Nalewko,kratka jest od dołu wbita w ziemię jak widać na zdj.

U góry wykorzystaliśmy do tego listwę podtrzymującą rynnę zrobioną zresztą z rur pcv(he,he) i przywiązaliśmy ją pasami bardz mocnymi i odpornymi na warunki atmosferyczne,bo akurat coś takiego mamy i są do tego specjalne spinacze.Ale myślę ,że sposób mocowania jest dowolny,wedle gustu i możliwości.My poszliśmy na taniznę i łatwiznę.Pręty ok 70 zł,robocizna swoja.
To ogólny widok z przodu i z boku.

Wzdłuż tej sciany(jest to obskurna sciana budynku gospodarczego sąsiadki i chciałam ja zasłonić rózami i bluszczem,trochę to potrwa zanim osiągnę cel,ale trudno.Ta śmieszna rynna po to,zeby deszcz mi nie robił szkody na rabacie,wypłukiwał mi ziemię i rośliny) mam 4 kratki,jedna jest na skarpie przywiazana do starego pnia drzewa i też wbita w ziemię.
Widzę,że nie weszło pierwsze zdjęcię,więc daję je na końcu.
