Działeczka- marzenia się spełniają !

[anias1]

Witaj Aniu imponujące zrobiłaś wysiewy, a ten pomysł by wykorzystać rolki po papierze super.

Pozdrawiam Ania

[nyna76]

W rolkach bób idzie jak szalony, tylko niektóre się rozklejają, na szczęście jeszcze nie pleśnieją, nie podlewam za mocno. Ale kieł już cały wyszedł na dole. Sałata powyciągała sie jak szalona, większość wyrwałam, zostawiłam tylko kilka na pierwszą rozsadę, resztę już będę siała w grunt.
Wypełniliśmy PIT i małżonek ofiarował mi zwrot na cele ogrodowe - JUPIIIII
Zakupię zatem nowy hamak i basen i ławeczkę do słodkiego lenistwa
nową ścieżkę na działkę, wykonanie własne z pomocą M
Może pergolę.... Ale się rozmarzyłam

[zuzola11]

Aniu ciekawa jestem czy też będę miała taką niespodziankę jak ty ze swoim powojnikiem? Ja swojego posadziłam w ubiegłym roku na działce jestem ciekawa czy "przeżył"? A z czego będziecie robić ścieżkę? Czy mogę się przyłączyć do marzeń ogrodowych ?

[nyna76]

Najpierw znalazłam na alle....tanie układanie z kostki, ale jak wybrałam to co mi sie podoba i podliczyłam koszty, to za drogo wyszło. Więc znalazłam w casto...betonowe bloczki 40 /40 w ładnym żółto złotym kolorze boczki obsypię żółtym kamyszkiem i będzie tanio i ładnie. Już sie nie mogę doczekać, to będzie taka duża widoczna zmiana w stosunku do tego co było. Może jeszcze ta pergola, ale to tanie jest , tylko pomalować trza.
Ja jestem do września na wychowawczym, więc mogę przyjeżdżać w tygodniu do południa popracować, a weekendy tylko na relaksik poświęcić.
W zeszłym roku to tylko wyrywałam, przenosiłam i jeden raz w całym sezonie usiadłam na chwilkę. To był hardcore.

Wiem, że na działce zawsze jest coś do zrobienia, ogrodnik nigdy nie uważa ze zakończył prace, ale w tym roku odpuszczam tak ciężką robotę, bo nie o to tylko chodzi, żeby się z kimś ścigać.
W tym roku po śmierci mojego taty muszę na chwilkę zwolnić i się działeczką, nawet taka niedoskonałą nacieszyć....
A to dla niego .. Zawsze będę go widziała na tej ścieżce z Matim w taczce...

[ewa_rozalka]

A w taczce pasażer na gapę.

[nyna76]

Dokładnie.....Mateusz kocha takie atrakcje.

[ewa_rozalka]

Sama bym tak pojeździła gdyby mnie ktoś chciał powozić.

[agata9]

Trzymam kciuki za kobee bo mi cos sie nie udała... ale będę jeszcze próbowac.A ogród pięknie sie zapowiada!!!

[zuzola11]

Aniu twoja działka już pięknieje. I masz rację "śpieszmy się powoli" życie tak szybko nam ucieka usiądzmy ,odpocznijmy drzewka i krzaczki nam nie uciekną a życie .......?!

[beatas22]

Aniu główka do góry już za kilka chwil Twoje budzące się roślinki ukoją wszelkie smutki. Taka praca na działeczce będzie dla Ciebie najlepszą terapią łagodzącą.
Ja rok temu dzięki pracy na działeczce odzyskałam siły po odejściu mamy.
Życzę Ci dużo słoneczka

[Annes 77]

Witaj moja imienniczko:)

Z uśmiechem na twarzy przeczytałam cały Twój wątek i już wiem,że chętnie będę zaglądała
Masz super lekkie pióro,piszesz od siebie i masz do tego poczucie humoru.
Widzę,że masz synusia Mateusza,mój 12 latek tez ma tak na imię:),ale niestety do roślinek się nie garnie
Tez posiałam po raz pierwszy kobeę ale 3 dni temu,więc mam jeszcze czas
Dobrze,że wiosna idzie i słonko świeci

Pozdrawiam i zapraszam do mojego wątku

[nyna76]

Witam wszystkie kobietki , które odwiedziły mnie po raz pierwszy, ''Stare'' bywalczynie tez mocno ściskam.
Dzisiaj w Poznaniu 7 stopni, w słoneczku grzeje, M zdjął z balkonu lampki świąteczne....pierwsze pranie rano powędrowało na balkon.. Wiosna.

A po obiedzie pojechaliśmy na działeczkę na pierwsze porządki, przycięliśmy jabłoń, wierzbę hikuro nisiki co miało za długie wąsiki ... trochę pograbiłam zleciłam wycinkę jakiś starych chaszczy - winorosli, bo będzie tam fasolka szparagowa i przerośnietego pięciornika, bo będą tam tuje.
Przy okazji zapuściłam żurawia do sąsiadki i wiem, że posadzę tuje bez obaw, bo ona tez ma swoje krzaczory w nieprzepisowej odległości, więc może sobie ględzić, a jak nie to pójdziemy na noże i sekatory
Już mi lepiej jak sobie trochę podłubałam w ziemi.

[dorcia7]

U mnie też słoneczny dzionek,ale wiało niezbyt przyjemnie,dziś działkę odpuściłam

[nyna76]

U nas było w miarę ładnie, tylko ziemia namoknięta jeszcze wodą, z lekka grząsko ale co tam.... ważne, że Mateusz mógł pogrzebać kijaszkiem w piachu. W porę odwiedliśmy go od pomysłu wyciągania brył lodu z wiader, ale było cudnie.

[tade k]

Aniu ta zima była sprzyjająca na zimowanie , i wszystko przetrwało. Nawet barbula i delosperma różowa. Na ciężkie mrozy warto na balkonie okryć solidnie powojniki , nie okryte mają nikłe szanse. Ja na razie tylko drzewka i winogron przyciąłem. Tyle.Muszę poczekać aż zniknie śnieg i ziemia odmarznie. Miłej niedzieli.