Jałowiec łuskowaty (Juniperus squamata )

[kasia28x]

Wiosną chciałabym posadzić na piaskach, które posiadam kilka jałowców.
Znalazłam na razie dwie odmiany, które przypadły mi do gustu :Mayeri- jak dla mnie zaletą jest szybki wzrost- ale ile w tym prawdy? i Blue Star - ładny, zwarty pokrój.
Czy Mayeri po kilku latach zachowuje pokrój krzaczasty, czy raczej zaczyna wyglądać jak drzewo?
Jakie jest tempo wzrostu Blue Star?
Moja wiedza opiera się głównie na informacjach wyczytanych z opisu odmian w sieci, będę wdzięczna za wszelkie informacje o jałowcach od praktyków (jakie są z nimi problemy, na co zwrócić uwagę przy zakupie itp.).
Jakie inne odmiany są warte uwagi (w tym kolumnowe)?
A może te, które wynalazłam wcale nie są jej warte ?
Proszę też o fotki

[Napoleon]

Meyeri zachowuje swój kształt,nigdy nie stanie się drzewem Z wzrostem bywa rożnie.To co podają książki to uśrednione dane.Blue Star rośnie bardzo powoli.
Te które wynalazłaś sa bardzo godne uwagi.Ogólnie warto posadzić jałowce.Osobiście jestem bardzo chory na jałowce.Polecam Jałowiec Pfitzera 'Gold Coast' , Jałowiec Pfitzera 'Golden Saucer' , Jałowiec Pfitzera 'Old Gold' , Jałowiec Pfitzera 'Pfitzeriana Aurea' , Jałowiec łuskowaty 'Holger' , Jałowiec łuskowaty 'Hunnetorp' , Jałowiec płożący 'Andorra Compact' , Jałowiec pospolity 'Repanda' , Jałowiec nadbrzeżny 'Schlager' , Jałowiec skalny 'Blue Arrow'.
Na co uważać? Nie sadzić na podmokłych glebach,nie sadzić zbyt ciasno.Nie przesadzać z nawozami.I jeżeli mieszkamy blisko lasu to uważać na choroby grzybowe bo czasami potrafi coś "przylecieć" z lasu A fotek nie che mi się wklejać

[Kawu]

Musisz określić o jakiej formie ma być jałowiec/ce, które ciebie interesują. Dwa łuskowe które wymieniłaś opisał poprzednik. Jest bardzo dużo odmian o różnej formie. W sprzedaży są odmiany:
chiński, pospolity, nadbrzeżny, płożący, Pfitzera, Pinga, rozesłany, sabiński, skalny, łuskowy, wirginijski. Jeżeli klikniesz np. Juniperus communis w wyszukiwarce otworzy się kilkadziesiąt odmian, lub kliknij szkółki drzew i krzewów ozdobnych, Związek Szkółkarzy Polskich. Miłej lektury.

[kasia28x]

Dzięki wskazówkom do listy interesujących mnie jałowców dopisuję jałowiec wirginijski Hetz i jałowiec Pfitzera Gold Star.
Muszę jeszcze poszukać jakiejś odmiany o pokroju kolumnowym, wstępnie interesuje mnie Compressa. Jednak w jego opisie jest informacja o wolnym wzroście i nie do końca mi to odpowiada, więc poszukiwania trwają nadal.
Z czasem przyjdzie też czas na coś płożącego zapewne, ale w tej kwestii jeszcze nie robiłam żadnego rozeznania.

Kawu w związku z tym, że mam do zagospodarowania 3tys. m2 piachu, interesują mnie wszystkie formy, ale na początek te większe. Oczywiście nie wszystko ma być obsadzone jałowcami, ale na tej przestrzeni kilka odmian spokojnie się zmieści.

[Kawu]

Nie ukrywam, że sam chciałbym posiadać 3000 m (mam 740). Na takiej przestrzeni można sadzić cokolwiek. Dwa kolejne należą do nie wysokich, ale szerokich. Generalnie polecam całą grupę Pfitzera, communis, chinensis o rożnych formach w tym barwne i na koniec strzeliste, jak skalny Skyrocet i Blue Arrow, Arnold. Każdy jałowiec rośnie na kiepskiej ziemi, ale jak poczuje nawóz i wodę, to efekt murowany.

[kasia28x]

Do swojej listy dopisuję Skyrocket
Dziękuję za wsparcie, bo wieki by mi zajęło samotne przebrnięcie przez odmiany jałowców

[bolekso]

Juniperus Mayerii jest ładny tylko w młodym wieku, później się ogołaca od dołu pomimo cięcia. Miałem 20 lat i wyciąłem bo naprawdę był brzydki.
pozdrawiam ! Bolek

[Kawu]

Bolku masz rację. U mnie rósł nieco krócej w sąsiedztwie Blue Stara. Na moim piasulku długo nie pożyły

[kasia28x]

To się jednak zastanowię nad tym Mayerii , szkoda kupić po to, żeby potem wywalać
A może go ciąć i wtedy zachowa lepszy, ładniejszy pokrój?

[Kawu]

Łuskowych raczej nie powinno się ciąć, bo naturalny pokrój to ich uroda. Ostatnio pojawiają się na rynku różne odmiany kształtowane na bonsai. Można skorygować formę jeżeli ktoś musi. W jałowcach jest tak ogromna ilość odmian, że każdy dostosuje coś dla swoich potrzeb.

[Bufo-bufo]

Mi także jałowce bardzo przypadły do gustu, warto wspomnieć że to iglaczek który kocha słońce, a umiera w cieniu, w półcieniu (jasnym) dają radę tylko z grupy communis.
Moje typy to raczej kolumnowe, ale nie tylko: Meyer (communis), Silver Star, Hibernica, Suesica, Sentinel (przemarzający niestety), wspomniany już Arnold, Lime Glow, Obelisk.