Moja kolekcja kaktusów - Rejden sezon 2

[pieczarah]

zdjęcia mammillarki -śliczne
a takie ferrari też sobie kupiłam -4 kółek może nie ma,ale co ferrari,to ferrari - trochę luksusu na zimowe dni

[Rejden]

Dziewczyny dziękuje za odwiedziny

G. ferrari piękny Mojego ptaszydła podziobały i już nie jest piękny, chyba następnym razem zajrzę do sklepiku. Tylko jak ja mam Was wyprzedzić?

Magda, musisz być przed nami czyli około 10.
G. ferrari było kilka sztuk, więc może jeszcze będą.

[Inez]

Świetne to ferrari nie tylko z wyglądu ale i z nazwa przyjemna

[hen_s]

Gymnocalycium ferrari to jeden z moich absolutnych faworytów w rodzaju Gymnocalycium. Śliczny nawet bez kwiatu ale jak już zakwitnie... Wtedy rewelacja.
Niestety (dla mnie) rośnie dość wolno i chociaż mam swoje już od kilku lat to wciąż są nieduże.

Takie kupić odchowane to jednak dużo szybciej i łatwiej...
Ale i tak uważam, że te z własnego wysiewu najładniejsze.

[Rejden]

Ale i tak uważam, że te z własnego wysiewu najładniejsze.

Też tak uważam, więc kupiłem nasiona od znanego sprzedawcy z allegro i wysiałem...koszmarne kiełkowanie ok.5%.
To chwilowo mnie zniechęciło do wysiewów tego rodzaju.
Kilka lat temu jak jeszcze kupowałem nasiona od M.M. to była na poziomie 80%.

[Artur89]

Gymnocalycium ferrari to jeden z moich absolutnych faworytów w rodzaju Gymnocalycium.

Eee tam, lepsze Acanthocalycium ferrari A tak osobiście to nie wiem co w nim (G. ferrari) takiego unikatowego - ani nie ma zbyt pokaźnych cierni, ani kwiatów - ot szałowa nazwa gatunkowa Co prawda nie jestem fanem tego rodzaju ale są gatunki gymno które biją jego na łeb, na szyję. Bez obrazy

[hen_s]

Ma wygląd który wyróżnia go spośród dziesiątek innych gymnokalicji. I kwiat, duży, śliczny. To dla mnie wystarczy.
Inni... Mogą woleć Acanthocalycium ferrari...

[banditoo]

Popieram Henryka

[Artur89]

Spoko, ja nikogo nie neguje Nie mniej jak na mój gust - nic w nim nadzwyczajnego: http://www.ptmk.warszawa.pl/kolekcje/sz ... rrari.html Pod względem cierni o niebo lepszy jest choćby Gymnocalycium spegazzinii, kwiatów - w tym przypadku może trochę trudniej, ale śmiało może z nim konkurować G. achirasense Ok tyle ode mnie na dzisiaj.
Acanthocalycium było przytoczone by pokazać zbieżność nazw gatunkowych choć w sumie i tak lepsze tego gymno

[Rejden]

Tak jak piszesz, roślinka nie w Twoim guście.
Ja też mam kilka takich gatunków, o których tak mógłbym napisać, ale nie wiadomo co i kiedy mi się spodoba...i zagości u mnie.
Czasami gusta się zmieniają

[banditoo]

oj zmieniają się cały czas. Tak własciwie to już sporo rodzai przerobiłem, jeszcze parę lat temu gymno było u mnie równe mammilariom czyli prę sztuk tych ciekawszych i to wszystko, jedyne które pozostały od samogo początku bez zmian są astraki. U mnie powoduje to brak miejsca

[leszek2]

Dla mnie G. ferreri super,widać ,że dobrze zimuje,bo ładnie się wciąga,Piotrek czy u ciebie już kwitło i ile kwiatków wypuszcza
na czuprynce

[Rejden]

Leszek, wszystkie trzy sztuki, są u mnie dopiero od kilku miesięcy.
Więc, niestety jeszcze nie kwitły.

[czarny]

Każdy lubi to co lubi, choć wszyscy wiemy, że to co nie jest mediolobiwką, to jednak chwastem zalatuje ;)
Acz ja osobiście też nie rozumiem tego pędu do gymnaków. Nawet te naj-super u mnie jakoś emocji nie wywołują :]

[mCm86]

I chwasty da się lubić Z gustami się nie dyskutuje. Jednemu podoba się to a drugiemu inne toto. Osobiście rozumiem zachwyt nad G. ferrari Jest piękne i koniec