Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Trochę słoneczka jest , tylko wiatr zimny , brrr.......
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
U mnie jeszcze chmury....ale już nie jest tak ponuro.
Jeszcze z domu nie wychodziłam.
Czy te miny to takie poślizgowe ( psie )?
Jeszcze z domu nie wychodziłam.
Czy te miny to takie poślizgowe ( psie )?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
A u nas regularnie słońce co drugi dzień.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iga!
...witam serdecznie w niedzielne przedpołudnie.
U mnie dzisiaj zdecydowanie pogoda pogorszyła się....jest pochmurnie, wietrznie...a temp. tylko 4st.
Życzę miłej niedzieli.
...witam serdecznie w niedzielne przedpołudnie.
U mnie dzisiaj zdecydowanie pogoda pogorszyła się....jest pochmurnie, wietrznie...a temp. tylko 4st.
Życzę miłej niedzieli.

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Myślałem , że tylko u mnie taka ''psia pogoda''
Mój ''mopek'' uwielbia taką aurę. Ma grube futro i w nosie wiatr i chłód.
I to , że pan marznie
Regularnie 5 razy dziennie domaga się spaceru. Nie wiem skąd zna się na zegarku.







- Josephine_83
- 200p
- Posty: 457
- Od: 23 wrz 2012, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Dokładnie! Co drugi dzień tylko świeci słońce! Dziś szarówa i wietrzysko 

Josephine_83 ;)
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1133
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iguś!
U nas też strasznie wieje!
Wklej coś na polepszenie nastroju.
U nas też strasznie wieje!
Wklej coś na polepszenie nastroju.

Marta
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Tak jak powiedziałaś tak zrobiłem.Sezon rozpoczęty ale zacząłem od / nie śmiej się/ grabienia śniegu.Zrobiła się bardzo twarda
skorupa i zacząłem obawiać się o rośliny,że uduszą się.Dzisiaj już go nie ma.
skorupa i zacząłem obawiać się o rośliny,że uduszą się.Dzisiaj już go nie ma.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Musisz uważac z tą nogą, żeby jakieś komplikacje się nie wdały. Może na razie odpuść sobie prace ogrodowe, żebyś potem mogła normalnie popracować.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Małgosiu, podobno potrafi boleć długo, więc sie tym zbytnio nie przejmuję. Przedtem też bolało i chodziłam, cóż latka lecą.
Janku, faktycznie lepiej snieg pograbić niż płakać nad roslinkami, od dzisaj ciepełko.
Aniu, już ciepełko, zaraz zaczną się nowe fotki, wiosna idzie, ptaszki śpiwają.
Joesephina, w marcu jak w garcu, czasem łądnie , czasem wieje, ale zdecydowanie co dzień ładniej.
Tadziu, niedziela była pracowita, ja nawet kawę na tarasie wypiłam w towarzystwie Księcia Pana. Potem zagoniam do cięcia i tam sposobem trochę pracy na ogrodzie podgoniliśmy.
Basiu, dzięki za wizytę, od dzisisiaj ma być oraz cieplej, miłego ogródkowania.
Aniu, u nas ostatni tydzień był słoneczny,
choć nie za ciepło, troche prac porządkowych robiłam.
Olu, te moje psy to robią ołóweczki, ale też posprzątać trzeba.
Ewuniu, przesyłąm wiosenkę.
A teraz kawka i do pracy, niech tylko sie ociepli , bo biało na ogrodzie. Wystawię siewki do szklarni by się troche podhartowały.

Janku, faktycznie lepiej snieg pograbić niż płakać nad roslinkami, od dzisaj ciepełko.

Aniu, już ciepełko, zaraz zaczną się nowe fotki, wiosna idzie, ptaszki śpiwają.

Joesephina, w marcu jak w garcu, czasem łądnie , czasem wieje, ale zdecydowanie co dzień ładniej.

Tadziu, niedziela była pracowita, ja nawet kawę na tarasie wypiłam w towarzystwie Księcia Pana. Potem zagoniam do cięcia i tam sposobem trochę pracy na ogrodzie podgoniliśmy.

Basiu, dzięki za wizytę, od dzisisiaj ma być oraz cieplej, miłego ogródkowania.

Aniu, u nas ostatni tydzień był słoneczny,

Olu, te moje psy to robią ołóweczki, ale też posprzątać trzeba.

Ewuniu, przesyłąm wiosenkę.

A teraz kawka i do pracy, niech tylko sie ociepli , bo biało na ogrodzie. Wystawię siewki do szklarni by się troche podhartowały.

- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iga już popracowałaś w ogrodzie
, u nas jeszcze śnieg zalega pewnie na 80% działki nie ma mowy o jakichkolwiek pracach jeszcze pewnie ze dwa dni trzeba czekać. Na sobotę Zbyszek planuje cięcie świerków w żywopłocie.Wczoraj o wypiciu kawy w ogrodzie nie mogło być mowy bo pewnie wiatrzysko wywiał by ją z kubeczków.

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Igo , mówisz , że ciepełko ? ale jak patrzę przez okno to szyby autka oszroniałe..jeszcze!!
Niech się tylko rozmrożą to pojadę szukać bucika do pary
Niech się tylko rozmrożą to pojadę szukać bucika do pary

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Olusiu, dziękuję za bucika do pary
Jolu, u nas ładnie, owszem troche wieje, ale ja na tarasie mam osłoniety kącik, i tam pije kawkę.
Pracuję tyle ile mogę, więc nie wiele, muszę sprzatanie rozłozyć na wiele dni.
Do wiosny coraz bliżej.

Jolu, u nas ładnie, owszem troche wieje, ale ja na tarasie mam osłoniety kącik, i tam pije kawkę.

Pracuję tyle ile mogę, więc nie wiele, muszę sprzatanie rozłozyć na wiele dni.

Do wiosny coraz bliżej.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
IGA
Podziękowałem Jagódce za ofertę a powinienem też Tobie
Co niniejszym czynię
Sławek

Podziękowałem Jagódce za ofertę a powinienem też Tobie

Co niniejszym czynię

Sławek
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iguś czytam , że u Ciebie w tym sezonie już kawki na tarasie zaliczone
u mnie jeszcze nie, ale dziś piękny słoneczny dzień i może będzie tarasowa inauguracja
W ogródku jeszcze nic robić nie mogę, ciągle zalega śnieg, ale dziś piękne słoneczko, może za kilka dni i ja będę mogła coś podłubać...... a najbardziej to chyba bym chciała trawnik zagrabić..... jak to robię, to już czuję, ze naprawdę przyszła wiosna




W ogródku jeszcze nic robić nie mogę, ciągle zalega śnieg, ale dziś piękne słoneczko, może za kilka dni i ja będę mogła coś podłubać...... a najbardziej to chyba bym chciała trawnik zagrabić..... jak to robię, to już czuję, ze naprawdę przyszła wiosna

