Ogródek Robaczka cz. 7

[OLUNIA]

Och Kasia to niesprawiedliwe...nie bawię się tak ...u mnie jeszcze żaden nie zakwitł...
Myślę ,że potrzeba im jeszcze dwóch dni..
Kasia jak krótko przyciąć lawędę?

[fiwonka]

Kasiu, Twój ogródek naprawdę świetnie prezentuje się o każdej porze roku moje krokusy jeszcze są bardzo nieśmiałe. U Ciebie jest chyba jakiś magiczny mikroklimat

[Monikwiaty]

Kasiu dziękuję za wiosenkę , u mnie jej jeszcze nie ma

[ewamaj66]

W sobotę posadzonkowałam pelargonie (może coś się przyjmie ), przesadziłam trochę innych roślin balkonowych i umyłam dwa okna. Ciekawe, kto kosmatymi nóżkami wlazł mi na kuchenne, bo wygląda jak przed myciem Na dole A pyszczki niewinne...

[robaczek_Poznan]

Witajcie!
Dzisiaj mocno wiało, ale wiatr w końcu przegnał chmury i wyszło słonko A teraz raport z prac ogrodowych
Zrobiłam porządek na kolejnej rabacie różanej, została mi tylko jedna Staram się wyzbierać wszystkie opadłe liście, ale na rabatach, gdzie ściółkuję korą to wydaje się wręcz niemożliwe...opryskam jeszcze podłoże Miedzianem jak skończę porządki, oby taki zabieg wystarczył. Lawenda już przycięta, byliny, barbule i perowskia też. Trochę podcięłam floksa szydlastego, bo wyglądał na przesuszonego, ale ogólnie byliny w dobrym stanie, już kiełkują młode przyrosty. Udało mi się też dzisiaj przesadzić powojniki - wegetację rozpoczną w nowych miejscach.
Na oprysk Promanalem było zbyt wietrznie, może w tygodniu uda mi się kiedyś urwać wcześniej z pracy to zadziałam.
Wschodzą kolejne cebulowe, dzisiaj kwiatuszki pokazały kolejne krokusy, naliczyłam już ponad 20 kwitnących
Jutro wracam późno, więc kolejne porządki muszą poczekać do wtorku

Sweety, dobrze, że różyczki ładnie Ci przezimowały - takie ilości śniegu jak u Ciebie to niezawodna kołderka dla roślin W końcu stopnieje.., bo nawet w Beskidach musi pojawić się wiosna ;-))
Francesca, dzisiaj pojawiły się też białe i fioletowe krokusy! Niestety zdjęć brak, w ferworze prac ogrodowych nie zdążyłam cyknąć ... Namiary na sprzedawcę budki wysłałam!
Bozuniu, widziałam podobne budki na Franowie, jak chcesz to Ci kupię przy okazji
Gosiu, ja też lubię te wiosenne porządki choć czasami ogrom pracy mnie przerasta, a weekend zbyt krótki. W tygodniu wracam do domu po 18 więc już za ciemno na prace w ogrodzie. Czekam więc na kolejny weekend, choć u nas ma być nieco chłodniej - najładniejsza pogoda będzie we wtorek i w środę!
Dorotko, jak minął dzień? Byłaś w ogródku? Ja padam ze zmęczenia, mięśnie zastane, ledwo się ruszam.. Ale wykonałam kawał dobrej roboty więc jestem szczęśliwa!
Monia, znalazłaś kwitnące krokusiki w ogrodzie? U mnie pojawiły się kolejne
Dorotko, to miejsce w altanie to u mnie ptasie królestwo - przylatują na brzozę skąd obserwują otoczenie, a potem obsiadają karmniki odwdzięczając się radosnym trelem - to najpiękniejsza muzyka przy pracy w ogrodzie Mam nadzieję, że wypatrzysz kamienne ptaszki
Olusiu, dziękuję U nas też był w nocy przymrozek, ale ziemia już zupełnie rozmarznięta - dzisiaj kopałam na głębokość szpadla i gładko poszło
Tadziu, przycinałam dzisiaj barbule - zostawiłam gałązki na ok. 20 cm, może powinnam ciachnąć niżej? Wszystkie roślinki wyglądają dobrze, choć trochę martwią mnie cisy sadzone jesienią - mają trochę brunatny odcień, mam nadzieję, że się zazielenią gdy zrobi się cieplej
Elu, mam nadzieję, że różyczki dobrze przezimowały, teraz tylko pozostaje oczekiwać nadejścia wiosny
Konwalio, mam nadzieję, że wiosna zagości na dobre, choć w przyszłym tygodniu zapowiadają spore mrozy nocami...róże mają już nabrzmiałe pąki, mam nadzieję, że mróz nie zrobi m krzywdy Jesienią posadziłam sporo róż, teraz będę sadzić tylko kilka sztuk z wcześniejszych zamówień, a o jesiennym zamówienie jeszcze nie myślałam..miejsca w zasadzie brak
Oluniu, na pewno wkrótce zakwitną Lawendę tnę dosyć nisko, choć to zależy od stanu po zimie i wielkości krzaczka. Nie powinno się ciąć do zupełnie zdrewniałych części, bo lawenda trudno się regeneruje po takim cięciu. W większości cięłam na wysokość ok. 10-15 cm.
Iwonko, dziękuję za miłe słowa..choć akurat teraz ogród nie wygląda zbyt atrakcyjnie...wciąż jest szary i optymistycznych akcentów wiosny niewiele. Postaram się jednak w tym tygodniu o jakieś zdjęcia szerszej perspektywy.
Monia, krokusy kwitną w najcieplejszym miejscu w ogrodzie - w innych miejscach dopiero pokazują zielone kitki. Ten tydzień ma być ciepły w całym kraju, wiosna dotrze również do Ciebie
Ewa, ja jeszcze nie myłam okien Może w kolejny weekend jak pogoda dopisze Trzymam kciuki za sadzonki!

[Jule]

Za okna tez zabiore sie w przyszly weekend, bo zapowiadaja dobrze na plusie dzisiaj bylo zimnawo i wialo nieprzyjemnie brrrr
Miedzian powinien wystarczyc na podloze, ja na wiosne tez szyszki miedzianem traktuje, zeby wybic chorobska jakby mialy w nich przezimowywac.

[x-S-l]

jej Kasiu ale dziś popracowałaś!
pogoda była cuuudna no a w tym tygodniu ma być nawet do 16 stopni.....jejku już się cieszę! hehe zaś za okna to też się mam zamiar zabrać w przyszłym tygodniu bo czarne są jak nie wiem co!

[daffodil]

Kasiu wielkie brawa za Twoje prace w ogrodzie.
Naprawdę się napracowałaś, ale efekty są na pewno imponujące. No i największa nagroda to to, że już kwitną Ci krokusiki.

[x-ag-a]

Dobry wieczór, Kasiu!
Czuję dziś każdy mięsień po wczorajszej pracy, ale jakże przyjemne jest to zmęczenie materiału, nieprawdaż?
Wiosna u Ciebie budzi się już konkretnie; oby te zapowiedzi mrozów się nie ziściły.
Życzę dobrego tygodnia - mnie się koszmarnie nie chcę jutro iść

[Maska]

Kasiu dobrze , że do mnie wpadłaś bo pewnie przegapiłabym cały wątek. O, ja....... wybacz nie mam pojęcia jak to się stało przyrzekam poprawę. Przeleciałam ,,, moje ulubione elementy architektury ogrodowej , róże, róże no i relacja z Gardenii
Serdecznie Cię pozdrawiam

[ewamaj66]

Dwa okna to raptem połowa Kiedy zdjęłam z parapetów doniczki z pelargoniami, poczułam, że nie powinnam zwlekać Nie chciałoby mi się za tydzień znów ich zdejmować

[asia2]

Cudownie, jest po prostu cudownie...
Powiadasz, ze krokusy u Ciebie już dają popis pełną parą?
Mam dziś wolne popołudnie i jak tylko dopisze pogoda, wyruszam na ogród
Miłego poniedziałku, szybkiego tygodnia i oby do weekendu!!!

[variegata]

Kasiu, jak zawsze u Ciebie cudownie. Wiosenka zawitała jak widzę krokusami
Czyli w środę urlop?

[malgocha1960]

Kasiu,aż niemożliwe wręcz,ze u ciebie kwitna krokusy,bo u mnie nic nie widać nawet wychodzącego z ziemi.Moze w tym tygodniu sie ruszy,bo wczoraj ogladałam prognoze do 19go marca i ma byc ciepło.Moze zaliczę pierwszą kawusie na tarasie.

[Sosenki4]

Kasiu, piękne krokusy , jak na rabacie. U mnie wciąż szczypiorki, ale przy takich dawkach słońca jak teraz to będzie moment jak je zobaczę (mam nadzieję).
Ogród wysprzątany, aż miło patrzeć. U mnie jeszcze trochę zamokro na grabienie, próbowałam w sobotę.
pozdrawiam