Asieńko, dotarłam, ale lekko nie było

Okropna śnieżyca i ślisko okrutnie! Dobrze,że Ty też jesteś w domku cała i zdrowa.
Asia, Marta, Bozunia - dziękuję Wam za cudowny dzień w świetnym towarzystwie

Już się rozgrzewam (grzanym winem;)) na jutro!
Gardenia w tym roku przygotowana wyśmienicie - bardzo dużo wystawców (więcej niż w ubiegłym roku), ciekawe i pięknie udekorowane ekspozycje, masa ciekawych roślin, bajeczne kompozycje kwiatowe, sympatyczni szkółkarze, chętni do rozmów nie tylko z branżowcami, ale też z amatorami ogrodnictwa. Tłumy ludzi, ale bez ścisku. Hale ogromne, ale logistyka do ogarnięcia, bo organizacja również na dobrym poziomie. Sporo otwartych kafejek, w którym mogłyśmy złapać oddech i poplotkować przy kawie ;-) Wrażenia ogólne bardzo dobre!

Żal, że taka impreza musi być przed startem sezonu..bo siłą rzeczy wiele roślin pędzonych w tunelach, ale było co podziwiać, a widoki bliskie sercu każdego ogrodnika
To może po kolei...rzut okiem z antresoli w jednej z hal - jest ich w sumie 5
Cebulowe zwiastuny wiosny w ozdobnych doniczkach, konewkach, domkach, filiżankach etc.
Rosa Cwik czyli róże Kordesa - niewiele nowości, ale ładne róże w donicach, po kilka zdrowych, grubych pędów w cenie 20zł. Właściciele - Państwo Ćwik rozmowni i sympatyczni. Nowości z katalogu, o które pytałyśmy, pojawią się w sprzedaży w kolejnym sezonie. Nabyłam piękny egzemplarz
Princess Alexandra Of Luxebourg 
Katalog i firmowa torba - gratis ;-))
Z racji uśpionej wegetacji, dominowały rośliny zimozielone - mnóstwo iglaków i różaneczników. Ale były też wrzośce, kwitnące magnolie, oczary, derenie, bzy, migdałki, fortegille, wawrzynki i wiele innych
cdn.
