

Dorotko,był pewien ze tydzien po zakupie mi zdechnie.Wolałby oczywiście kupić żurawkę zamiast tej azali...W ogóle to była niezła historia z tą azaliąszarotka66 pisze:Aniu, ja jak zwykle czekam na "pałkę", bo zawsze najpierw te kwiaty rzucają mi się w oczy. No i mam pytanie - Dlaczego na złość mężowi? Czyżby nie lubił azalii?
A to ona może być w ogródku?Ja myślałam że ona na parapecie zostaniemrinwestor pisze:Też kupiłam sobie azalię i teraz się zastanawiam, czy po wysadzeniu wiosną do ogrodu da sobie radę?
Czy ma szanse przetrwać zimę jak te ogrodowe?
Wiecie coś na ten temat?
Same pytania zadaję![]()
![]()
![]()