
Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.4
- danger325
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 wrz 2012, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Ja byłem w leroy'u, auchanie, u mnie w mieście w kilku sklepach, w ogrodniczych... Nigdzie nie ma 

-
- 100p
- Posty: 141
- Od: 24 lis 2006, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nisko, Tychy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Ja akurat wolę dynię na słodko. 16 stycznia na Włodzimierza upiekłam dla taty tort dyniowy, wyszedł pyszny.
Moja rodzina lubi też ciasto marchewkowe.
Z dyni zrobiłabym też dżem dyniowo-pomarańczowy, proporcje wg uznania, jednak więcej dyni, bo pomarańcze są bardziej wyraziste w smaku. A teraz w zimie pomarańcze są najsłodsze.
pozdrawiam
Moja rodzina lubi też ciasto marchewkowe.
Z dyni zrobiłabym też dżem dyniowo-pomarańczowy, proporcje wg uznania, jednak więcej dyni, bo pomarańcze są bardziej wyraziste w smaku. A teraz w zimie pomarańcze są najsłodsze.
pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 23 sty 2011, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Co sądzicie o dyni melonowej? Warto w tym roku kupować nasiona i hodowac tą odmianę?
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Magritte80, czy mogę Cię poprosić o przepisy? Już mi ślinka ciekniemagritte80 pisze:Ja akurat wolę dynię na słodko. 16 stycznia na Włodzimierza upiekłam dla taty tort dyniowy, wyszedł pyszny.
Moja rodzina lubi też ciasto marchewkowe.
Z dyni zrobiłabym też dżem dyniowo-pomarańczowy, proporcje wg uznania, jednak więcej dyni, bo pomarańcze są bardziej wyraziste w smaku. A teraz w zimie pomarańcze są najsłodsze.
pozdrawiam

-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Drodzy Forumowicze, czy jakaś dobra dusza mogłaby mi odsprzedać nasionko Triamble i Early Butternut? Dziś szukałam w kilku miejscach i niestety nie ma 

- aśka2006
- 500p
- Posty: 554
- Od: 18 gru 2007, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Uwielbiam dynię melonową na surowo jako przekąska albo tartą ala marchewka z odrobiną cukru i oliwą 

Aśka
-
- 100p
- Posty: 141
- Od: 24 lis 2006, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nisko, Tychy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Wolusia, wysłałam Ci przepis na priv 
pozdrawiam


pozdrawiam


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2983
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
A dla nas gdzie przepis?magritte80 pisze:Wolusia, wysłałam Ci przepis na priv![]()
pozdrawiam![]()

Dynia na słodko

Tort dyniowy

Ciasto marchewkowe

Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4123
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Pewnie, daj go tutaj 

-
- 100p
- Posty: 141
- Od: 24 lis 2006, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nisko, Tychy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Bałam się, że mnie admin zbanuje !
Podaję przepis na ciasto z dyni, które wylałam do tortownicy 24 cm i pięknie urosło, czyli na 1 tort zrobiłam takie 2 placki i masę wymyśliłam sama. Dodałam w środek owoce: banany, mandarynki, i coś tam na górę do ozdoby.
Ciasto z dyni:
400 g dyni, 350 g cukru, 350 g mąki pszennej, 200 ml oleju, 4 jaja, 1 łyżeczka imbiru, 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia, 1 płaska łyżeczka sody, 0,5 łyżeczki cynamonu, szczypta soli.
Sposób przyrządzenia ciasta jest identyczny do marchewkowego, czyli najpierw trzeba zmiksować jajka na białą, puszystą pianę, potem dodać cukier i też miksować do rozpuszczenia, potem olej, a w oddzielnym naczyniu połączyć te wszystkie proszki, mąki i przyprawy. Dodaję stopniowo te suche składniki dopóki mój mikser da radę
a potem to już mieszam łychą bo bym zarżnęła mikser
Dynię dodaję na koniec startą na tarce na małych oczkach odciśniętą nie za mocno, mieszam i wylewam na tortownicę. Możecie spróbować dodać orzechy włoskie jak macie, wg mojego doświadczenia pyszne są gdy nie są posiekane tylko takie jak udało się wydrążyć ze skorupki orzecha, wtedy je "czuć na zębie" i ich smak, bo takich siekanych to w ogóle nie wyczuwam. Nie zapomnijcie dobrze nasączyć placków czymś co lubicie, bo wychodzi trochę zwarty w środku. Powiem szczerze, że upiekłam 2 placki czyli składniki razy dwa, i jeden mi wyrósł trochę wyższy, nie wiem dlaczego, więc go przekroiłam na pół, także miałam na tort 3 placki, ten większy dałam na spód. Nasączyłam wysmarowałam masą, w środek na każde pięterko owoce i na górę też 
Dżem robię na oko. Dynię ścieram na dużych oczkach i zaczynam smażyć z cukrem, dodając drobno posiekane pomarańcze i cynamon, może imbir jak lubicie... Ja wolę cynamon. Trzeba próbować w trakcie, może nawet wystudzić, posmakować czy proporcje są ok i znowu podsmażyć i w słoiki.
Jeśli chodzi o dynię widziałam kilka dni temu jak jeden uczestnik programu G. Ramseya smażył te nitki z wnętrza dyni (oddzielone od pestek), na głębokim oleju jak frytki, wrzucał je do oleju jak takie nitki, ręką, tak luźno, nie zbite w kulkę tylko tak fajnie luźno i to był dodatek do pity z warzywami, czyli na słono. Nie miałam okazji tego spróbować a już nie mam dyni, ale na pewno spróbuję w tym roku jak to smakuje
Jeszcze składniki na marchewkowe:
2 szkl. startej marchewki na małych oczkach, 2 szkl. mąki, 1 szkl. cukru, 1 szkl. oleju, 4 jajka, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 1 łyżeczka sody, duuuużo cynamonu i duuużo orzechów nie siekanych. Pycha. To moje najczęściej pieczone ciasto. Piekę w 170 stopniach aż się zarumieni posypuję cukrem pudrem. Jak zrobicie raz z orzechami, nie będziecie miały potem ochoty robić bez orzechów, takie pyszne. Sposób robienia jak z dynią. Gdyby było bardzo gęste przed dodaniem marchewki i orzechów, można dolać mleka i wymieszać dla rozluźnienia.
Smacznego !
pozdrawiam ciepło

Podaję przepis na ciasto z dyni, które wylałam do tortownicy 24 cm i pięknie urosło, czyli na 1 tort zrobiłam takie 2 placki i masę wymyśliłam sama. Dodałam w środek owoce: banany, mandarynki, i coś tam na górę do ozdoby.
Ciasto z dyni:
400 g dyni, 350 g cukru, 350 g mąki pszennej, 200 ml oleju, 4 jaja, 1 łyżeczka imbiru, 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia, 1 płaska łyżeczka sody, 0,5 łyżeczki cynamonu, szczypta soli.
Sposób przyrządzenia ciasta jest identyczny do marchewkowego, czyli najpierw trzeba zmiksować jajka na białą, puszystą pianę, potem dodać cukier i też miksować do rozpuszczenia, potem olej, a w oddzielnym naczyniu połączyć te wszystkie proszki, mąki i przyprawy. Dodaję stopniowo te suche składniki dopóki mój mikser da radę



Dżem robię na oko. Dynię ścieram na dużych oczkach i zaczynam smażyć z cukrem, dodając drobno posiekane pomarańcze i cynamon, może imbir jak lubicie... Ja wolę cynamon. Trzeba próbować w trakcie, może nawet wystudzić, posmakować czy proporcje są ok i znowu podsmażyć i w słoiki.
Jeśli chodzi o dynię widziałam kilka dni temu jak jeden uczestnik programu G. Ramseya smażył te nitki z wnętrza dyni (oddzielone od pestek), na głębokim oleju jak frytki, wrzucał je do oleju jak takie nitki, ręką, tak luźno, nie zbite w kulkę tylko tak fajnie luźno i to był dodatek do pity z warzywami, czyli na słono. Nie miałam okazji tego spróbować a już nie mam dyni, ale na pewno spróbuję w tym roku jak to smakuje

Jeszcze składniki na marchewkowe:
2 szkl. startej marchewki na małych oczkach, 2 szkl. mąki, 1 szkl. cukru, 1 szkl. oleju, 4 jajka, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 1 łyżeczka sody, duuuużo cynamonu i duuużo orzechów nie siekanych. Pycha. To moje najczęściej pieczone ciasto. Piekę w 170 stopniach aż się zarumieni posypuję cukrem pudrem. Jak zrobicie raz z orzechami, nie będziecie miały potem ochoty robić bez orzechów, takie pyszne. Sposób robienia jak z dynią. Gdyby było bardzo gęste przed dodaniem marchewki i orzechów, można dolać mleka i wymieszać dla rozluźnienia.
Smacznego !
pozdrawiam ciepło
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
magritte80 pisze:Wolusia, wysłałam Ci przepis na priv
pozdrawiam![]()

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
A jakie dyniowe nowości planujecie w tym roku?
Ja po raz pierwszy wysieję Blue Ballet, Pink Banana i Golden Delicious.
Ja po raz pierwszy wysieję Blue Ballet, Pink Banana i Golden Delicious.
- MarcinekSz
- 50p
- Posty: 52
- Od: 25 sty 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Cześć, w moim drugim sezonie dyniowym zapoznając się z opiniami tego forum przymierzam się do uprawy: Justynki, Mariny di Chioggia, Muscade de Provence, Large Blue Hubbard plus ( jak znajdę miejsce ) coś z piżmowych i jakąś makaronową. Mój pierwszy sezon zaczął się od przypadkowo kupionych przez mojego ojca nasion dyniek: Miranda, Hokkaido i Amazonki. Mój tata wnet pożałował ich kupienia kiedy po zapoznaniu się z 4 częściami dyniowego forum zachorowałem na ich punkcie. U nas w ogrodzie niewyobrażalne żwirowisko i gigantyczne kamienie ( musiała tędy płynąć kiedyś rzeka), dlatego do niedawna mieliśmy tylko 3 grządki warzywne i sam trawnik ( dumę mojego staruszka ) . Nasionka nie mogły się zmarnować więc wynegocjowałem udostępnienie mi odrobiny trawnika a ponieważ było już za późno na przekopywanie uprawiałem dynie na pryzmach z darni i kompostu( mała ilość) w środku. Aczkolwiek nie mogę się pochwalić tak pięknymi zbiorami jak większość tutejszych forumowiczów to mile mnie zaskoczyły te odmiany:
1. Amazonka - krzaczasta ( mało miejsca zajmuje) owoce( 1,5 - 2 kg) zawiązywała tak jak cukinia przy samym krzaczku, później puszczała krótkie pędy (1,5 m) na których też miała owoce. Długo opierała się mączniakowi prawdziwemu, zawiązywała tylko tyle zawiązków ile zdołała wykarmić (około 4, 5 ). Miąższ gruby ,soczysty, słodki wykorzystany na dżem i konfiturę wg przepisu z forum. Nadprogramowa sadzonka posadzona w cieniu na świeżo skoszonej trawie i odrobinie ziemi też zawiązała owoce.
2. Hokkaido - rosła jak szalona (po powojniku wspięła się prawie na balkon, obrosła siatkę która miała ją zabezpieczyć przed psami - teriery) miała bardzo długie pędy, mnóstwo zawiązanych owoców które po wykształconych pierwszych 4, 5 zaczęła zrzucać w różnej fazie rozwoju. ( pewnie ziemia nie była wystarczająco bogata na ich wyżywienie). Owoce ( ok. 2 kg) o walorach takich jak przedstawiali forumowicze. Mączniakowi też dzielnie stawiała opór ( wspierana tylko przez roślinne wywary).
3. Miranda - w pokroju podobna do Amazonki, z początku krzaczasta, później puściła pędy (ok 2 - 3 m)na których zawiązywała szybko rosnące owoce ( 4 kg ). Pomimo zaprawionych nasion najmocniej porażona przez mączniaka traciła ogrom liści wydając po 2, 3 owoce z krzaka ( nie we wszystkich bezłupinowe nasionka zdołały się w pełni wykształcić).
Jeśli chodzi o wykorzystanie owoców dyni to muszę się dokształcić kulinarnie bo apetyt rośnie w miarę jedzenia ( i w miarę sadzenia nowych odmian również).Pozdrawiam, Marcin.
1. Amazonka - krzaczasta ( mało miejsca zajmuje) owoce( 1,5 - 2 kg) zawiązywała tak jak cukinia przy samym krzaczku, później puszczała krótkie pędy (1,5 m) na których też miała owoce. Długo opierała się mączniakowi prawdziwemu, zawiązywała tylko tyle zawiązków ile zdołała wykarmić (około 4, 5 ). Miąższ gruby ,soczysty, słodki wykorzystany na dżem i konfiturę wg przepisu z forum. Nadprogramowa sadzonka posadzona w cieniu na świeżo skoszonej trawie i odrobinie ziemi też zawiązała owoce.
2. Hokkaido - rosła jak szalona (po powojniku wspięła się prawie na balkon, obrosła siatkę która miała ją zabezpieczyć przed psami - teriery) miała bardzo długie pędy, mnóstwo zawiązanych owoców które po wykształconych pierwszych 4, 5 zaczęła zrzucać w różnej fazie rozwoju. ( pewnie ziemia nie była wystarczająco bogata na ich wyżywienie). Owoce ( ok. 2 kg) o walorach takich jak przedstawiali forumowicze. Mączniakowi też dzielnie stawiała opór ( wspierana tylko przez roślinne wywary).
3. Miranda - w pokroju podobna do Amazonki, z początku krzaczasta, później puściła pędy (ok 2 - 3 m)na których zawiązywała szybko rosnące owoce ( 4 kg ). Pomimo zaprawionych nasion najmocniej porażona przez mączniaka traciła ogrom liści wydając po 2, 3 owoce z krzaka ( nie we wszystkich bezłupinowe nasionka zdołały się w pełni wykształcić).
Jeśli chodzi o wykorzystanie owoców dyni to muszę się dokształcić kulinarnie bo apetyt rośnie w miarę jedzenia ( i w miarę sadzenia nowych odmian również).Pozdrawiam, Marcin.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
MarcinekSz, szacunek dla ciebie ogromnykiedy po zapoznaniu się z 4 częściami dyniowego forum

Forumowiczka Kasia...;)
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Troszkę zaspałam z kupowaniem nasion i nie mogę znaleźć sweet Dumpling i Early butternut. Trudno może innym razem. Znalazłam nasiona kilku odmian i proszę o radę. Czy ktoś uprawiał Black Futsu, Chirimen. Delicata, potimarron. Pamiętam, że o nich czytałam na forum ale gdzie? Proszę o informację o smaku, długości pędów no i czy można je uprawiac pionowo.
Mam nasiona Crioula Pataka i też jeśli ktoś coś wie o niej proszę o informacje. Mam niewiele miejsca a wiele chęci.
Mam nasiona Crioula Pataka i też jeśli ktoś coś wie o niej proszę o informacje. Mam niewiele miejsca a wiele chęci.