Marysiu przylaszczka pospolita rośnie w żyznych lasach liściastych, i jest pod ścisłą ochroną gatunkową.
Nieźle się wysiewa, więc może wiosną okaże się, że masz nowe roślinki.
Małgosiu cieszę się, że nawet na wyjeździe do mnie zajrzałaś. A z moich czarnych futrzaków straszne śpiochy, budzą się tylko o określonych godzinach, jak są głodne.
Krystianie u mnie jeszcze stara zima nie odeszła, a już nowa bardziej śnieżna nadeszła.
Przylaszczki są pod ścisłą ochroną gatunkową i chociaż w okolicy rosną, nie miałabym odwagi ich wykopywać.
Aniu ranniki, to jedne z najpiękniejszych wiosennych kwiatuszków.
Tak, w ciągu kilku lat, rozsiała się u mnie przylaszczka.
