Pat na słonia to nie wygląda Basiu jak to zrobić, jak to zrobić? grabić nie będę, bo mi kiełki poobrywa! tylko mogę czekać cierpliwie w nocy znowu -1 -2, ale wiesz to dobrze bo powolutku wsiąka w ziemię, a nie robią się kałuże!
Marysiu u mnie ze śniegu to tylko takie ciut ciut pozostało Jak na ostatni dzień zimy przystało - wszystko się rozpuściło. Moje praptaki powoli się wynoszą, można spokojnie kompost odsłonić bo już nie wyżerają. Pozdrawiam Monikę i jej fenomenalny ogonek
Basiu Kochana jaki miły wpis miłe powitanie w przeciwieństwie do tego co mnie przywitało w ogrodzie wieje, że nie powiem co chce urwać, znowu ciemno buro - wydmuchało słońce Dobrego dnia!
U nas też brzydko, ale siła sugestii to potęga: za oknem mamy szarugę wiosenną, a nie zimową, bo wszak to już marzec A że wieje, to dobrze, u nas też by mogło, szybciej by ziemia obeschła
Ja dopiero zobaczyłam Twoje cudowne ciemierniki, są piękne. U nas ani jednej chmurki, temperatura póki co wzrosła do 0, zapowiada się bardzo pięknie, może uda się dziś wyjść do ogrodu . 1 marca to prawie jak pierwszy dzień wiosny .
Marysiu witam marcowo. U mnie niezbyt miły dzień, rano -1, mgła, a teraz tak ciemno, że jak chciałam coś sprawdzić w atlasie roślin, to lampę musiałam zapalić. Mam cichą nadzieję, że do poniedziałku pogoda nam się poprawi.
Miłego dnia
Maryś u mnie podobna pogoda, nawet nosa nie chce sie wyściubiać na dwór Wiatr taki silny (od kilku dni, z małą przerwą) że przewrócił i pobił mi piękny, wielki wazon, który stał na tarasie od grudnia, kiedy to wywędrował na czas rządów choinki w domu i zapomniał wrócić .... ależ jestem zła..... aż ryczeć mi się chce..... był u nas w domu co najmniej 30 lat.... albo i więcej
Witam marcowo, pochmurnie i tak jakoś nijako.Wysiałam pomidory i niecierpek, napisz proszę co mogę jeszcze wysiać na parapet z Twojej koperty. Cieszę się z miny, miałam w planie zakupów a spadła mi z nieba o nazwie "MASKA"