Ogródek Gosi cz. 9

[Gencjana]

Gosiu, fajnie ta lilia wygląda zza pęcherznicy. Jeśli chodzi o róże, na miejscu u nas trudno coś kupić, dlatego potrzebna
jest lista do wysyłkowych szkółek. Niezależnie od róż w ostatnich dniach opętały mnie liliowce. Obejrzałam tysiące
w internecie i ponieważ nie mogę kupić setki (jestem, jak wiesz, małorolna),nie wiem, czy uda mi się dokonać wyboru.
Potrzebuję kilka. Od nadmiaru też boli głowa.

[Margo2]

Kasiu, jeżówka to Double Delight. Bardzo lubię taką budowę kwiatu. W zeszłym roku dokupiłam kilka jeżówek. Ciekawe czy mi przetrwały.
Zakochałam się w werbenie patagońskiej będąc u Szmita. Ma niesamowite kompozycje. Nie wie, czy byłaś u nich. Trzeba odwiedzić ogród kilka razy w sezonie, żeby zobaczyć wszystkie jego uroki.

Aniu, to najpopularniejsza chyba na forum chyba Leonardo da Vinchi.

Izuś, już niedługo. Co prawda podchodze z dystansem do prognoz długoterminowych, szczególnie, że jeszcze 2 dni temu widziałam na początku marca minusy, ale może tym razem się sprawdzi. Za tydzień ma być już 5-6 stopni na plusie. Aż nie do wiary.
Na mnie zdjęcia działają też pobudzająco, ale chyba w inny sposób. Mnie podnoszą na duchu.

Ewa, a małpuj sobie. Będzie mi miło, że takie zestawienie gdzieś jest

Adrianno, ja zazwyczaj też kupiłabym jak najwięcej, a nie mogę. Wybór to droga eliminacji. Szukam wad, albo, czy mam już coś podobnego. Potem już jak jest mniej łatwiej wybrać, która bardziej mi się podoba

[Piotr=)]

Ale kwieciście tu u cb

[maryla-56_56]

Gosiu masz Brunerę, ta na ostatnim zdjęciu?
Jak Ci rośnie?

[robaczek_Poznan]

Gosiu, zdjęcia z ostnicą i werbeną w roli głównej - zachycające
Już nie mogłam się doczekać siania werbeny do gruntu i posiałam na parapet Ciekawe czy coś z tego będzie
Kilogramami nadprogramowymi się nie przejmuj, to norma w zimie - ja też tak mam ;-)) Wiosną zrzucimy

[Nutka81]

Gosiek, damy rade...damy... Nic się nie martw Niech tylko odwilż przyjdzie i zaświeci słonko. Zobaczysz jak energia wróci i wpadniesz w szał ogrodowych porządków To najlepsze ćwiczenia
Na te Twoje zdjęcia, aż miło patrzeć. Tyle na nich różności i tyle kolorów, że aż cieplej na duszy się robi człowiekowi

[Margo2]

Piotr, uwielbiam kwiaty. Zawsze mam coś kwitnącego. Ale lubię też iglaki. Lubię łaczyć różne faktury ze sobą.

Marylko, to brunera Jack Frost. Miałam ją pierwszy sezon u siebie. Jak do tej pory sprawowała się bardzo dobrze.

Kasiu, gdyby można stworzyc całe takie łany, byłabym zachwycona. Niestety brak miejsca. Zostawiłas kilka nasion na posianie do gruntu na wszelki wypadek?

Gosia, chyba przepowiednia Kasi się sprawdzi i już w przyszłym tygodniu bedzie można wyjśc do ogrodu. Czekam na to z utęsknieniem

[robaczek_Poznan]

Gosiu, zostawiłam jedną paczkę
Będę wysiewać też do gruntu, za jakieś 2 tygodnie

[ewamaj66]

Słoneczne te Twoje zdjęcia A cały dzień taki paskudny pogodowo, że tylko się złoszczę bez sensu.

[agrazka]

śnieg ciągle pada, a ty mówisz o ogrodzie, strasznie czekam na tą wiosnę

[JLG]

Gosiu - jak ja lubię Twoje zdjęcia, od razu jest mi cieplej... przykro mi z powodu zawirowań życiowych.
Po złych czasach zawsze przychodzą lepsze, myślę, że z nadejściem wiosny wszystko dziwnym trafem zacznie się prostować.

[Margo2]

Kasia, możesz spokojnie wysiać do gruntu jak tylko stopnieje snieg. Mrozy im nie straszne.

Ewa, bo Ty w domu siedzisz i ciągle przez okno zerkasz. To Cie nerw bierze.
Może mnie młoteczkiem potraktujesz, ale ja teraz uwielbiam wyglądac przez okno. Pięknie ten śnieg pada. Nie sypie, tylko wiruje w powietrzu. To już chyba ostatni taki widok za oknem w tym roku. (mam nadzieję ).

Grażynko, czekam też z utęsknieniem na możliwośc wyjścia do ogrodu i popracowania w nim. Chyba na to najbardziej. Oczywiście rośliny sprawiają mi wielką radość, ale zima spowodowała, że zasiedziałam się. Rozmowy o ogrodzie pomaga mi przetrwać zimę.

Asiu, czasem tak bywa. Nie wolno się tylko poddawać. Chociaz człowieka to denerwuje, że już myśli, że jest dobrze, a tu nagle coś wyskakuje. Już w sumie powinnam się przyzwyczaić. Mam tak zazwyczaj.
Wiosna na 100% poprawi przede wszystkim nastrój. Zawsze wiosną i latem łatwiej mi przetrwać burze.

[edulkot]

Kasia, możesz spokojnie wysiać do gruntu jak tylko stopnieje snieg. Mrozy im nie straszne.

Gosiu czyli werbena do gruntu jak tylko ziemia odmarznie a pro po mrozu to mamy -9st brrr co za zimnica i gdzie ta wiosna

[Jule]

O jaka ladna ta fota trzecia od dolu U mnie -4 i dla mnie juz wystarczy, tego bialego. Fakt ze na zime w tym roku nie mozna narzekac ale juz moze sie skonczyc... no chociaz zeby slonca wiecej bylo, bo normalnie chodzi czlek z nosem przy podlodze.

[Aancyk]

Gosiu cieszę się że wstawiasz takie energetyczne fotki bo dają kopa do pracy na cały dzień. Piękna różyca (ta z pierwszych zdjęć) Przypomina mi moją nostalgię.