Może dlatego tak pędzimy i nie zwracamy uwagi na szczegóły bo wydają się nam mało ważne.
ewamaj66 - Ewciu jeśli już widać w nich zycie to czemu nie - sadź , niczym nie ryzykujesz a zyskać możesz.
Oman wielki mam od kilku lat i nawet jesienią wykopałam całą karpę aby podzielić na mniejsze bo było sporo zamówień.
Ewiczka52 - Ewciu dziękuję.
Dancysia - Danusiu staram się przygotować jedna porcję ( czyli zestaw 3 porad i zdjęć ) każdego dnia ale czy to się uda ???
Nie zawsze mam czas a do tego szukanie odpowiednich zdjęć też zabiera sporo czasu.
Z drugiej strony przy okazji robię sobie przegląd kwiatów i przypominają się nazwy bo po zimie niektóre gdzieś uciekły z głowy ...

Słoneczko dziś także było i oboje zrobiliśmy sobie długi spacer, nawet działka po drodze była bo ptakom zanieśliśmy nową dawkę karmy.
perdii -Małgosiu tak - chodzi nam o arboretum w Kudypach.
Wspaniale gdybyśmy razem mogły się umówić a do tego chcesz być przewodnikiem - super

szyszunia - Iwonko śniegu nadal dużo ale sa miejsca, gdzie prześwituje trawa.
Mamy duzo więcej niz zwykle kretowisk po zimie - zgroza patrzeć na to i trzeba pomysleć

Sa też miłe widoczki - krokusy wychyliły się na powierzchnię, widać zielone pędy liliowców, złocień maruna już zaczyna wegetację bo piękne zielone kępki są przy roślinie matecznej.
Podglądałam też pod włókniną jak się mają moje ciemierniki - z brzegu rośnie "cuchnący" jest dość mały ale ma duże piękne pąki kwiatowe aż za duże jak na takiego malucha. Pozostałe mają masę liści i nie chciałam rozgrzebywać aby nie uszkodzić.