
oj dziewczyny żebyście wiedziały - czasem to i nawet brak samochodu to błogosławieństwo




jadę sobie wczoraj do pracy... jadę... i...



no to sobie dojechałam

a myszek nie byłoAleksandraBdg pisze:.. ale tam takie białe niedźwiadki jeszcze biegały![]()
jola1313 pisze:To rozumiem,że nie dojechałaś???
katharos pisze:u mnie sypie...i sypie i jutro będę się z siebie samej śmiała
AleksandraBdg pisze:Gdzie Ty mieszkasz kobieto???
AleksandraBdg pisze:ale tam takie białe niedźwiadki jeszcze biegały
ellcia pisze:a u mnie tak na 10 cm tego śniegu dosypało...
Nie bój żaby....portfel cię w końcu wyhamujemniodkowa pisze:
Najgorsze, że nie mam umiarui patrzę, że nabieram rozpędu w tych zakupach
![]()
[/color]
Najgorsze, że nie mam umiarui patrzę, że nabieram rozpędu w tych zakupach
![]()
Ale perwersja...masik pisze:W wakacje to ja Ci piachu z Łeby do jajek na twardo nasypię, żeby Ci zgrzytało w zębach....inaczej wakacji nad morzem nie zapamiętasz......![]()
oxalis pisze:rozumiem że spóźnienie się do pracy w takich warunkach jest usprawiedliwione z automatu
hiuan pisze:dostrzegam plusy mieszkania w centrum dużego miasta
agnieszka_ pisze:(bo to są mini ?- tak ?)
hen_s pisze:Jak tu ich nie brać kiedy się ma na nie kasę i miejsce??