No mam taką ciuchutką nadzieję,przyznam Ci się że w pierwszym roku uzytkowania działki też miałam busz ,ale chwastów
Nie miałam zielonego pojęcia które to kwiatek ,a które chwast ,wiec rosło wszystko
Teraz tyćkę mądrzejsza jestem
Ewuś dogladam codziennie i jakoś tak powolutku rosnie,albo mi się tak czas wydłuża ,czerwony kapturek wczoraj szukał wiosny oj ona tez teskni za zielenia i ciepełkiem ,nudzi jej się w domku bardzo,sama zobacz co tworzy