Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Świetne zdjęcia ze spotkania :).
Widzę, że i u Ciebie grudniki mają następne kwitnienie, jak ja lubię te delikatne jakby porcelanowe kwiatuszki :D .

Co do kłopotów z oddaniem czerwieni na zdjęciach - temat kiedyś przestudiowałam, bo i mnie czerwony za groma nie chce wyjść jak należy - winne temu oprogramowanie aparatów ;:219 .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

WoW!! Jakiś mini zlocik się dobył!!
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

takasobie pisze:Jenyyy! To o kapeluszu, to do mnie??? ;:oj No tak! Miałam mieć ptasie gniazdo na głowie ;:224 Miałabym, gdyby nie fakt, że byłam niewyspana, trochę chora i podstresowana, i zabrakło siły na jaja ;:219
Ale się poprawię! Teraz, kiedy się znamy, to nie będę musiała niczego zakładać może ;:173

Ale masz faaajne zygokaktusy!!! ;:oj Mi też zaczynają kwitnąć po raz drugi. I nawet w pracy sierota mi zakwitła na biało - różowo!
Ja i tak chętnie bym zobaczyła to gniazdo ;:306
Awatar użytkownika
usa1276
1000p
1000p
Posty: 2243
Od: 22 sty 2012, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Ilonko fajny spotkanie miałyście ;:oj ;:oj
azalia piękna ja nie mam do nich ręki ;:185
Pozdrawiam Ula
Aktualny
Poprzedni
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Ilonko zdjęcia że spotkania wspaniałe ,żal mi trochę że nie byłam z Wami :wit
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Ilonko witaj ;:196
Wpadłam zobaczyć co u Ciebie a tu niespodzianka , fotki z Gardenii, fotorelacja ze spotkania i dzięki Tobie poznaję kolejne bardzo sympatycznie koleżanki z Forum.
Witam wszystkie Panie i serdecznie pozdrawiam z dalekich Mazur :wit
Czytałam o początkach siania i planach na następne. Też mam szklarenkę z ub roku z Lidla. Bardzo dobrze się sprawdza - w komplecie 3 zestawy. Krążki torfowe naprawdę dobre są na siew a także sadzenie skiełkowanych nasion. Aby nie było pleśni wystarczy poukładane krążki z nasionkami delikatnie przysypać wyprażonym piaskiem. Cienka warstwa pokrywa torf i chroni przed pleśnią. Podobnie robię z doniczkami zimującymi w piwnicy bo kiedyś od wilgoci wierzch ziemi był ... paskudny.
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

christinkrysia witaj u Ilonki
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Jejku, ile gości, a ja Was tak zaniedbuję kochani ;:196 , zaraz postaram się odpowiedzieć wszystkim razem i każdemu z osobna, lecz zdjęcia wstawię dopiero jutro pod wieczór, jak je oczywiście zdążę zrobić. Niestety ja wciąż w biegu, jak się pracuje w co drugą sobotę, to niewiele tego czasu, póki co pozostaje na "zielone przyjemności", jak będzie dłużej jasno to zupełnie inna sprawa. Poza tym w tym roku eksperymentuję z wieloma nasionami, sadzonkami co też nie mało czasu zabiera, ale na forum jestem codziennie, odwiedzając Was i pochłaniając brakującą mi wiedzę

Małgosiu ja z kannami dopiero eksperymentuję, to znaczy z nasionami, tylko dlatego, że w zeszłym roku wszystkie jej kłącza mi zmarzły i bałam się, że sytuacja może się powtórzyć, ale wywiezione w tym roku do piwnicy do mamy mają się świetnie. Popełniłam chyba błąd nie mocząc ich przed posadzeniem, ale tą twardą skorupę miały startą według zaleceń i cały czas nic, ale kiedy chciałam je wyjąć i namoczyć sprawdzając jedno nasionko stwierdziłam, że ma korzonki, więc już ich nie ruszałam, a teraz widzę, że zaczynają kiełkować.

Iwonko, nie masz pojęcia jak ja bardzo się cieszę mając możliwość poznania te wszystkie zielono zakręcone w realu :heja

Miłka napisałam kapelusz, bo gniazdo można różnie zrozumieć nie będąc w temacie ;:306, ale tak, o Ciebie właśnie chodziło, dla mnie już nie musisz go zakładać, bo na pewno Cię poznam. Te zygokaktusy, które ja nazywam grudnikami, bo tak mi łatwiej zapamiętać, cieszą mnie tym bardziej, że one zostały przeze mnie wyhodowane z małych kawałeczków, w tym czerwonym jestem wprost zakochana, jego szczepki dostałam od forumowiczki i aż wstyd mi się przyznać, bo nie pamiętam od której (jeśli właścicielka mamy mojego maleństwa, to czyta, to bardzo dziękuję i proszę o ujawnienie się ;:108), kurcze nie mam mani zapisywania, bo wydaje mi się, że będę pamiętać, a po czasie ciemna dziura. Mam jeszcze białego, ale ten dopiero wsadzony do ukorzenienia, nie wiem czy coś z niego będzie, bo prawdopodobnie był przemarznięty, dostałam pięknego dużego białego grudnika w prezencie, ale on zamiast rozkwitać zgubił wszystkie kwiatki, a później i listki, to co udało mi się uratować wsadziłam w ziemię (pierwsza próba nie udana) druga zobaczymy, sama czekam na efekt.

Ewka, jaką różę ma Pruchniak, bo jest jeszcze kilka takich, które chcę czy myślałaś o Chandos Beauty

Agatko, też uwielbiam te kwiatuszki, one w ogóle jak dla mnie są bezproblemowe w uprawie.

Piotrek zlocik odbył się przy okazji Gardenii

Ulka, żeby nie zapeszyć, ale przyznam się szczerze, że po raz pierwszy tak ładnie mi się trzyma w domu i tak ślicznie kwitnie, przedtem zawsze kupowałam sama, więc może rzeczywiście była szczerze dana.

Marzenko tym razem będę okrutna ;:306, masz naprawdę czego żałować.

Krysiu mini szklarenka sprawdza się wyśmienicie, a te krążki może spróbuję w przyszłym roku, chociaż sama nie wiem, bo mam tyle kiełkowników, które ze specjalną ziemią do wysiewów też, sprawdzają się ekstra, teraz dodatkowo zabezpieczyłam się w przeźroczyste plastikowe przykrycia (pudełka od pączków z tesco ;:306 ), które razem też spełniają funkcję szkarenki, ale ja nigdy nie mówię "nigdy", więc zobaczymy.

A tak ogólnie, to dzisiaj po pracy poszłam na działkę zobaczyć "co w trawie piszczy" i jestem mile zaskoczona, większość roślinek budzi sie do życia, wychodzą nawet te roślinki, które mają jeszcze sporo czasu, więc ta zima naprawdę była bardzo łagodna. Nie wiele zrobiłam, bo pomimo święcącego słoneczka (od nie pamiętnych czasów) było bardzo zimno, za to posiałam dziś pomidorki i papryczki i jedne i drugie siałam po raz pierwszy w życiu, co z nich będzie sama tego nie wiem, ale mam nadzieję. Podobno to jeszcze za wcześnie więc dziś siałam dosłownie po jednej sztuce z każdego gatunku, resztę zostawiam na przyszły tydzień, a wysiałam

pomidorki
olbrzym malinowy
super beefsteak
koralik malinowy
italian giand
bawole serce
betalux
golden jubilee
178 F
P-20 blue
brandywine
mini bell koktailowy
megagron

papryczki
ozdobną fioletową
sweet pickle
edelman
roberta

i powtórnie wiele, wiele kwiatuszków
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Co do siania kan... I ja w tym roku zaczęłam tę przygodę :D Korzystając z rad zamrozilam nasiona, a potem na chwilę zalałam wrzątkiem. Odgłos był taki, jak przy popcornie ;:oj Ale po tygodniu roślinki miały po ok. 6 cm. Polecam Ci tę metodę :wit
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Aniu jeszcze kilka nasionek mam, więc znając mnie pewnie spróbuj tę metodę, powiedz mi tylko czy też je piłowałaś czy przy tej metodzie to nie potrzebne, sądzę, że nie skoro same pękają, ale wolę zapytać.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Przyznam się bez bicia, że także je troszkę poszorowałam pilnikiem do paznokci (nie śmiej się, ale innego nie znalazłam). Ale jak po 2 dniach ;:oj wykiełkowały, to mało nie padłam z wrażenia. Naczytałam się bowiem, że on długo i z trudme kiełkują...
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Miło Was zobaczyć na zdjęciu :wink:
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Aniu, nie śmieję się, bo sama też go wykorzystałam w tym celu ;:306

Ewka ;:196
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Dzisiaj troszkę obiecanych zdjęć, na początek kilka oznak wiosny, które uchwyciłam jeszcze przed wyjściem na działkę w celach rozpoznawczych, gdzie utknęłam na dobre, przycinając, sprzątając, grabiąc jednym słowem będąc w swoim żywiole, do momentu kiedy to musiałam wrócić na urodzinową kawę teściowej

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a to wymyśliłam i zrobiłam, żeby zapakować prezent
Obrazek

po zawiązaniu wstążeczek powstało eleganckie pudełeczko
Obrazek

ponieważ moja teściowa, to osoba bardzo praktyczna, a do tego jak na swój wiek i żywiołowa dostała, mnóstwo słodyczy bombonierek, czekoladek, kawę i kosmetyki, wszystko to z czego wiedzieliśmy, że będzie zadowolona, ale nie wiele tu widać, oprócz flaszki ;:306
Obrazek

no i oczywiście kwiaty, jakie? wiadomo
Obrazek

a to już moje róże, róże pustyni wyhodowane z nasionka
Obrazek

mają dwa lata, ciekawe po ilu zakwitają
Obrazek

i szklarenka, o której pisałam, już z paroma z maluszkami
Obrazek

i jeden z parapetów z dorobioną na szybko przystawką, żeby jak najwięcej upchać (jeszcze troszkę się zmieści), pozostałe wyglądają podobnie, a miałam niewiele siać ;:306
Obrazek
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

...no jak zwykle widać gospodarną rękę w każdej dziedzinie... ;:138 ;:138
...siewki już u Ciebie takie duże, u mnie na wierzchu lobelia i heliotrop....reszta czeka w opakowaniach....ale myślę, że ten tydzień będzie tygodniem siewów i sadzonek..........gdzieś wyczytałam ze do 10marca najlepsza pora na sadzonkowanie.....pójdę tym tropem....

pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”