lora, Misiu, nie licząc tych, które się pokazują przy wschodzie to jeszcze następne dwie jak by korony liściowe,
ja jeszcze nie siałam dopiero w marcu, będę siała po 2, 3 nasionka do wielodoniczek i później przesadzę do większych, ale chcę to robić już we foliaku, one są wrażliwe na mróz i tak pewnie w razie spadku temperatury będę musiała z nimi biegać do garażu, chcę sobie tego oszczędzić.
Tak wyglądały moje różyczki kupione w doniczkach w markecie, bardzo jestem ciekawa czy przeżyją zimę i jak będą wyglądać w tym roku.
