Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

[x-P-M]

PanieM, a od kiedy Ty nazywasz mnie 'Aguś'? Dziwnie mi
Poprawiam PanaM - psa z dredami przycinamy (przyrosty) o 1/3, dojrzałego psa. Kończymy na początku sierpnia. Fakt, że jak pies młody, to i ciachamy go stanowczo, czyli młode przyrosty o połowę.
Justyś, pies wypuszcza młode przyrosty i je ciachaj jak się pojawią - pewnie na początku kwietnia.

no wiec po przycięciu oficjalnym o 1/3... należy to co pozostało poprawić o następną 1/2
wtedy się ładnie rozrasta... ;) prawda Agnieszko

[x-ag-a]

Ewa, dam znać!
PanieM, o ja cię......

[Nutka81]

PanieM, Aguś, ja mam rozwiązanie problemu i świetny kompromis Wypożyczę Justynie Nutę ... ona ma wprawę w cięciach odmładzających Moja Hakuro, od kiedy została przez mała Nutkę "przycięta" (więcej niż o 1/2 ) rośnie jak szalona

[justyna_gl]

dzięki za rady, ale spokojnie, pies młody i ma dopiero z 5-6 gałązek... Żeby od razu nie wyłysiał na amen

[majka411]

Cześć .... wesoło wszystkim.
Jak o psach mowa ... , to ja mam pytanie dlaczego dla nas nie ma Sary
Możemy poprosić ??.

[magenta]

Hahaha, jak mój M powie do mnie Kasiu to najpierw się rozglądam do kogo to.
Nie lubię przycinać Ale wiem, że trzeba

[Keetee]

Hej Agunia ...chce mi sie tego piesa z dredami nooooo...tylko gdzie ja bym go.... Bardzo mi sie podoba
Jak tam Nisia ...juz wyszła z choróbska
Jak tam snieg , jeszcze masz
A poza tym gdzie jest Sarunia

[Jule]

Agus dobry bosh jak mi sie spac chce dzisiaj caly dzien czapka spoko, slonce idzie, to mnie bolala ... ale co tam, najwazniejsze slonce
Psiaka z polecenia PanaM, cielam o polowe chyba z 3 razy do konca sezonu. Chude to-to, to niech ciala nabiera

[BOGULENKA]

Ja też mam psa od zeszłego roku, kupiłam w Kordusie. Dzisiaj go oglądałam, czy żyje ale jakoś nie mogłam stwierdzić-niby ma pąki, ale jeszcze nie zielenią się. Póki co kret zrobił kopiec obok niego . Zrobiłam zakupy u Szczytnicy, chciałam kupić pluskwicę Brunette, ale nie ma. A tak się na nią cieszyłam i gdzie ja ją teraz znajdę Pozdrawiam

A propos, ja mam himalajkę. Dostałam w prezencie w grudniu przed świętami. Jest wysoka, nawet bardzo, ale nie wygląda tak ładnie jak Twoja, bo ma duże przerwy między gałęziami. Ja bym takiej nie kupiła, ale darowanemu koniowi ...Poza tym ona cały czas jest w donicy, bo nie zdążyliśmy jej posadzić i teraz nawet nie wiem czy coś z niej będzie. Wczoraj sprawdzałam to gałązki ma zielone w środku, ale doszłam do wniosku, że muszę nabrać pewności, czy żyje bo ma tak dużą donicę, że aby ją posadzić będę musiała wykopać dół jak lej po bombie. Cyknę zdjęcie i może otworzę wątek to pokażę. Ale tak myślę o niej, że jak żyje to zadbam o nią i może wypięknieje.

[Josephine_83]

Melduję się ponownie, pewnie kilka części mnie ominęło, ale masz tyle przyjacół na forum i Twoje wątki tak pędzą, że nie mogę nadążyć!
Miło mi, że pamiętałaś
A co do psów z dredami, to ciekawa jestem czy gubią włosy, a może to jest sierść? hmmm

[x-P-M]

A propos, ja mam himalajkę. Dostałam w prezencie w grudniu przed świętami. Jest wysoka, nawet bardzo, ale nie wygląda tak ładnie jak Twoja, bo ma duże przerwy między gałęziami.

Mamy dwie himalajki, jedna gęsta jak na zdjęciu i druga jak powyżej. To dwie różne odmiany... jak dla mnie obie urocze

ta ze zdjęcia to Pinus wallichiana - Występuje w południowo-wschodniej części Tybetu w wilgotnych lasach strefy umiarkowanej, razem z gatunkami z rodzaju różanecznik (Rhododendron), na wysokości ok. 3000 m n.p.m. Takson ten nie jest dostatecznie rozpoznany. Według opisu różni się od typowego gatunku krótszymi igłami (mniej niż 11 cm), prostymi i mniejszymi szyszkami (do 10 cm), mniejszymi nasionami (ok. 3 mm) z krótszym skrzydełkiem (ok. 10 mm).

[Margo2]

Aga, u mnie też jest jeszcze śnieg. W sumie dobrze, że powoli znika, bo cięzko by było chodzić po trawie. A przed płotem to miałabym jedno wielkie bajoro. Także mam juz tego biało-szarego dość, ale niech znika powoli.

[ewamaj66]

Wstaje dzień pochmurny na razie, ale niebo widoczne-może i dziś doczekam się słońca

[BOGULENKA]

Bry, ciekawa czy dziś to słoneczko choć na chwilę wyjrzy, bo na razie nie zanosi się. Zasmutałam się bardzo tą soseką, myślałam, że ona taka troszku zaniedbana, a to może być zupełnie inna. W każdym razie dzisiaj obfocę i wrzucę u siebie to może zajrzałabyś i obejrzała ją? Miłego dnia, choć ostatnio chyba bardzo dużo pracujesz.

[x-ag-a]

Bogna, to prawda, że nasze dwie himalajki kompletnie różnie od siebie wyglądają, ale obie są piękne - kwestia gustu, która się bardziej podoba. Oczywiście, że wstawiaj zdjęcia, a najlepiej zakładaj wątek z 1 marca i tak będzie sympatyczniej planować, identyfikować, rozmawiać - przede wszystkim Tobie, bo będziesz to wszystko miała w jednym, swoim miejscu U mnie naturalnie jesteś jak zawsze miłym gościem, więc jeśli uznasz, że zdjęcie wstawiasz tu, to zapraszam Pracuję dużo i zanosi się na jeszcze więcej - taki czas... lepsza robota niż nuda lub brak pracy... Pozdrawiam Cię serdecznie!
Ewa, u mnie na dziś zapowiadają słońce, ale póki co, z brudnej szmaty na niebie jedynie mży... Zobaczymy, liczę na słońce, bo z czapką dziś źle
Gosiu, u nas śnieg jeszcze miejscami zalega, ale liczę że do weekendu zniknie w całości... róże wyglądają po zimie bardzo dobrze, a i reszta powoli budzi się do życia. Jak i my Miłego!
PanieM, a Tobie która z naszych himalajek bardziej się podoba? Ja wolę tę puchatą, chociaż ta druga ma bardziej niesamowite, długaśne i miękkie igły Dzięki za identyfikację!
Josephine, bardzo się ucieszyłam widząc Twój ogrodowy wątek... projekt domu szalenie przypadł mi do gustu, chociaż te 40 schodków o ile latem stanowią atrakcję i są przeurocze, to zastanawiam się na ile niebezpieczne będą zimą... chyba, że pod nimi zainstalujecie ogrzewanie, które niebezpieczny lód będzie na bieżąco likwidować. Psy z dredami i sierść? Nno, one gubią na zimę włosy, ale dredy zostają ;-)
Julek, łeb mnie nap* wzięłam rano Cinie i czekam, aż przejdzie... pogoda bardzo niesprzyjająca... Swojego psa ciachaj, bo tylko dzięki temu będzie właściwie napakowanym jegomościem ;-)

CDN...