Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

[x-ag-a]

Aga, Doris, Ewa - moja rośnie od południa... była spektakularna już na początku sezonu, w waniliowej odsłonie, ale wybarwiona powala na kolana... Polecam Wam Vanillę F. z całego serca

Może dla odmiany iglasto, dla Bogny:

?himalajka ?rzadsza?


?to ta z lewej?


?a tu himalajka właściwa


?krasawica za Rh?


?z bliska?


?i dla odmiany ulubiony nutkaj?


...podczas tworzenia rabaty, dostał wrzosowate towarzystwo...


...i w zbliżeniu...

[Keetee]

Nutkaj mi sie nie otwiera
a pierwsza fota ...miodzio
czy te himalajki nie róznia sie tym ,ze jedna ma wiecej miejsca dla siebie, czy to inne odmiany

[survivor26]

U Ciebie ta Vanille Fraise wygląda o niebo lepiej niż na najlepszych zdjęciach promocyjnych sprzedawców! Tym bardziej się cieszę, że ją kupiłam, choć teraz dopadł mnie dylemat, czy w cieniu też będzie taka piękna?

Ostatnie iglaste zdjęcie z przebijającym słońcem fantastyczne!

[x-ag-a]

Doris, nie wiem dlaczego nie otwierają się te dwa zdjęcia... na żabie hulają. Po kliknięciu Ci się otworzą, gdybyś chciała...
Pat, szczerze mówiąc przed zakupem Vanille F. nawet za specjalnie jej nie szukałam... ktoś mi ją polecił u Szmita, a może kupiłam dlatego, że nazwa brzmiała znajomo... w każdym razie, jestem z niej pod każdym względem zadowolona. U Ciebie będzie rosła w całkowitym cieniu? Ona preferuje słońce, ewentualnie półcień...

[robaczek_Poznan]

Piękne fotki Vanilki, ale Himalajka nie ustępuję wdziękiem i urodą
Mam jednego młodziaka i czekam na to, co pokaże

[x-ag-a]

Kasiu, dobry wieczór
Byłaś i widziałaś himalajkę na żywo, więc wiesz, że Twoja także będzie wspaniała

[Wanda7]

Moja vanilka nie była aż tak mocno wybarwiona. Ot, ledwie różowa. Ciekawa sprawa. Pewnie to kwestia odczynu gleby. Jak się widzi te dwa zdjęcia hortensji tak blisko zestawione, to aż się wierzyć nie chce, że z czystobiałej robi się ona buraczkowa
Jak ja już tęsknię za słońcem. Piszą tutaj rozmaici forumowicze, że u nich pięknie świeci, a u nas ciągle ta paskudna szarzyzna i jeszcze wiatr do tego wszystkiego.

[BOGULENKA]

Aga dzięki za przybliżenie tematu różnic himalajek . Moja nie będzie taka gęsta, ale i tak już ją . Trudno będę miała taką, na drugą nie mam już miejsca, a tej nie oddam już przecież. Dzięki też za instruktaż, coś próbowałam, tylko nie wiem czy się udało.Pozdrawiam wieczorową porą.
Kurcze nie udało się chyba, skąd mam wziąć link do mojego wątku?

[justyna_gl]

No i kolejne chciejstwo - Vanilka... Oj Aguś, Aguś... Jeszcze musisz mi przypomnieć czego ja szukam (chodzi o miskanta przy Vanilce - nie pamiętam czy to żyrafa???) W zeszłym roku nie udało mi się go dostać u nas.

[x-ag-a]

Bogusiu, ależ proszę... tu masz link do Twojego wątku:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=63777
skopiuj go i wklej tak, jak pisałam... jest prawie dobrze
Co do himalajki, to jestem przekonana, że będziesz ze swojej bardzo dumna - jest przepiękna!
Wandziu, to prawda - pogoda Warszawy nie rozpieszcza... wszechobecna szarość, a teraz jeszcze paskudne wietrzysko... ale to już niedługo i będziemy się cieszyć ciepłą wiosną Wybieramy się do Szmita? Wolałabym początek maja... byłby jeszcze większy wybór niż ostatnio.
Justynko, tak - szukasz miskanta Giraffe Błyskawicznie Ci urośnie ;-)

Cyt:
Radujcie się człowieki, albowiem jutro piątek!

[Margo2]

Aga, my zawsze spotykamy się u Szmita na przełomie kwietnia i maja. Lubię odwiedzać go przynajmnie 2 razy do roku.
podzielam zdanie Wandzi, że Twoja Vanilka ma wyjątkowe przebarwienie. Nie widziałam nigdzie az tak intensywnego. Ciekawe co ma na to wpływ.

[robaczek_Poznan]

Cyt:
Radujcie się człowieki, albowiem jutro piątek![/quote]

Julian rulez
Dobranoc Aguś Życzę spokojniejszych snów niż ostatnio ;-))

[Jagodka]

O ... ...jak zaczyna Cię telepać ...to zaczątek choróbska ...ja tak miałam ...było mi przeraźliwie zimno ...nawet pod kołdrą nie mogłam się rozgrzać . Wypiłam gorącą herbatkę z sokiem malinowym i miodem ...aspirynę Bayera , potem mleko z czosnkiem.... brrrr....na samą myśl mną trzepie ( obrzydlistwo ) . Potem Tussicom i syrop ...bo kaszel się pojawił ...
Agusiu...zauważyłam istotną zależność ...jak mnie zaczyna coś zbierać do przeziębienia ...to tylko wtedy mlekiem+ czosnek da się przerwać nadchodzącą chorobę ...bo na drugi dzień ...to już musztarda po obiedzie .
Ważne , by się wypocić , wyleżeć ...jakby to określić ...po prostu ogrzać to wstrętne grypsko i kości łamiące .
Nie daj się , bo słoneczko się pojawi ...a Ty spod kołderki będziesz zerkać ...
Zdrówka ......................i Panu M też zaaplikuj ( tylko nie pieprz...w postaci ziarenka )....bo chłop w domu chory ...to Koniec świata ...jak mawiał niezapomniany Dozorca Popiołek

[ewamaj66]

A jak dzisiaj się czujesz?
U mnie powoli wykluwa się dzień być może równie jasny jak wczorajszy Grasują po niebie chmury, ale widać też trochę nieba. No i wieje, choć nie bardzo mocno-niech suszy.

[Keetee]

człowieki sie radują miłego