Mój zielony raj - cz.2

[Ma-Do]

Adrianko,dzięki za rozpoznanie azalii.Kupiłam ją wiosną 2012 na wyprzedaży bez żadnej karteczki.
Jedynie powiedziano mi,że jest b.wczesna.
Nie kwitła w tamtym sezonie,tym bardziej cieszę się z jej pączków.

Gosiu, znowu jest biało i co gorsze - mokro.Takiej zimy wyjątkowo nie lubię.

Iwonko,Ty też chyba jesteś niezbyt zadowolona z powrotu zimy.
Bo ja martwię się tym,co ten mokry ,ciężki śnieg zrobił z rozkwitającymi rannikami i ciemiernikami.

[iwona0042]

Oj martwi i to mocno, wszystko przyduszone

[Ma-Do]

Lipcowy obrazek dla przypomnienia letnich klimatów.

[Margo2]

Gosia, mimo, że zdjęcie bardzo letnie, to chyba czas na zmiane awatarka. Może to odgoni zime

[izaziem]

Jakie kwitnienie, u mnie z pół metra śniegu i niezły mróz. Małgosiu ale masz anielską cierpliwość do tej maty a więc 'pleć pleciugo byle długo'

[iwona0042]

Piękne liliowce

[Ma-Do]

Gosiu,wprawdzie ja jeszcze karmię ptaszki,ale zmieniam avatar - skoro ma to przyśpieszyć przyjście wiosny.

Iza,u mnie śniegu trochę mniej,ale nawet się cieszę ze jest,skoro znowu mamy ochłodzenie.
Melduję,że mata skończona, a w planach inne robótki.

Iwonko,dziękuję.

W takim razie zdjęcie grupowe i kilka portretów.

[sweety]

Liliowce piękne i zawsze już będą mi się kojarzyć z forum. To moja pierwsza choroba i pierwsze zakupy u forumki

[kogra]

Zawsze wpadam jak pokazują liliowce - taki mój siódmy zmysł.....
Zawsze się nimi zachwycam, niezależnie od odmiany.
Jak wielka ta twoja mata ?

[Margo2]

W awatarku to Pilgrim?
Od razu weselej się zrobiło
Bardzo fajnie wygląda kępa różnych liliowców.

[edulkot]

Ależ śliczne liliowce pokazałaś nie mam prawie żadnego wartego pokazania ale chyba one mnie nie kręcą ale pooglądać lubię.

[Ma-Do]

Aniu,liliowce wciągają,tak jak i wszystkie inne rośliny pokazywane tu na forum
A liliowce są szczególnie wdzięczne....no oprócz róż.
Grażynko,liliowce są -wszystkie!
Mata jest duża 160x200 -teraz tylko jeszcze solidne mocowanie i wiatrochron gotowy .

Gosiu,tak ,to Pilgrim-cudna róża.
Liliowce nieco się zagęściły,więc będzie przesadzanie.

Majko,nie wierzę,że zdołasz się oprzeć liliowcom.Są bezobsługowe.
A rozrośnięte,kwitnące kępy robią wielkie wrażenie.
Kuszę dalej.

[kogra]

Kuś Gosiu kuś.
Zniosę bez bólu....
To będzie super osłonka przed wiatrem i niechcianymi oczami.

[edulkot]

Kuś Gosiu, kuś a może Ci się uda mnie na-kusić i kiedyś się poddam tej chorobie

[Ma-Do]

Grażynko,Majeczko
Spragnieni koloru chętnie wracamy do letnich fotek.Na nowe ,trzeba jeszcze poczekać.
A tymczasem w ogrodzie przebiśniegi i ranniki dzielnie wystawiają główki ze śniegu.
Może są to już ostatnie śniegi tej zimy?