśni możesz mieć problemy z Vegą i Summitem, Vega jest w młodości wrażliwa na mrozy a Summit słabo rośnie, dobre przyjęcie może mu zająć kilka lat. Burlat jest chyba najbardziej odporny i powinien wszędzie dać radę, Bitnera też jest odporna. Z innych odmian poleciłbym Hedelfińską (też w młodości wrażliwa na mrozy ale potem wszyscy Ci będą zazdrościli owoców), Karesovą ( wolno rośnie i słabo się rozgałęzia ale owoce wspaniałe), Reginę. Możesz się pokusić o Kordię, z tym, że to jest czereśniowa arystokracja - kapryśnie co do pogody, jeśli w styczniu są długie ciepłe odwilże mogą soki ruszyć i wymarznie w lutym, trzeba zabezpieczać na zimę ale owoce ma największe 10gramowe lub większe tak więc coś za coś. Napisałem tylko odmiany ze względu na ich wymagania, jeśli byś się na którąś decydował to dobrze by było dobrać jej zapylacz by lepiej owocowała. Jabłonie - najodporniejsze są stare odmiany typu Kosztela, Kronselka, Oliwka, Malinowa Oberlandzka, Renety, Ananas Berżenicki, James Grieve, z nowszych to Piros, Celeste, Sampion, z odmian dość niedawno wprowadzonych do sprzedaży w smaku bardzo odpowiadają mi odmiany o miąższu zabarwionym na czerwono. Mam jedną , niestety nazwę zapomniałem, mrozoodporność jest dobra. Grusze - najlepsze Faworytki, dobre są Bonkrety z tym, że w młodości dobrze jest je okryć. Śliwy - węgierki powinny wszędzie dać radę, ogólnie śliwy nie są zbyt wybredne, poza śliwami japońskimi. Morele jako drzewa są odporne na mrozy, natomiast gdy owocują przeszkodą mogą być wiosenne przymrozki. Morele potrafią zakwitnąć po ciepłej zimie nawet w końcu marca( tak było w 2007) i późniejsze przymrozki mogą zmrozić kwiaty. Drugą wadą jest słabe zrastanie się z podkładką ałyczą - drzewka kilkuletnie potrafią się przewracać. Jeśli jednak ten okres przetrwają później spokojnie dadzą radę (jeszcze trzeba uważać na mrówki, żeby się w drzewie nie zagnieździły). Brzoskwiń ogólnie nie polecam bo brzoskwinia raz się uda a raz nie. Orzech włoski również urośnie, jednak on preferuje trochę zasadową glebę. Jeśli masz V klasę bonitacyjną, to zasilaj drzewka kompostem - łatwiej im będzie przetrwać okres po wsadzeniu.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Ewa, dziękuję.
Michał, widzę że trochę zębów zjadłeś na drzewach. Dziękuję za ciekawe informacje.
Brakuje mi jabłoni takiej, która w sierpniu by owocowała. Zastanawiałem się na Pirosem. Owoce akurat w tym czasie są dostępne w sklepie.
Ostatnio zwróciłem tez uwagę na Ananasa Brżenickiego - dojrzałość owoców w podobnym czasie.
Czy masz którąś z nich?

Michał, widzę że trochę zębów zjadłeś na drzewach. Dziękuję za ciekawe informacje.
Brakuje mi jabłoni takiej, która w sierpniu by owocowała. Zastanawiałem się na Pirosem. Owoce akurat w tym czasie są dostępne w sklepie.
Ostatnio zwróciłem tez uwagę na Ananasa Brżenickiego - dojrzałość owoców w podobnym czasie.
Czy masz którąś z nich?

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Zielono mi
Mam obydwie, Ananas w zeszłym roku owocował, ale miał tylko 2 jabłka (bo to dopiero jego 2 rok życia u mnie) ale zerwała je nawałnica 7 sierpnia i owoców nie spróbowałem natomiast Pirosa wsadziłem w październiku zeszłego roku. Sporo o nich czytałem, też szukałem sierpniowych jabłoni, i najbardziej przypadły mi do gustu 

- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
No to już coś mam. Sadzić i chronić przed nawałnicami
.



Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi
Ależ masz plantacje borówek, żebym to ja miała chodż trochę miejsca na takie smakowitości



- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Morango, jeżeli już to plantacyjka, a nawet plantacjusia
.
W tym roku zamierzam trochę dosadzić.
Jesienią zgromadziłem kupkę trocin iglastych i niedługo zaczynam kopać dołki.
Najtrudniejsze przy borówkach to do kwaśne podłoże.
Za to jagoda kamczacka jest bezproblemowa w uprawie.


W tym roku zamierzam trochę dosadzić.
Jesienią zgromadziłem kupkę trocin iglastych i niedługo zaczynam kopać dołki.
Najtrudniejsze przy borówkach to do kwaśne podłoże.
Za to jagoda kamczacka jest bezproblemowa w uprawie.

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi
Kamczatkę mam, ale na borówkę miejsca brak
, a co do borówek to polecam podłoże w proporcji 2;1 torf kwaśny-kora przekompostowana, najlepiej się sprawdza
A jak tam u Ciebie, już pracce ogrodowe rozpoczęte?



A jak tam u Ciebie, już pracce ogrodowe rozpoczęte?


- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Na razie za mnie pracują inni
:

Ja w ub. czwartek przyciąłem trochę drzew, ale zmarzłem.
Musiałem wchodzić na 3-4 m, a tam wiatr hula, że ho ho
.
Jutro ruszam do dzieła.



Ja w ub. czwartek przyciąłem trochę drzew, ale zmarzłem.
Musiałem wchodzić na 3-4 m, a tam wiatr hula, że ho ho

Jutro ruszam do dzieła.

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Zielono mi
Ależ borówki
, jakie masz podłoże pod borówkami?

Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Zielono mi
Gosia, kopię dołek ok. 80-90 cm średnicy i 40 cm głębokości.
Wrzucam do niego mieszankę starych trocin iglastych, spróchniałego igliwia i zwykłej ziemi z dołka (1:1:1).

Wrzucam do niego mieszankę starych trocin iglastych, spróchniałego igliwia i zwykłej ziemi z dołka (1:1:1).

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi
próbowałeś Glanzit ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Zielono mi
