Nutkowy ogród cz. 3

[edulkot]

Gosiu ale śliczną różyczkę nam zafundowałaś kolory odpowiednie na takie dni

[Margo2]

Ja uważam, że wszystkie wierzby są krótkowieczne. U mnie Hakuro tez padła. Też mi się wydaje, że mrówki lubią pod nimi robić gniazda.

[lulka]

Dzień dobry!
U mnie wierzby mandżurskie i Hakuro rosną bezproblemowo, za to rok temu Iwa nagle uschła, choć liście nie nosiły śladów choroby... dowiedziałam się później w Kordusie, że ta odmiana jest dość krótkowieczna. Szkoda!

Aga, ta Iwa co koło tarasu rosła?

Gosia, 5 lat to młode drzewko,, będzie dobrze

[x-ag-a]

Tak, Madziu - ta sama... pusto tam teraz, jakoś inaczej.

[Nutka81]

Majuś, różyczka na prawdę zrobiła na mnie wrażenie. Świetny pomysł ktoś miał
Małgoś, możliwe że mrówy się nią zajęły. Zobacz ni tez nie jest przysypana jak moja mandżurska. A czy wierzby krótkowieczne...być może... Zobaczymy co z moimi będzie w tym roku.
Madziu, zobaczymy co będzie z tą wierzbą. Postaram się ją odratować. Tak czy siak, myślę że nawet gdyby się nie udało, to posadziłabym w tym samym miejscu drugą mandżurską. Bardzo mi się ona podoba w tym miejscu. Pasuje mi tam
Aguś, znając Ciebie...już Ty znajdziesz sposób na zapełnienie tego miejsca

[x-ag-a]

Gosiu, posadziłam tam trzcinniki i turzyce u stóp = zobaczymy, czy to da pożądany efekt. Jeśli nie, to będę szukać małego drzewka...

[Nutka81]

Aguś, być może efekt będzie zadowalający. Zobaczymy...ocenimy...
Ja coraz bardziej doceniam urok traw ozdobnych. Myślę, że sporo ich u mnie przybędzie z czasem.
Póki co obserwuje i notuje co trzeba

[lulka]

Tak, Madziu - ta sama... pusto tam teraz, jakoś inaczej.

Kurcze, przykra sprawa, była taka śliczna. Ja zamówiłam Iwę Curly Locks, nie mam ani jednej jeszcze.

Madziu, zobaczymy co będzie z tą wierzbą. Postaram się ją odratować. Tak czy siak, myślę że nawet gdyby się nie udało, to posadziłabym w tym samym miejscu drugą mandżurską. Bardzo mi się ona podoba w tym miejscu. Pasuje mi tam

dobrze, że one szybko rosną, też je bardzo lubię. Fajna jest też wierzba babilońska, bardziej pokręcona

[Nutka81]

Madziu, zawsze jest przykro, gdy coś "wypada" nam z ogrodu.
Ale spójrz na to z innej strony... w to miejsce możemy posadzić coś innego
Wierzba babilońska faktycznie jeszcze bardziej "pokręcona"
Pewnie i ona z czasem się u mnie znajdzie.
Na razie kibicuje tym co są... potem zajmiemy się kolejnymi

[lulka]

Może jak się ma dojrzałe roślinki, to jest jakieś rozwiązanie i wytłumaczenie, a ja czekam aż mi się chociaż odrobinę ogródek zabuszuje. Chyba zacznę hodować chwasty Ja zdecydowanie kibicuję roślinkom, które już rosną

[Nutka81]

Madziu, ja też czekam z utęsknieniem na "zabuszowanie" mojego ogrodu. Jednak dopóki nie znajdę funduszy na "wyrośnięte" okazy i go nie zagęszczę...to długo by czekać. Ostatnio rozmawiałyśmy z Aga, że bez sensu abym się bawiła z tymi małymi drzewkami, krzaczkami, bo żadnego z tego efektu nie będzie i to jeszcze długo. Dlatego teraz zajmę się kształtowaniem rabatek. Obrzeżami itd... a sadzić będę jak znajdą się fundusze
Jedyne co moooże za jakiś czas zasadzę...to kolejna różanka Plany już są

[lulka]

No tak, to faktycznie sporo by trwało. Ja też się staram kupować trochę większe egzemplarze, mimo że ogródek mam niewielki.

Gosia, wysyłam Ci upomnienie Wpisz 3 cz do podpisu, bo latam co chwilę w poszukiwaniu linka

[Nutka81]

Sorki Madziu...już biegnę poprawić podpis

[lulka]

no i to mnie się podoba

[Nutka81]

Madziu...mówisz i masz