Czy to rurka do picia? Świetny patent,chyba podkradnę pomysł bo już miałam w planach zakup patyczków do szaszłyków,natomiast rurki mam i to zapas olbrzymi,moje młodsze dziecko nie wyobraża sobie picia bez rurki

.U mnie moje Kobełki są raczej dla mnie łaskawe bo z 19-stu wysianych nasionek 12-ście wzeszło a 13-ste złamałam dzisiaj chcąć podejrzeć czy pod ziemią istnieje jakieś życie

i mam ! Już więcej nie będę podglądać!!!! Niech sobie pozostałe dojdą do siebie,czytając posty widzę że naprawdę wschodzą w przeróżnym czasie,ja wszystkie wysiałam 10 lutego, a wystawiają łebki naprawdę różnie,ale każda kolejna cieszy mnie ogromnie!!!!

Jak tylko wróci starsze dziecko i nauczy matkę wstawiać zdjęcia to pochwalę się moimi Kobełkami,pozdrawiam Was bardzo,bardzo cieplutko,agula
