Lobelia Cz. 1

[IwonaJ]

Wczoraj trafiłam na wątek o lobeli i stało się. Po pracy do ogrodniczego i dziś wysiałam lobelię vel. stroiczkę zwisłą w kolorze niebieskim. Nawet pominęłam dni kwiatowe, zobaczymy jakie będą efekty, bo to pierwszy raz z tą roślinką.

[jagna971]

Efekt będzie taki, że w przyszłym roku też ją wysiejesz, mimo że w tym możesz troszeczkę popsioczyć, szczególnie przy pikowaniu (wiem z autopsji) .

[danutka1]

dzięki bardzo bo jakoś ciężko się poruszam na portalu alle....o zamówiłam na tej stronie szybko i bezboleśnie

http://www.beta.epnos.pl/

[nyna76]

A ja muszę zaorać swoja lobelię i posiać na nowo. Chyba się pospieszyłam z sianiem z kazdym dniem na parapecie jest więcej słońca i być może 9 luty to było jeszcze za wcześnie. Wasza wschodzi już po 3 dniach, a moja potrzebowała 10 i jest zbyt cienka.


może w drugim rzucie będzie silniejsza.

[-SONIA127-]

NYNA ja bym jej dała szanse Moja wysiana 4 lutego stoi w miejscu jak zaklęta.Niektóre z Was JUŻ PIKUJĄ... zazdroszcze Mam nadzieję że wkrótce pokaże się słoneczko i nasze roślinki zaczną pięknie rosnąć.

[nyna76]

Soniu, już za późno, zwałowałam ją na amen... Gdyby moja wyglądała tak jak Twoja, też bym jej dała szansę. Moje zdjęcie jest mega powiększone, i tylko pod odpowiednim kątem i w świetle było widać, że coś tam w ogóle jest....

[monikap]

Hej Nie wiem jak Wy to robicie ,że lobelia tak Wam pięknie rośnie . Ja posiałam swoją 30-ego stycznia i cała się zmarnowała ( łodyżki się zrobiły cienkie ,aż w końcu wszystko padło) . Wczoraj posiałam do innego podłoża może coś w końcu przetrwa , a na razie będę cieszyć oko pięknymi zdjęciami Waszych siewek .

[Dziunia87]

Objawy o których piszesz to zgorzel siewek... po prostu siewki dostawały za dużo wody..

Powodzenia z drugim siewem

[IwonaJ]

Jak "zorganizować" podlewanie by nie zalać siewek ? Może po bokach i woda sama zacznie podsiąkać?

[Dziunia87]

Ja wg porad doświadczonych Forumków nalewam delikatnie wodę przy ściance tacki i przechylam ją tak, aby woda ładnie rozprowadziła się po powierzchni . Zazwyczaj nalewam z jednej, przechylam, a potem obracam i z przeciwnej strony tacki robię to samo Dzięki temu odsetek pokładających się siewek jest znacznie mniejszy niż np. przy zraszaniu, które wcześniej namiętnie uskuteczniałam

[beatas22]

a ja właśnie podlewam poprzez zraszanie, robię to ze sporej odległości a nie bezpośrednio nad rośliną i żadna nawet najmniejsza siewka się nie pokłada
dodam że zraszam dopiero jak ziemia zaczyna przesychać

[groch8888]

Ja również zraszam z odległości ok 20cm i żadna siewka jak dotąd mi się nie położyła

[-SONIA127-]

Ja tak jak moje przedmówczynie również podlewam przez zraszanie

[Niesia]

obiecałam że wkleję to wklejam

moje lobelki siane 29 stycznia wyglądają teraz tak

biała



różowa (trochę siewek padło-będzie mniej pikowania )



niebieska




a to też niebieska ale siana 9 lutego




oczywiście z tymi kolorami to i tak będzie totolotek
słabo u mnie rosną w tym roku....nic słońca nie mam...tragedia



nyna76 szkoda że zaorałaś lobelki ....na pewno byłyby śliczne...u mnie też zawsze wybujają a są piękne latem

[Lorrie]

Chyba większość z nas kupowała nasiona na allegrooo. Zakupione przeze mnie (dużo różnych kolorów) wszystkie pięknie wykiełkowały i są coraz większe. Zobaczymy jak z kolorystyką będzie. Nasiona wszystkie od Legutko. Różne są opinie ...