Iwonko wkurzyłam się na tego kreta, bo to jakaś nowa bestia

Ziemia jeszcze kleista bo rozgarnęłabym i może coś mu tam wpuściła, ale nie da się. Monisia to taka ciut starsza wersja Myszkina rozrabiaka wiecznie głodna, zjadłaby własny ogon
Aniu ja też wolę, ale musiałam Dorotce udowodnić, że mówię prawdę. Niestety więcej zimy niż wiosny
Pat to dobrze że masz te placki, bo przynajmniej wiesz ja trawa wygląda (ja też). A muchy dzisiaj pojawiły się nagle dwie! szkoda, że tych odgłosów nie nagrałam
Ewuniu majowa Monika to skrzyżowanie zwykłego z jakimś rasowcem albo łasicą bo futro to ma na 7-8 cm długie a ogon
Jak pójdziesz do ogrodu to może jednak coś znajdziesz
Agnieszko tak pasuje ciemiernikom u mnie ale dostałam je chyba 12 lat temu od przemiłej ogrodniczki która już uprawia ogrody na górze

i przesadzałam trzy razy tu rosną 7 lat.
Gosiu Droga tak to są ciemierniki moje kochane ! Kurki mają prawo do przerwy tym bardziej, że codziennie jajko jest
(a po co mi więcej) U nas dwie pierwsze muchy się pokazały jak słońce walnęło w okno więc pewnie i u Ciebie się pojawią
Iwonko dzień naprawdę był piękny! taki radosny

a bazie jeszcze schowane ale jak poświeci trochę to dostaną wiatru w żagle!
Eluś tak to moja chluba dwie kępy rosną 7 lat, a dwie próbuję dzielić i trochę już rozdałam. Zobaczymy jak te naruszone będą sobie radziły jak dobrze to na pewno zrobię trochę sadzonek po przekwitnięciu
