Renatko niedośpian nie ucierpiał bo był starannie zapakowany
Alunia, Jolu dzięki
Ewuniu, myślę że to tylko kwestia czasu, miejsca i tak nikt z nas nie ma a mimo to przybywa coś nowego
Kasiu, Stefanku, fiołki mają się nieźle, straciłam chyba tylko 1-2 sztuki tylko tej zimy. Dzisiaj poprzesadzałam dzieciaczki do większych doniczek. Trochę wkurza mnie to, że tylko nieliczne moje fiołki mają ładne, równe rozetki. Większość jest 'krzaczasta', nie czytałam za wiele o uprawie tych roślin ale czas nadrobić zaległości.
Beatko jakie hoje Ci padły?
Agatko nie płacz bo to zaraźliwe
Magda41 dziękuję, wiele z moich hoi rośnie już w podłożu tzw. "śmieciowym" i póki co jest dobrze. Choć nie powiem, ręka świerzbi żeby dużo wody lać
Specjalnie dla Iwonki, aichrysony:
