Adrianno 
miło Cię gościć. Wiesz, mam w ogrodzie 4szt. ogrodowe i już nie pamiętam jak kwitną. bo rok-roczne mi przemarzają. Natomiast trzy bukietówki, które mam co roku pięknie kwitną. Mam również 2 szt hortensji kosmatej Macrophyllia, ale też lubi przemarzać. W tą zimę ją dobrze opatuliłam i mam nadzieję na kwiaty, bo bardzo ją lubię.
Tak, że zdecydowanie kupię bukietowe - Vanille Fraise, Limlight i polecaną przez Anię Great Star. Ogrodowych już nie będę kupować, a swoje.... hmm... wyrzucić szkoda....może do donic?
Aniu 
jeszcze raz dzięki za Twoją pomoc. Tylko wiesz, teraz mam znowu problem, bo tych hortensji jest tyle... Te co wymieniłam wyżej biorę na pewno, ale jeszcze inne mi się podobają
Grażynko 
, Ty to naprawdę masz talent do wyszukiwania różnych "perełek." Piękna jest ta róża. A ze stulistnych mam u siebie tylko Blanchefleur, ale jeszcze mi nie kwitła. A ta jest w moim ukochanym fiolecie.... i taka zgrabna, kompaktowa.
Namówiłaś mnie, ale to dopiero na jesień, jak jej miejscówkę znajdę. Mogłaby jeszcze powtarzać....ale nie można mieć wszystkiego
Aniu tak, to raczej jeden krzaczek. Piękna, prawda? To co, kupujemy

?
Izuniu te kwiatuszki to są jakieś malutkie botaniczne.
A różę sobie sprawię na jesień, a w międzyczasie zobaczę jak u Grażynki rośnie. Daleko nie mam

. Naprawdę jest piękna.
Cieszę się, że lubisz moje fotki. Postaram się coś na weekend wrzucić, bo jutro i pojutrze mam wyjazdowe i mnie
nie budiet.
Miłego wieczorku życzę
