Ogród Joli i Zbyszka cz.2

[AGNESS]

Jolu piwonie przepiękne, to jedne z moich ulubionych kwiatów..... mam nadzieję, ze u mnie coś wyjdzie po zimie, bo po poprzedniej wszystkie nowo posadzone przepadły

[jagna971]

Piwonie, moje ulubione kwiaty z dzieciństwa, rosły w ogrodzie u babci. Taki sam sentyment mam do floksów

[FRAGOLA]

Jolu pięknie Ci rosną piwonie...wspaniałe,wypasione kępy
Życzę żeby nowości dały równie wspaniały popis w tym roku,co starsze odmiany

[Zyta]

Jolu

Moje piwonie zostały pod kostką brukową... - tak to jest jak się ma dobrą ale krótką pamięć.nie podpowiedziałam M że jeszcze to i owo jest do przeniesienia i stało się...
Buziaczki z Krakowa.

[tade k]

W tamtym roku kupiłam 3 odmiany piwonii (nieduże kawałki kłacz) i zasmuciłyście mnie, że będę czekała na kwiat 3 lata Tak marzyłam o piwonii...

Beatko , to nie tak do końca. Dostałem jednopędową sadzonkę , na następny rok miała 3 kwiaty. Najważniejsze posadzić idealnie jak rosła , na tej samej głębokości i najlepiej w końcu sierpnia. Może i Tobie zakwitnie. Zgoda , co stare to odporniejsze . Moja też ''babcina'' , dosłownie. Od Januszka Drozda z pąkami przywiozłem , nie zrzuciła , zakwitła . Marne kwiaty były , ale Moja Grażka nie chciała słyszeć o odcięciu. Własną piersią broniła

[Norbitka]

Najważniejsze posadzić idealnie jak rosła ,

Hmm zamawiałam je w necie i nie wiem jak rosła ;)
Już i tak posadzone , więc teraz pora czekać co będzie.
Martwi mnie to, że do zimy nic nie wylazło ... a sadzone były chyba w sierpniu,

[iga23]

Beatko, i dobrze, że nie wyszły, bo tak ma być.

[iga23]

Beatko, i dobrze, że nie wyszły, bo tak ma być.

[tade k]

Beatko , najwyższe korzenie lekko przysypane ziemią. Nie zaszkodzi nawet jak lekko za płytko , gorzej jak za głęboko. Wtedy i więcej niż 3 lata możesz czekać.

[Norbitka]

Trzeba było mi o tym w tamtym roku powiedzieć Tadziu ;)
No Jola się wkurzy, że tak śmiecimy w jej ogródku ....
Iga pocieszyłaś mnie

[jola1]

Tajka-Tajeczko ja też bardzo lubię piwonie i dla tego ciągle poluję na nowe.

perdii-Gosiu tak tam są posadzone dwie razem a nawet trzy bo jest jeszcze piwonia majowa o czerwonych kwiatach ale ona kwitnie wcześniej. Ta kępa to zupełny przypadek byłam pewna przy sadzeniu że do dołka trafiają trzy jednakowe karpy a tu taka niespodzianka.

Norbitka-Beatko może będziesz miała więcej szczęścia niż ja.W ubiegłym roku kupiłam w Warszawie w sklepie ogrodniczym piwonię i wypuściła pąka, co prawda zasechł ale jednak był, jestem ciekawa co pokaże w tym roku.Takie kupowane od znajomych zdecydowanie lepiej wyglądają i łatwiej im wystartować.

AGNESS-Aga ja mam nadzieję że moje też przetrwają w dobrym stanie. W sierpniu przesadziłam młodziaki na jedną rabatkę.

jagna971-Agnieszko właśnie chyba trochę z sentymentu kolekcjonuję te piwonie a poza tym zapach mają śliczny. Floksowa rabatka już się tworzy nie mogę napisać że już utworzona wiem że jeszcze nie wszystkie odmiany floksów mam.

FRAGOLA-Grażynko też bardzo czekam na kwitnienie nowości ale one chyba bardziej kapryśne i wymagające niż te stare odmiany.

Zyta-Zytko Ty w tym Krakowie nie przemęczaj się za bardzo może lepiej skup się na życiu towarzyskim, jakieś spotkania z forumkami z tamtych stron.
Tak to bywa że w czasie przeróbek zapominamy o tym czego akurat nie widać.Mam nadzieję że na wiosnę pędy piwonii nie wypchną Ci kostki.

tade k-Tadziu to złota zasada dotycząca sadzenia piwonii ale raczej trudno ugadnąć jak była posadzona ta kupiona w ogrodniczym.

Nie wkurzam się za takie rozmowy w wątku, szkoda że ja nie zaglądnęłam w tym czasie na forum ale o takiej barbarzyńskiej porze to ja już

To dzisiaj jeszcze o piwoniach ale tym razem drzewiastych.

Ta bardzo podmarzła ubiegłej zimy ale zakwitła, na zdjęciu kwitnienie z poprzedniego sezonu.



Ta niestety wymarzła w całości nawet podkładka





A ta podoba mi się najmniej ale nic jej nie rusza



Mam leszcze dwie ale jeszcze nie kwitły mam nadzieję że pod dobrym okryciem przetrwają dobrze zimę i zakwitną.

[perdii]

Czasami pomyłka wychodzi na dobre Super to wygląda

[jola1]

perdii-masz rację Gosiu przecież nie można trzymać się ciągle sztywnych norm.

[anabuko1]

Ładne te Twoje piwonijki i te normalne i ta dzrwiasta Ja tez lubię piwonie,mam ich tylko 4,bo więcej nie mam miejsca,,,ale na tą drzewiastą miałam wielką ochotę,,,taka pomarańczowa,,,ale ciągle się waham Jolu,jej kwiaty są większe od tych zwykłych,,,czy wymaga okrywania na zimę

[IWONA1311]

Jolu śliczne te Twoje piwonie, najbardziej podobają mi się te drzewiaste ale u mnie chyba byłoby dla nich jeszcze za zimno. Ja też w ubiegłym roku kupiłam dwie nowe piwonie i jedna miała nawet pączek jak rosła w pojemniku, ale go urwałam ciekawe czy wyrosną w tym roku. Te stare odmiany jednak kwitną i rosną niezawodnie.