Brawa za pielęgnację miltonii

dobrze jej u ciebie
Rosiczki fajniutkie, ale ja pewnie ususzyłabym i wydaje mi się, że one nie dla mnie
Mimozę też mam wysianą, tylko jakoś pomału rośnie. Może dlatego, że mało słonka było? Zobaczymy co będzie dalej.
Granat ładnie kiełkuje i chyba prędzej urośnie z nasionek niż da się ukorzenić wegetatywnie. Nasionka kupowałaś w sklepie, czy z owocu ? Mój był siany z kupowanych w LM.