Boczniak z grzybni

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

pacpaw pisze:Są jeszcze dosyć małe, a zbliżają się mrozy i zastanawiam się czy ich nie wyciąć - w końcu lepszy mały "rydz" niż nic
Lepiej wytnij. Nawet jeśli nieco podrosną to będą przypominać namoczony papier toaletowy. Nasiąknięte wodą jak gąbka. Nie będą mieć typowej jędrności, smaku, zapachu. Nawet jeśli w zimie coś wyrośnie przy dobrych warunkach to lepiej konsumować dopiero wiosenne zbiory.
kojot
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 2 mar 2013, o 07:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Jeśli się komuś wydaje że na słomie jest łatwiej hodować boczniaki to od razu mówię że jeśli kupi gotowy balot to ok ale zrobić taki samemu to katastrofa jeśli się nie ma sieczkarni i odpowiedniej słomy.

- ja robiłem sieczkę u sąsiada na ręcznej sieczkarni, po 4 kostkach byłem .... jak koń po westernie, sprawy sobie nie zdawałem że to tak szybko machać trzeba a to tak wolno wylatuje...
- potem 3 godziny w parniku się woda gotowała i nie chciała zagotować bo przykrywkę wcięło a dodatkowo za ciepło nie było (80L)
- sieczkę wrzuciłem do zbiornika 500 l i po trochę zlewałem wrzątkiem z parnika, trochę mieszaliśmy rękami a trochę widłami bo tego na dnie nie dało się dotknąć i tak do bani bo inną wilgotność miała sieczka na dole a inną na wierzchu, od razu mówię że drugi raz nie robię w zbiorniku tylko postaram się o betoniarkę albo mieszalnik do pasz jak nie będę miał to rozsypie na folii i sparzę z konewki

w każdym razie teraz będę testował trociny bukowe dostałem ze 150 kg
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 552
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Jest jeszcze inny sposób nawilżania sieczki, polegający na całkowitym zatopieniu w zimnej wodzie na okres 2 tygodni. Worek z sieczką musi być całkowicie zatopiony, a woda nie zmieniana.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
Awatar użytkownika
anka22639
200p
200p
Posty: 283
Od: 8 sty 2012, o 15:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Ale po co się tak męczyć balot z grzybnią kosztuje ok 17zł., co prawda spory koszt przesyłki ale cóż i tak nie aż taki majątek a raz w roku można sobie pozwolić.

JA co roku kupuję 2 baloty, rozkładam w kwietniu mały plastikowy namiocik szklarkę - nietrafiony prezent ;:224 - do rozsad tam wkładam już wiosną niepotrzebne sanki na nie baloty ze zdjętą folią kilka wiader pełnych wody i boczniaki rosną jak głupie trzy a nawet 4 rodziny się najadają ;:80 Kilka razy moczyłam baloty po owocowaniu ale dla mnie to trochę ciężkie i ten smr** No cóż baba z miasta ;:306. Jesienią balot trafia w kąt działki - wczoraj jak robiłam porządki to widziałam na zeszłorocznym małe grzybki :) czyżby sezon się zaczął.

Ale wiem pasjonaci....... ;:3
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
kojot
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 2 mar 2013, o 07:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

sądzę że jak byś część starego balotu wymieszała z nową sparzoną sieczką to mogło by to zaowocować ponownie bo w końcu grzyby po 4 razach nie rosną bo zwyczajnie zdychają z głodu
Awatar użytkownika
anka22639
200p
200p
Posty: 283
Od: 8 sty 2012, o 15:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Ten balot owocował w zeszłym roku 2 razy bo później już nikt nie mógł na nie patrzeć i zaniedbałam je. Ten balot planuje oddać ojcu do oranżerii tam będzie miał teraz lepsze warunki niż na dworze u mnie może akurat coś z niego będzie :) Ja i tak planuje kupić dwa baloty w kwietniu.
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 552
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Boczniak z grzybni

Post »

anka22639 pisze:Ale po co się tak męczyć balot z grzybnią kosztuje ok 17zł., .....
Tu nie zawsze idzie o względy finansowe, bardziej o satysfakcję, że zrobiło się coś samemu, od początku do końca.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
Awatar użytkownika
Brysiak
100p
100p
Posty: 143
Od: 30 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Boczniak z grzybni

Post »

jarson64 pisze:
anka22639 pisze:Ale po co się tak męczyć balot z grzybnią kosztuje ok 17zł., .....
Tu nie zawsze idzie o względy finansowe, bardziej o satysfakcję, że zrobiło się coś samemu, od początku do końca.
Jak o satysfakcje to polecam ciut więcej wysiłku i inwencji ;) kupcie grzybnie na pszenicy i sami zróbcie baloty np. z sieczki, trocin, brykietu z drewna liściastego (takiego do palenia w picu), pieńka lub gałązek i takich tam.
Pszenice z grzybnią nabędziecie na allegro a resztę doczytacie za pomocą google.pl .

PS. Trochę się w to bawiłem z pozytywnymi efektami.
kojot
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 2 mar 2013, o 07:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

powiedzcie mi żywe drzewo nie nadaje się do uprawy grzybów na pieńku, a gdybym przytargał z lasu podsucha? Wiadomo że takie drewno ma mniejszą gęstość i powinno lepiej przerastać grzybnią a na pewno szybciej.
Czy ktoś próbował szczepić grzybnie na obumarłym drzewie?
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 825
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Ja robiłem na owocowym wynik zero :D
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
Brysiak
100p
100p
Posty: 143
Od: 30 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Boczniak z grzybni

Post »

kojot pisze:powiedzcie mi żywe drzewo nie nadaje się do uprawy grzybów na pieńku, a gdybym przytargał z lasu podsucha? Wiadomo że takie drewno ma mniejszą gęstość i powinno lepiej przerastać grzybnią a na pewno szybciej.
Czy ktoś próbował szczepić grzybnie na obumarłym drzewie?
Do szczepienia grzybni nadają się drzewa liściaste mniej więcej 2-4 miesiące po ścięciu. Młodsze wytwarzają jeszcze substancje grzybobójcze a starcze zazwyczaj zainfekowane są już niechcianymi odmianami grzybów.
Awatar użytkownika
anka22639
200p
200p
Posty: 283
Od: 8 sty 2012, o 15:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Brysiak pisze:
jarson64 pisze:
anka22639 pisze:Ale po co się tak męczyć balot z grzybnią kosztuje ok 17zł., .....
Tu nie zawsze idzie o względy finansowe, bardziej o satysfakcję, że zrobiło się coś samemu, od początku do końca.
Jak o satysfakcje to polecam ciut więcej wysiłku i inwencji ;) kupcie grzybnie na pszenicy i sami zróbcie baloty np. z sieczki, trocin, brykietu z drewna liściastego (takiego do palenia w picu), pieńka lub gałązek i takich tam.
Pszenice z grzybnią nabędziecie na allegrooo a resztę doczytacie za pomocą google.pl .

PS. Trochę się w to bawiłem z pozytywnymi efektami.
Może i fakt ale niestety nie mam warunków żeby zrobić takie baloty - mieszkam w domu wielorodzinnym z ogrodem w mieście- i jak bym miała kupić grzybnię sieczkę, trociny i inne rzeczy to mi się nie opłaca a poza tym kiedyś na dworze próbowałam taki już gotowy balot moczyć bo był suchy i zapach był...... powalający, pełno much bałam się żeby sąsiedzi gdzieś nie donieśli (chociaż na właściciela by się pewnie nie odważyli :;230 ). Ale podziwiam że są tacy co sami wszystko robią ;:180
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Brysiak
100p
100p
Posty: 143
Od: 30 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Pomysłowość ludzka nie zna granic - grzybnie można zaszczepić na wilgotnej (złożonej na pół) tekturze albo w rolce papieru toaletowego - we wszystkim co ma celulozę. To bardzo inwazyjny grzyb i naprawdę rośnie na wszystkim co zawiera drewno ;) .
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 552
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Brysiak pisze: Jak o satysfakcje to polecam ciut więcej wysiłku i inwencji ;) kupcie grzybnie na pszenicy i sami zróbcie baloty np. z sieczki, trocin, brykietu z drewna liściastego (takiego do palenia w picu), pieńka lub gałązek i takich tam.
Pszenice z grzybnią nabędziecie na allegrooo a resztę doczytacie za pomocą google.pl .

PS. Trochę się w to bawiłem z pozytywnymi efektami.
Jak byś przeczytał to co było napisane wcześniej to byś wiedział, że dokładnie chodzi o hodowle boczniaka od podstaw a nie na gotowych balotach.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Brysiak pisze:To bardzo inwazyjny grzyb i naprawdę rośnie na wszystkim co zawiera drewno ;) .
:lol:
Zgadza się, nawet na węglu brunatnym.
Można też kupić dość sterylne wiórki dla gryzoni, lub brykiet kokosowy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”