Liliowce, róże i reszta......

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Danusiu - wcześnie bo i wiosna ma być wcześniejsza.
A świeży pomidor pod koniec maja to istny smakołyk.
Wiesz, że balkonik jest miejscem sadzonek wiosną, więc o przechowanie się nie martwię.
Jeśli prognozy się sprawdzą, to będę wcześnie jeść swoje pomidorki zamiast chemicznie pędzonych sklepowych. :heja
No i więcej będzie do suszenia i na zimę, kiedy to brak witamin daje się we znaki.

Tadku - jak napisałam Danusi balkonik spełni rolę przechowalni.
W zeszłym roku się udało, więc dlaczego nie teraz.
A gdyby już tak żle miało być to zawsze mogę dosiać na póżny zbiór.
I dzięki ;:180 za linka, zaraz obejrzę.
Miłej niedzieli. :wit
Grażyna.
kogro-linki
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko z tymi wronami to bym nie była taka pewna że ich w miastach nie ma ;:185 , u nas chyba jest więcej wron niż gawronów a takie wypasione grubiutkie że od dawna takich nie widziałam. A jak kłócą się ze srokami to tyle wrzawy narobią że aż uszy bolą. ;:108 Zresztą w mojej okolicy ptaków i to tych wielkich jest bardzo dużo, znaczy się oczyszcza się nam atmosfera z pyłów węglowych. ;:173
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko ja nie suszyłam pomidorów, moja siostra tak, dała mi jeden słoiczek. No i dalej stoi w piwnicy, bo zapomniałam o nim. Proszę napisz do jakich sałatek suszone pomidory dodajesz.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Jak mi się poszczęści w tym roku to też bym chciała posuszyć pomidory. Grażko jak suszysz pomidory....w suszarce do grzybów czy inkaszy. :wink:
Och te burbonki ;:oj
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Majeczko - u nas nie widziałam, ale kto wie ?
Teraz ptaki i zwierzaki garną się do miasteczek bo tam są bezpieczniejsze i jedzenia też mają pod dostatkiem, gdyż ludzie sami dokarmiają jak się coś pokaże.
No i myśliwi wraz z kłusownikami nie mają do nich dostępu przez co czują się bezpieczniej.
Kiedyś nie widziałam u nas dzięciołów a teraz gnieżdżą się za płotem.
W zeszłym roku sarny przyszły do sąsiada, czym wszyscy byliśmy bardzo zdziwieni.

Dorotko - głównie to zjadam z chlebem, bo takie mi najbardziej smakują.
A olej wykorzystuję do smażenia, bo jest doskonały.
Ale myślę że z sałatkami też byłyby bardzo dobre.
Smakowały mi bardzo z kapustą pekińską, tartą rzodkiewką i świeżym ogórkiem z dodatkiem soku z cytryny i odrobiną cukru.
Ale to kwestia gustu, co komu i jak smakuje.

Elżunia - pomidory suszę w piekarniku na najmniejszym gazie i przy otwartych drzwiczkach.
Trwa to krótko, bo około 4 godzin i od razu wkładam w słoje, zalewam podgrzanym olejem i zakręcam.
Jak przestygną wstawiam w zimne miejsce do piwnicy i tam leżą do teraz, to znaczy były bo już tylko jeden słoik mi został.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko wtakim razie niech Ci rosną szybko a ja przyjdę końcem maja na pomidorki do Ciebie. ;:138
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

A pomidory Kogrusi mają niesamowity smak ,zwlaszcza tak serdecznie darowane :oops:
Linki oglądam. ;:196
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażuś ja mam piec na prąd.....lekko uchylasz piekarnik? ....a jaki olej dajesz i jak długo go podgrzewasz....do jakiej +- temeperatury.
Zanim się naumiem lubię dokładnie wiedzieć. :wink: ;:196 ;:180
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Czyli do surówki z białej kapusty też mogłabym dodać.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko z Twych słów wynika,że zrobienie takich pomidorków jest bardzo proste.
Czytając w sieci rożne przepisy przeraziłam się i nigdy nie robiłam.
czasami kupuje ale ... ;:185 to nie to samo.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Danusiu - nie ma sprawy, byle tylko wiosna dopisała.
Bo jak będzie zimno i deszczowo to pewno tak szybko nie dojrzeją.
Jak będzie w tym roku to zobaczymy.
Ale kilka lat temu pierwszego swojego pomidorka zjadłam 17 maja.

Aniu - miło mi to czytać. ;:196
Jak obrodzą to masz następne jak w banku. :D

Elżuś - ja mam gazowy.
Mam tak uchylone aby połówki pomidorów schły a nie się zagotowały czyli tak naokoło 60, 70 stopni.
Ale dokładnie nie mierzyłam. Gotowe są takie gumowate.
Pomidory mieszam z suchą bazylią, oregano, plastrami czosnku, solą i jeśli ktoś lubi to można dodać suszonego mielonego chili.
Nie wolno napychać słoika do pełna bo pod oliwą pomidory pęcznieją, wystarczy jak jest ich 2/3 słoika.
Olej lub oliwę daję z oliwek lub słonecznika, podgrzewam do dość wysokiej temperatury, tak żeby była gorąca ale nie gotująca.
I taką wolno zalewam - dokładnie usuwając wszystkie bańki powietrza - zakręcam i odstawiam do wystygnięcia. Denko samo wskakuje i wszystko jest OK.
Potem daję w chłodne miejsce jakim jest u mnie piwnica.
Wszystkie składniki / za wyjątkiem cienkich plastrów czosnku / muszą być suche, bo inaczej zawartość sfermentuje.

Dorotko - pewnie tak, to tylko kwestia indywidualnego gustu i smaku.
Trzeba wyeksperymentować co i z czym komu smakuje. :uszy

Krysiu - witaj. :wit
Nie ma czym się przerażać bo to na prawdę proste w zrobieniu.
Wymaga tylko czasu.
A smakuje jak żadne inne sklepowe przetwory.
Większość słoików zjadłam tylko z chlebem a pozostałą oliwę wykorzystuję do smażenia.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6428
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko, aż mi ślinka pociekła, jak wyobraziłam sobie te pomidorki z chlebusiem Obrazek
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6371
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Oj jak mój tata miał szklarnie a w niej nowalijki to swoje pomidorki były już w lutym i jakie smaczne, ale od 12 lat jego nie ma i nowalijki się skończyły...... narobiłyście tylko smaku ;:202
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko! Śliczne zimowe widoczki. Twój kot na drzewie z tym niesamowitym spojrzeniem robi wrażenie i wygląda groźnie.
Nie wiem czy przeszłabym obok takiego.Ale jest piękny.!!Drugi zresztą też.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Liliowce, róże i reszta......

Post »

Grażynko jak tam Twoje hiacynty? Już chyba pięknie pachną :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”